Ten inwalida - bidulka leży cały czas chyba pod tym samym domkiem My obfotografowalismy go dokładnie w tym samym miejscu przed trekkingiem po Rince, a po powrocie z trekkingu leżał z drugiej strony domku *smile*.
Ze zdjęć wcześniejszych widzę, że udało się Wam zobaczyć baby warana - super, że mieliscie szczęście.... Nam się nie udało Ale i tak widzielismy tyle ogromnych smoków, że nasz synek o mało nie wyszedł z siebie jak mógł je obserwować z bliska.... Mimo że tak naprawdę to są.... paskudztwa to wrażenie robią niesamowite jak się poruszają, a jak zaczynają lekko biec, to nic tylko.... panika w oczach.... Ja przynajmniej tak miałam Zdecydowanie warto tam dotrzeć, żeby zobaczyć je w naturalnym środowisku.
Ruszamy na trekking po wyspie. Jest opcja dłuższa i krótsza, pomimo upału oczywiście wybieramy tą dluższą, aby jak najwiecej zobaczyc krajobrazów wyspy. Idziemy z dwoma przewodnikami, jeden loklany z wyspy nas prowadzi a nasz z łodki zamyka naszą wycieczkę. Kązdy z nich idzie z długim kijem, który ma byc ochroną przed waranami.. .Wchodzimy w las tropikalny .który jest wspaniały a najbardziej podobają mie się drzewa.. są niesamowite , takie pokręcoone , powyginane, oplątane ..
ja na prawdę umarłabym ze strachu w takim lesie ze świadomością tych smoków obok że zaraz mogą gdzieś wyskoczyć nelcia podziwiam Cie i na prawdę z OGOROMNĄ NIECIERPLIWOŚCIĄ czekam na c.d !
ja na prawdę umarłabym ze strachu w takim lesie ze świadomością tych smoków obok że zaraz mogą gdzieś wyskoczyć nelcia podziwiam Cie i na prawdę z OGOROMNĄ NIECIERPLIWOŚCIĄ czekam na c.d !
ja na prawdę umarłabym ze strachu w takim lesie ze świadomością tych smoków obok że zaraz mogą gdzieś wyskoczyć nelcia podziwiam Cie i na prawdę z OGOROMNĄ NIECIERPLIWOŚCIĄ czekam na c.d !
ja też bym tam padła na zawał chyba
Dziewczyny, tak naprawde to troche sie bałam , bo to nie przelewki..ale jednak ciekawość zwyciezyła... *smile*,
ja na prawdę umarłabym ze strachu w takim lesie ze świadomością tych smoków obok że zaraz mogą gdzieś wyskoczyć nelcia podziwiam Cie i na prawdę z OGOROMNĄ NIECIERPLIWOŚCIĄ czekam na c.d !
ja też bym tam padła na zawał chyba
Dziewczyny, tak naprawde to troche sie bałam , bo to nie przelewki..ale jednak ciekawość zwyciezyła... *smile*,
często mam tak,że się czegoś boję,a później ciekawość zwycięża,ale kurcze tutaj w takich gąszczach ,wiedząc ,że jakiś wygłodniały może wyskoczyć gdzieś , to nie wiem czy bym się odważyła i na maxa nelcia zazdroszczę Ci odwagi,że jednak zwyciężyła ! to musi być niesamowite przeżycie taki treking !!!!!
Nelciu, miałam urlop, a jak mąż w domu to nie mam czasu na forum
smoki są, brrr...za miliony $ bym między nie, nie wlazła a ta dżungla, brrr
Nelcia, jakiś zakład przegrałaś, że w tak upiornym miejscu wylądowałaś te czachy na drzewach ale foteczki są piękne i super mnie się z Tobą zwiedza z perspektywy kanapy
Ten inwalida - bidulka leży cały czas chyba pod tym samym domkiem My obfotografowalismy go dokładnie w tym samym miejscu przed trekkingiem po Rince, a po powrocie z trekkingu leżał z drugiej strony domku *smile*.
Ze zdjęć wcześniejszych widzę, że udało się Wam zobaczyć baby warana - super, że mieliscie szczęście.... Nam się nie udało Ale i tak widzielismy tyle ogromnych smoków, że nasz synek o mało nie wyszedł z siebie jak mógł je obserwować z bliska.... Mimo że tak naprawdę to są.... paskudztwa to wrażenie robią niesamowite jak się poruszają, a jak zaczynają lekko biec, to nic tylko.... panika w oczach.... Ja przynajmniej tak miałam Zdecydowanie warto tam dotrzeć, żeby zobaczyć je w naturalnym środowisku.
CZekam na cd zdjęć.... Są śliczne!!!
Dokładnie, przerażające i paskudne te smoki, a jednak mnie ciekawią i na swój sposób są piękne
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
ja az się boje przez ekran
a ten przetrącony boje się go podwójnie !!
Janjus, Select, Anusia, Kariss
Ruszamy na trekking po wyspie. Jest opcja dłuższa i krótsza, pomimo upału oczywiście wybieramy tą dluższą, aby jak najwiecej zobaczyc krajobrazów wyspy. Idziemy z dwoma przewodnikami, jeden loklany z wyspy nas prowadzi a nasz z łodki zamyka naszą wycieczkę. Kązdy z nich idzie z długim kijem, który ma byc ochroną przed waranami.. .Wchodzimy w las tropikalny .który jest wspaniały a najbardziej podobają mie się drzewa.. są niesamowite , takie pokręcoone , powyginane, oplątane ..
No trip no life
ja na prawdę umarłabym ze strachu w takim lesie ze świadomością tych smoków obok że zaraz mogą gdzieś wyskoczyć nelcia podziwiam Cie i na prawdę z OGOROMNĄ NIECIERPLIWOŚCIĄ czekam na c.d !
ja też bym tam padła na zawał chyba
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Dziewczyny, tak naprawde to troche sie bałam , bo to nie przelewki..ale jednak ciekawość zwyciezyła... *smile*,
No trip no life
często mam tak,że się czegoś boję,a później ciekawość zwycięża,ale kurcze tutaj w takich gąszczach ,wiedząc ,że jakiś wygłodniały może wyskoczyć gdzieś , to nie wiem czy bym się odważyła i na maxa nelcia zazdroszczę Ci odwagi,że jednak zwyciężyła ! to musi być niesamowite przeżycie taki treking !!!!!
Kariss, Anusia to trekkujemy dalej...
Spotykamy norę, która okazuję się sypialnią warana Na noc smoki wykopują sobie norki/doły i tam spędzają nockę
No trip no life
Nelciu, miałam urlop, a jak mąż w domu to nie mam czasu na forum
smoki są, brrr...za miliony $ bym między nie, nie wlazła a ta dżungla, brrr
Nelcia, jakiś zakład przegrałaś, że w tak upiornym miejscu wylądowałaś te czachy na drzewach ale foteczki są piękne i super mnie się z Tobą zwiedza z perspektywy kanapy