Dziękuję Nelciu Mi również bardzo miło powspominać sobie tę wyprawę razem z Wami
Zorza jest widoczna na Islandii już od połowy września.Dlatego cieszę sie bardzo że wybraliśmy ten termin na wyjazd. I że nam się pokazała, bo to nie jest oczywiste.
Mam jednak wrażenie, że zorza, tak jak sama Islandia, wciąga. I niezależnie od tego, że już się ją zobaczyło, ma się ochotę na więcej. Dlatego tak mi się podobała wyprawa Huragana do Tromso
Radku, w 3 dni można według mnie odwiedzić atrakcje tzw. "Złotego Kręgu", w tym gejzery i wodospad Gulfoss, wodospady Seljalandsfoss i Skogafoss, czarne plaże przy Vik, lagunę Jokulsarlon i Diamond Beach, ewentualnie popływać też w Błekitnej Lagunie. Czyli generalnie wschód i południe wyspy, żeby za daleko nie jechać.
Nocowaliśmy na kampingu w Hvammstangi, zresztą bardzo fajnym. Zaraz przy kampingu stał taki oto kościółek.
Kościółek potem stanowił tło dla zorzy, która tego dnia na chwilę nam się pokazała, zanim niebo na dobre zasłoniły chmury.
Przepiekne krajobrazy Asiu a twoje fotki też wspaniale pokazuja nam te cuda natury
Niby byłam a z olbrzymią przyjemnością podróżuje razem z tobą
Niesamowite ,że udało się wam zobaczyć zorzę, bardzo zazdroszczę . Fajny zarys tego kościoła na tle zorzy
No trip no life
Dziękuję Nelciu Mi również bardzo miło powspominać sobie tę wyprawę razem z Wami
Zorza jest widoczna na Islandii już od połowy września.Dlatego cieszę sie bardzo że wybraliśmy ten termin na wyjazd. I że nam się pokazała, bo to nie jest oczywiste.
Mam jednak wrażenie, że zorza, tak jak sama Islandia, wciąga. I niezależnie od tego, że już się ją zobaczyło, ma się ochotę na więcej. Dlatego tak mi się podobała wyprawa Huragana do Tromso
Powiem ci ,że ja nie widziałam osobiście,ale tez po wyprawie Huragana a teraz i twojej zachorowałam i czuję się "wciągnięta" he he
Mam już nawet wstępny plan,ale niestety miejsc już nie ma i jestem tylko na waiting list.. szanse wiec małe,ale najwyżej przełoże na rok następny
No trip no life
To trzymam kciuki Jolu żeby się udało
...mam zapytanie,"jesli miałbym spędzić na Islandii TYLKO weekend (trzy dni) to co OBOWIĄZKOWO powinienem zobaczyć" ???
pytam, bo i mnie mocno zainspirowała relacja Asisko a nie ma mowy abym wygospodarował czas dłuższy na pobyt...
...termin to ,prawdopodobnie, początek czerwca,taki plan sie rodzi ; )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Radku, w 3 dni można według mnie odwiedzić atrakcje tzw. "Złotego Kręgu", w tym gejzery i wodospad Gulfoss, wodospady Seljalandsfoss i Skogafoss, czarne plaże przy Vik, lagunę Jokulsarlon i Diamond Beach, ewentualnie popływać też w Błekitnej Lagunie. Czyli generalnie wschód i południe wyspy, żeby za daleko nie jechać.
No i można też zaliczyć wyprawę na lodowiec Vatnajökull. Albo przynajmniej do czoła lodowca.
Fajnie w swojej relacji opisał to Lord. Są tam nawet mapki z trasą, którą jechał.
Nie ma sensu żebyś jechał na północ wyspy, gdyż za dużo czasu spędziłbyś w drodze.
A te sztandarowe atrakcje i tak znajdują się na południowym wschodzie wyspy. No może oprócz Detifossa, ale tam jest za daleko jak na 3-dniową wyprawę.
Czytam i zachwycam się pięknymi widokami , wow
bardzo ładne zdjęcia, może i mnie sie kiedys tam pojechać
Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia