Pieknie tam Pumciu! Oj jak mi sie marzy Bali...tylko skad brac czas na te wszystkie podroze...ehhh...ciekawa jestem Ubudu. Mam tam na oku kilka hotelikow i jak juz tam dotre to nie ma innej opcji, musze sie tam znalesc Ciekawa jestem twoich miejscowek
Marylko ja w Ubud spędziłam malutko czasu, oj bardzo malutko, nasze 4 noce były w Sidemenie i tam się skupiłam bardziej na hotelu, tzn.widokowo, w Ubud poniewaz na 2,5 dnia pobytu 2 dni to były wycieczki, więc w hotelu tylko spaliśmy, dlatego wybrałam typowy hotel w centrum , w dobrej cenie, widoczkow to tam raczej nie było, ale w sumie to o to mi chodziło. Przyznaje że takiego problemu z wyborem hotelu jak na Bali (Ubud) jak dotąd nie miałam..... ten był wybierany pod kątem dotarcia do centrum z buta, czystości, dobrej ceny do jakości i to otrzymaliśmy za 3 noce tam spędzone zapłaciliśmy około 650 zł.... dla porównania w Sidemenie za 4 noclego około 1800 zł.
Dana .... schodów tam nie było ( o matko jeśli nie pomyliłam nazw światyn) jesli chodzo Pura Besakih to tam jest podejście pod świątynie ...ale o niewielkim nachyleniu no i potem schody, jak widać na zdjeciach .
Gotowe na dalsze zwiedzanie Bali ? Miotły gotowe ? No to lecimy
Na dziś mamy umówionego kierowcę , o którym na forum już było , namiary dostałam od Kieni i Agi (dzięki dziewczyny) . Jeszcze drogą mailowa wytargowłam 40 usd za dzień . Punktualnie o 8.30 Putu melduje sie w naszej recepcji, robi naprawdę sympatyczne wrażenie.....uśmiechnięty, miły.....
Nasz zierwszy punkt to tarasy, na pytanie czy chcemy zejść na dół, PEWNIE że tak ..... jest przepięknie , to chyba pierwsze tak zielone, błyszczące, mieniące się w słoncu tarasy, które zobaczyłam.
Zadaję takie dziwne pytania, ponieważ będę podróżować z osobą niepełnosprawną, która porusza się o kuli i nie chodzi po schodach. Pura Besakih niestety nie wchodzi w grę... Zaplanowałam wizytę w czterech świątyniach: Pura Ulun Danu Batur, Pura Taman Ayun, Pura Taman Lot i Pura Delem Agung w Monkey Forest. Jeśli ktoś z forumowiczów ma wiedzę na temat dostępności tych miejsc dla osoby niepełnosprawnej, bardzo proszę o informacje. Czy Małpi Gaj jest w ogóle w zasięgu dla takiej osoby, czy może powinnam zmienić plany? A co z tarasami ryżowymi, tylko do oglądania z góry, czy sądzicie, że ktoś o kuli da radę?
Dana Małpi las jak najbardziej ...to miejsce gdzie wodospad i to wielkie drzewo można ominąć, zresztą tam małpek i tak nie ma. Gunung Kawi niestety odpada, ale Tirtha Empul już poże być ...jeśli dobrze pamiętam nie ma tam schodów, ale w miarę jak będę pisać i wklejać zdjęcia będziesz mogła to ogarnąć.
Jedziemy do Pura Gunung Kawi w Tampaksiring .Kompleks położony jest w malowniczej dolinie rzeki Pekerisan, w otoczeniu tarasów ryżowych i przepięknej roślinnośći. Droga na początku idzie ostro w dół, niestety potem trzeba się będzie wspiąć do góry.
Sama świątynia wydrążona jest w skale i uznawana jest za grobowce królewskie. świątynia ta jest bowiem mauzoleum rodziny królewskiej panującej w Xi w. Piszę że uznawane bo choc przekaz czy raczej legenda głosi ze spoczywa tu król , jego małżonka, syn i dziewięć nałożnic to archeo;odzy nie potwierdzają tej wersji, ponieważ nie odnaleziono żadnych szczątków . Natomiast sami balijczycy powtarzają historię o olbrzymie KEBo Iwo który własnymi pazurami wyrzeźbił reliefy w jedną noc. To miejsce to prawdziwa oaza spokoju .
A prowadząca do nich droga wśród pól ryżowych zachwycająca, cho pot leje się do oczu
tymczasem my podziwiamy inni a w zasadzie inne ( bo na Bali od noszenia ciężarów sa kobiety *girl_devil*)
Pieknie tam Pumciu! Oj jak mi sie marzy Bali...tylko skad brac czas na te wszystkie podroze...ehhh...ciekawa jestem Ubudu. Mam tam na oku kilka hotelikow i jak juz tam dotre to nie ma innej opcji, musze sie tam znalesc Ciekawa jestem twoich miejscowek
http://www.addicted-to-passion.com
Hej
Ja też chętnie pozwiedzam z Tobą Bali...bo moje Bali już za siedemdziesiąt parę dni.
Mam pytanie odnośnie Pura Ulun Danu Batur. Jaki tam jest teren? Czy trzeba pokonać schody, żeby się tam dostać? Jeżeli tak, to dużo jest tych schodów?
