Kochani, ja tez sie cieszę , że nie byłam obiadkiem czy kolacyjką dla jakiegoś smoczka . ,choćby najsłodszego..
A my odpływamy z Rinca, oglądając jeszcze świeży połów ... dla mnie hm nie wyglądał zachęcająco.. *pleasantry*,ale na nas czeka super obiadek na naszej łajbie. Płyniemy dalej w kierunku wyspy Kalong. podziwiając różne odcienie i kształty zielonych gór i pagórków
wyglada jak zdjęcia do filmu "Zaginiony świat"....cudnie Nelcia
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
smoki budzą respekt, ale mordy uśmiechnięte mają
dobrze, że Nelcię nam oszczędziły
Smoki dobrze wiedziały co robią....jakby wszamały Nelcię to kto by opublikował ich foty na forum
Kochani, ja tez sie cieszę , że nie byłam obiadkiem czy kolacyjką dla jakiegoś smoczka . ,choćby najsłodszego..
A my odpływamy z Rinca, oglądając jeszcze świeży połów ... dla mnie hm nie wyglądał zachęcająco.. *pleasantry*,ale na nas czeka super obiadek na naszej łajbie. Płyniemy dalej w kierunku wyspy Kalong. podziwiając różne odcienie i kształty zielonych gór i pagórków
No trip no life
Nelcia,
Pięknie tam
DoczytałemW tym tygodniu trochę więcej czasu,może zaległości nadrobię
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Janjus
Oprócz otaczająych nas kolorowych gór, oglądamy też rózne malutkie wysepki a towarzyszą nam od czas do czas delfiny
No trip no life
są i moi prawdziwi najprawdziwsi ulubieńcy delfinki (nie to co smoczyska - one są troszkę ulubieńcami,powiedzmy,że budza respekt )
i delfinki są
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Kariss, Anusia, delfinków troche było, więc super atrakcja
Płyniemy i płyniemy a pomału zaczyna się kolorowy zmierzch... inaczej wygląda on od strony hotelu a inaczej na łodzi..
No trip no life