ODROBINA INDONEZJI NA 4 LITERY, CZYLI BALI I GILI

Super relacja, a dzięki Twojemu poczuciu humoru cały czas czytalo się z uśmiechem na twarzy

Kienia

W sposób skondensowany, barwny, z dużą dozą dystansu i humoru przedstawiłaś naszą małą wyprawę na Bali

Dziękuję, bo mogłam tam jeszcze raz wrócić na chwilę.. na chwilę bo pomykałaś przez te wszystkie miejsca z prędkością światła

Podsumowując Bali bardzo mi się podobało ze względu na koloryt i zróżnicowanie, myślę, że każdy może znaleźć tam coś dla siebie, jedni przepiękne świątynie i pałace inni troszkę luksusu hotelowego. Ja doświadczyłam tych obu rzeczy i to sprawiło, że ten wyjazd był naprawdę udany. Zależało mi bardzo na tym, aby zachować równowagę pomiędzy zwiedzaniem i wypoczynkiem dlatego na mojej liście must see nie było aż tak dużo atrakcji (jest to zresztą powód, aby tam wrócić). Organizacyjnie nie zaliczyłyśmy żadnej wtopy, wszystko na czas, zgodnie z rozkładem i założeniami A że plaże troszkę przez nas krytykowane..to pewnie dlatego, że "rozpuściły" nas seszeslkie widoki Zresztą chyba nie dla plaż tam jechałyśmy.

Wszystkim Forumowiczom, którzy pisali o Bali z całego serca dziękuję, bez Was nie byłabym w stanie ogarnąć tego wyjazdu, jesteście nieocenioną skarbnicą wiedzy

No i Adminkom za założenie tego forum również należą się szczególne podziękowania

Kienia, Aga my dziękujemy za cudowną relację, była taka jak lubię, dużo jedzonko, dużo hotelowych widoków , dużo laby , ehh chciałoby się tam wrócić , Kocham Bali !!!

Irwina, każda relacja wnosi cosik innego, ja właśnie na Twoją bardzo czekałam, bo Ty podobnie jak ja drinkowa haha..-)))  Twoje spostrzeżenia dla mnie na wagę złota haha

Ps. Dziubku te dźwigi są zaraz za hotelem Nikko, jak ja tam byłam to stał 1,  tam się budował nowy hotel za Nikko, tylko teren tej budowy był przeogromny, pewnie budują tam jaką nową perełkę hotelową, , wtedy te dżwigi kompletnie nie zakłócały spokoju w wypoczynku.

a ja mam pytanko z "innej beczki" - jakim aparatem robiłyście zdjęcia podwodne????? Śliczne te ujęcia żółwików Fajnie było powspominać z Wami Bali - nam też się tam bardzo podobało. Na Gili nie dotarliśmy / choć pierwotnie miałam taki zamiar / , zamieniliśmy Gili na Komodo i Rincę Ale nie żałujemy! Z żółwikami i mantami też tam pływaliśmy, choć takich cudnych zdjęć  nie mamy   Chyba muszę zakupić aparat do fotek pod wodą, bo pamiątka super. W czerwcu będziemy na Pehrentian, a tam przede wszystkim własnie dla tego cudownego świata podwodnego sie leci. Fajnie byłoby wr wrócić z takimi super fotkami

pozdrawiam i życz e kolejnych tak pięknych wypraw!

Super Kienia, świetna relacja  Świątynie przepiękne, bardzo chciałabym je zobaczyć. Jeśli chodzi o hotele to mi się bardziej podobała na Twoich zdjęciach Laguna, chociaż w Melii świetne było zejście z tarasu od razu do basenu 

W Lagunie jest all? I jeszcze jedno pytanie - co to jest w słoiku?

Kolka :

Super Kienia, świetna relacja  Świątynie przepiękne, bardzo chciałabym je zobaczyć. Jeśli chodzi o hotele to mi się bardziej podobała na Twoich zdjęciach Laguna, chociaż w Melii świetne było zejście z tarasu od razu do basenu 

W Lagunie jest all? I jeszcze jedno pytanie - co to jest w słoiku?

Kolka, w Lagunie nie ma alla

A w słoiku mohito pychotka!

Kienia i Aga,bardzo i to bardzo Wam dziękuje za relacje        ,dużo mi pomogła.

Laguna wymiata,ale szkoda,że nie ma All.Tylko,że to chyba nie jest Big Problem,można sobie chyba z tym poradzić.Plaża przy Meli nie jest aż tak koszmarna według Waszych zdjęc   "Psia Plaża",to jest dobiero masakra  

Wasz wyjazd na Bali jak widać był bardzo udany no i jak widać w błyskowicznym tempie,tak jak napisanie tej relacji normalnie dostałam zadyszki

kienia :

Select, zdjecia robione aparatem Olympus TG-835, kupionym na tydzień przed wyjazdem za oszczędności ze skarbonki

Lenuś, moim zdaniem all w Lagunie nie jest potrzebny, można się spokojnie stołówkować w Bali Collection, restauracji jest mnóstwo i marketów z napojami 0-50 %

Kienia no właśnie wspomniałaś o tym w relacji,dla tego Laguna do mnie przemawia najbardziej poprostu jakby był ten All na miejscu,zwłaszcza bary z pysznymi drinkami,to było super.Mimo wszystko nie jest źle,w Taj my sobie radzili,a było pod względem knajp bardzo ubogo przy naszym hotelu.

Pierwsza