Aniu...taaaaaa napewno *girl_devil*
Indy no małpki w Ubud były wjatkowo spokojne, gdybym miała tam iść po pobycie na Redangu to juz bym taka happy nie była
Plumerio... to prawda małpy potrafia prześmieszne pozy przybierac
Mika ciesze się ze dotarłaś ... kokardki złapałam w locie
Aga ...jeszcze chwilka i lazurki też będą
Świerszczyku fajnie ze mnie znalazłaś
Jestem, jestem troche problemów mnie przygniotło ale się wykaraskałam i lecimy dalej
Marylko ja w Ubud spędziłam malutko czasu, oj bardzo malutko, nasze 4 noce były w Sidemenie i tam się skupiłam bardziej na hotelu, tzn.widokowo, w Ubud poniewaz na 2,5 dnia pobytu 2 dni to były wycieczki, więc w hotelu tylko spaliśmy, dlatego wybrałam typowy hotel w centrum , w dobrej cenie, widoczkow to tam raczej nie było, ale w sumie to o to mi chodziło. Przyznaje że takiego problemu z wyborem hotelu jak na Bali (Ubud) jak dotąd nie miałam..... ten był wybierany pod kątem dotarcia do centrum z buta, czystości, dobrej ceny do jakości i to otrzymaliśmy za 3 noce tam spędzone zapłaciliśmy około 650 zł.... dla porównania w Sidemenie za 4 noclego około 1800 zł.
Dana .... schodów tam nie było ( o matko jeśli nie pomyliłam nazw światyn) jesli chodzo Pura Besakih to tam jest podejście pod świątynie ...ale o niewielkim nachyleniu no i potem schody, jak widać na zdjeciach .
Gotowe na dalsze zwiedzanie Bali ? Miotły gotowe ? No to lecimy
Na dziś mamy umówionego kierowcę , o którym na forum już było , namiary dostałam od Kieni i Agi (dzięki dziewczyny) . Jeszcze drogą mailowa wytargowłam 40 usd za dzień . Punktualnie o 8.30 Putu melduje sie w naszej recepcji, robi naprawdę sympatyczne wrażenie.....uśmiechnięty, miły.....
Nasz zierwszy punkt to tarasy, na pytanie czy chcemy zejść na dół, PEWNIE że tak ..... jest przepięknie , to chyba pierwsze tak zielone, błyszczące, mieniące się w słoncu tarasy, które zobaczyłam.
Jak widać Pinokio jest tu dość popularny
Dzięki, Puma.
Zadaję takie dziwne pytania, ponieważ będę podróżować z osobą niepełnosprawną, która porusza się o kuli i nie chodzi po schodach. Pura Besakih niestety nie wchodzi w grę... Zaplanowałam wizytę w czterech świątyniach: Pura Ulun Danu Batur, Pura Taman Ayun, Pura Taman Lot i Pura Delem Agung w Monkey Forest. Jeśli ktoś z forumowiczów ma wiedzę na temat dostępności tych miejsc dla osoby niepełnosprawnej, bardzo proszę o informacje. Czy Małpi Gaj jest w ogóle w zasięgu dla takiej osoby, czy może powinnam zmienić plany? A co z tarasami ryżowymi, tylko do oglądania z góry, czy sądzicie, że ktoś o kuli da radę?
Dojeżdżamy do
Zapomniałam napisać ze te tarasy powyżej to oczywiscie tarasy w Tegellalang
sama swiątynia jest położona tuz obok KOSZT WEJŚCIA 15.000 RUPII
Putu ubiera nas w sarongi
i jesteśmy gotowi
jak i wcześniej jesteśmy sami , turystów zaledwie parę osób
JA i PUTU
Jest pięknie, spokojnie i relaksująco.
Dana Małpi las jak najbardziej ...to miejsce gdzie wodospad i to wielkie drzewo można ominąć, zresztą tam małpek i tak nie ma. Gunung Kawi niestety odpada, ale Tirtha Empul już poże być ...jeśli dobrze pamiętam nie ma tam schodów, ale w miarę jak będę pisać i wklejać zdjęcia będziesz mogła to ogarnąć.
Jedziemy do Pura Gunung Kawi w Tampaksiring .Kompleks położony jest w malowniczej dolinie rzeki Pekerisan, w otoczeniu tarasów ryżowych i przepięknej roślinnośći. Droga na początku idzie ostro w dół, niestety potem trzeba się będzie wspiąć do góry.
Sama świątynia wydrążona jest w skale i uznawana jest za grobowce królewskie. świątynia ta jest bowiem mauzoleum rodziny królewskiej panującej w Xi w. Piszę że uznawane bo choc przekaz czy raczej legenda głosi ze spoczywa tu król , jego małżonka, syn i dziewięć nałożnic to archeo;odzy nie potwierdzają tej wersji, ponieważ nie odnaleziono żadnych szczątków . Natomiast sami balijczycy powtarzają historię o olbrzymie KEBo Iwo który własnymi pazurami wyrzeźbił reliefy w jedną noc. To miejsce to prawdziwa oaza spokoju .
A prowadząca do nich droga wśród pól ryżowych zachwycająca, cho pot leje się do oczu
tymczasem my podziwiamy inni a w zasadzie inne ( bo na Bali od noszenia ciężarów sa kobiety *girl_devil*)
naprawde ciężko pracują
Tirtha Empul już jutro, a żeby Was nie zamęczyć kolorem zielonym na dobranoc, troszke błękitu
Puma nie męczysz bo te zielone widoki są cudowne