fajowa leżanka dla dwojga, przydałaby mi się taka w domciu Noemi całkiem fajne te domki nareszcie cosik budują na tych wysepkach i wybór hotelików coraz większy widzę
Noemi hiii bo ja to powsinoga jestem I sznupię i sznupie hiiii i jak tylko pada hasło, to zaraz zapuszczam zurawia - a co to, i po co, i dalczego Tedy cie pewnie nie raz pomęczę a co, to co idziemy dalej po wysepce w poszukiwaniu klimaciku
Aga, Kolka na Meno jest co pooglądać pod wodą, potem opiszę nasze spotkanie z podmorską fauną i florą.
Tymczasem wstawię jeszcze kilka ośrodków, może komuś się przyda, nadal z zachodniego wybrzeża.
Ten był nieco oddalony od plaży:
Spotykamy miejscowe piękności
Mimo szczytu sezonu w tej części wyspy jest pusto, spokojnie, naprawdę super!! jest wiele miejsc, gdzie można przysiąść, napić się piwka i patrzeć, patrzeć
Zbliżając się na północ wyspy koral znika z plaż, tutaj widać, że jest zamiatany, ale jest go wyraźnie mniej
Za hostelem i Sari resortem, tak już na północy, gdzieś na zakręcie wyspy , dobrze widoczna Gili Air i górzysty, zamglony Lombok
Bardzo mi się te łodzie podobały, jeszcze takich nie spotkałam, chyba podobne są na Filipinach
Już zaczyna się "czuć", że zbliżamy się do cywilizacji, zabudowa coraz ciaśniejsza, coraz więcej ludzi, pojawia się "komunikacja"
Pojawia się dizajnerski bar
Fajny ośrodek, na który też zwróciłam uwagę, ale ma kiepską, wąską plażę, która super wygląda, ale poleżeć się na niej nie da bo są blisko siebie ładne, powykręcane i poprzewracane drzewa i jest dosyć wąsko
fajowa leżanka dla dwojga, przydałaby mi się taka w domciu Noemi całkiem fajne te domki nareszcie cosik budują na tych wysepkach i wybór hotelików coraz większy widzę
Mara, patrz nie byłaś, ale jak byś była wewnątrz to nawet ja nie byłam
Z każdym dniem bliżej...
Noemi hiii bo ja to powsinoga jestem I sznupię i sznupie hiiii i jak tylko pada hasło, to zaraz zapuszczam zurawia - a co to, i po co, i dalczego Tedy cie pewnie nie raz pomęczę a co, to co idziemy dalej po wysepce w poszukiwaniu klimaciku
www. Podróże z globusem w torebce, gdzie skrobię swe relacje od czasu do czasu
Mara, jejku jeszcze klimaciku, jeszcze lepiej, ja chyba nie podołam wymaganiom
To Ci rozwiesze hamaczek w hostelu i poczekaj tutaj chwileczkę.
Z każdym dniem bliżej...
No trip no life
Noemi, super opisujesz Gili, bardzo tam klimatycznie, takie idealne miejsce na odpoczynek
My wybrałyśmy największą z wysepek z uwagi na opinie dotyczące snurkowania, ale widzę, że Meno zachwycające
Mimo braku palemek bardzo chętnie pojechałabym tam, baaardzo mi się podoba, ciekawe jakie widoki pod wodą?
A chatki bez ścian wyglądają ślicznie - hehe, ale jak tu chrapać w nocy?
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Aga, Kolka na Meno jest co pooglądać pod wodą, potem opiszę nasze spotkanie z podmorską fauną i florą.
Tymczasem wstawię jeszcze kilka ośrodków, może komuś się przyda, nadal z zachodniego wybrzeża.
Ten był nieco oddalony od plaży:
Spotykamy miejscowe piękności
Mimo szczytu sezonu w tej części wyspy jest pusto, spokojnie, naprawdę super!! jest wiele miejsc, gdzie można przysiąść, napić się piwka i patrzeć, patrzeć
Zbliżając się na północ wyspy koral znika z plaż, tutaj widać, że jest zamiatany, ale jest go wyraźnie mniej
Za hostelem i Sari resortem, tak już na północy, gdzieś na zakręcie wyspy , dobrze widoczna Gili Air i górzysty, zamglony Lombok
Bardzo mi się te łodzie podobały, jeszcze takich nie spotkałam, chyba podobne są na Filipinach
Z każdym dniem bliżej...
Już zaczyna się "czuć", że zbliżamy się do cywilizacji, zabudowa coraz ciaśniejsza, coraz więcej ludzi, pojawia się "komunikacja"
Pojawia się dizajnerski bar
Fajny ośrodek, na który też zwróciłam uwagę, ale ma kiepską, wąską plażę, która super wygląda, ale poleżeć się na niej nie da bo są blisko siebie ładne, powykręcane i poprzewracane drzewa i jest dosyć wąsko
Z każdym dniem bliżej...
Super te domki i jeszcze te lezanki przed nimi chociaz te bez drzwi i okien to jeszcze wiekszy fun
No trip no life