Dokładnie tak ja pisze Apisek, spływ to mega fantastyczne przeżycie, polecam każdemu, kto wybiera się na Bali.
Po drodze było kilka miejsc, w których przewodnicy pozwalali wskoczyć do wody i popływać w rzece.
Przyroda jest na wyciągnięcie ręki, niesamowite widoki, i coś co mnie najbardiej urzekło - dźwięki jaki wydaje ten Ubudzki las do dzisiaj brzmi mi w uszach ...
Bum bum bum jedno było - wpadłam do środka pontonu - strat w sprzęcie i ludziach nie było
Kolejny dzień, zaraz po śniadaniu udajemy się na spacer po terenieu hotelu.
Hotel Komaneka at Bisma, połóżony jest bardzo blisko centrum Ubud. Piechotą, kilkanaście minut do głównej drogi, dla wygodnickich jest darmowy bus, z którego oczywiście nie korzystałyśmy . Wygląda to mniej więcej tak, że po zjechaniu z głównej drogi, przejechaniu dówch zakrętów, przejechaniu przez bramę hotelu, człowiek czuje się jak Alicja w krainie czarów. Hotel otoczony niesamowitą ilością zieleni, przyroda tętni życiem, słychać ptaszki i inne bliżej nieokreślone żyjątka. I wszędzie rozprzestrzenia się TEN zapach, zapach Ubud ...
No dosyć tego romantyzmu, konkrety: jak pisłam wcześniej hotel zarezerwowałyśmy przez stronę hotelu, zapłaciłyśmy całość z góry, więc miałyśmy w pakiecie darmowy transfer do i z hotelu, masaz, wizytę w Neka Art Museum, wodę, podwieczorek. Nie udało nam się jednak z wszystkiego skorzystać ...
Dokładnie tak ja pisze Apisek, spływ to mega fantastyczne przeżycie, polecam każdemu, kto wybiera się na Bali.
Po drodze było kilka miejsc, w których przewodnicy pozwalali wskoczyć do wody i popływać w rzece.
Przyroda jest na wyciągnięcie ręki, niesamowite widoki, i coś co mnie najbardiej urzekło - dźwięki jaki wydaje ten Ubudzki las do dzisiaj brzmi mi w uszach ...
Bum bum bum jedno było - wpadłam do środka pontonu - strat w sprzęcie i ludziach nie było
Raftingu na pewno bym nie darowała, byłam dwa razy i dla mnie to jedna z najlepszych atrakcji. Dachowanie oczywiście zaliczone /i to nie jedno!/ Czekam na cd.
Bardzo lubię te podróże dopiero co byłam na Zanzi, a juz jestem na Bali! Dzięki dziewczyny.
Co do spływu czy on na pewno jest bezpieczny? Czy tam są duże progi wodne?
Bea
Bea, jak najbardziej spływ jest biezpieczny, nie ma co się bać.
My akurat byłysmy, w czasie kiedy od kilku miesięcy nie padało i poziom wody był niski.
Ale nie sądzę, aby organizatorzy ryzykowali utratą interesu, gdyby to było niebezpieczne.
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
eee to ani razu nie było "dachowania" pontonu??
to jest dopiero przygoda
https://www.youtube.com/watch?v=YyhpyCJZI4k
.
Kolejny dzień, zaraz po śniadaniu udajemy się na spacer po terenieu hotelu.
Hotel Komaneka at Bisma, połóżony jest bardzo blisko centrum Ubud. Piechotą, kilkanaście minut do głównej drogi, dla wygodnickich jest darmowy bus, z którego oczywiście nie korzystałyśmy . Wygląda to mniej więcej tak, że po zjechaniu z głównej drogi, przejechaniu dówch zakrętów, przejechaniu przez bramę hotelu, człowiek czuje się jak Alicja w krainie czarów. Hotel otoczony niesamowitą ilością zieleni, przyroda tętni życiem, słychać ptaszki i inne bliżej nieokreślone żyjątka. I wszędzie rozprzestrzenia się TEN zapach, zapach Ubud ...
No dosyć tego romantyzmu, konkrety: jak pisłam wcześniej hotel zarezerwowałyśmy przez stronę hotelu, zapłaciłyśmy całość z góry, więc miałyśmy w pakiecie darmowy transfer do i z hotelu, masaz, wizytę w Neka Art Museum, wodę, podwieczorek. Nie udało nam się jednak z wszystkiego skorzystać ...
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
Lordziu, nuda
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
Idźmy ...
Zwiedzajmy ...
Dojście do Willi, po kamieniach w wdodzie ...
wersja leżakowania lux:
wersja "po co mi ten luksus" :
widok z naszego balkonu na brodzik
no i oczywiście, wszędzie pełno drewna:
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
W lobby stoi fantastyczna rzeźba z drewna merbau:
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
Ale tam pięknie Kienia...aż mnie skręca!
Raftingu na pewno bym nie darowała, byłam dwa razy i dla mnie to jedna z najlepszych atrakcji. Dachowanie oczywiście zaliczone /i to nie jedno!/ Czekam na cd.
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Na ten dzień jesteśmy umówione na 9:00 z kierowcą, Putu, z polecenia od Irviny .
Gościu bardzo miły,przyjeżdża po na do hotelu punktualnie, ustalamy plan działania i ruszamy w drogę.
No i teraz zacznie się jazda, z góry przepraszam jak coś przekręce, mam nadzieję, że Aga mnie poprawi jakby co .
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
Ciekawe czy ten sam Putu co nas woził Nasz był tez z polecenia i ze specyficznym poczuciem humoru ale fajowy
Widoki miałyście obłędne, te drewno i zieleń...no i kawałek luksusu, jak to mówi Daguś "kto bogatemu zabroni" cudnie!
Pozdrawiam wakacyjnie,
Ewelina z EM