--------------------

____________________

 

 

 



Jordania relaksowo....

64 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 godziny 26 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Basenik super i tłumów nie było?

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 3 godziny 40 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...obłożenie hotelu oceniliśmy na 1/3 do 1/2 stąd brak tłumów. Pokazywany wcześniej basen miał dno ukształtowane na podobieństwo...miednicy ; ) Dlatego wymuszał pływanie na kąpiacych co owocowało brakiem tak dzieciarni jak i spacerowiczów. Jedynie pas przybrzeżny umożliwiał "wodne leżakowanie"...

Drugi z basenów był...jeszcze bardziej "opustoszały".

My także traktowalismy go jako "miejsce spacerowe" . Tak za dnia ...

...jak i nocą

...dosłownie jeden raz wybralismy sie wieczorkiem na kąpiel. Nie ze względu na lokacje ale na zachód słońca który "przekłamywał kolorystycznie" tak basen

...jak i okolicę...

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 3 godziny 40 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...czas zamknąć "basenowy wątek". Na koniec zostawiłem dwa . Pierwszy z nich był dla nas nie tyle basenem co "ozdobą terenu". Mijaliśmy go codziennie wiele razy ale nigdy nie przyszło nam do głowy aby leżakowac w jego pobliżu. Tak naprawdę...nie wiem dlaczego...

...tu ciekawostka,otóż jeśli wejdziecie w reklamowe fotki tegoż hotelu to z pewnością rzuci sie Wam w oczy zdjęcie basenu z wysepką na której płonie ogień. To właśnie TEN basen. Bez trudu namierzylismy "wysepkę" ale...bez ognia. Minęło kila dni a ogień wciąż pozostał w stanie "wygaszonym". Idziemy do stanowiska "obsługi gości". Na marginesie,tamatejszy personel jest świetnie przeszkolony,miły,sympatyczny i...użyteczny. 

Mówie do "dziewczyny w czerwieni" (personel kobiecy nosił stroje w takim właśnie kolorze): słuchaj, co z ogniskiem na "basenowej wysepce" ???

Pierwszego dnia odpowiada,że: "jest zapalany po zmroku, około 19 tej"

Idziemy tam o wskazanym czasie i...nic !!!

Kolejnego dnia wracamy do dziewczyny. Tym razem "pogrywam" :"byliśmy o godzienie którą wskazałaś ale ogień nie płonął. Rozumiesz więc,że...nie zapłacimy ustalonej kwoty za pobyt ponieważ hotel nie spełnił naszych oczekiwań. Przylecielismy tu właśnie dla "ogniska na basenie".

Dziewczyna usmiecha sie ale...tylko ustami,w oczach ma niekłamay niepokój. "Zaraz zapytam managera",chwyta za telefon. Uspokajam ją. "Bez pośpiechu"-mówię. Przyjdziemy ponownie wieczorem,może dziś jest "ten dzień" ; )

Byliśmy wieczorkiem i...znów nic. Rankiem,ponowne "najscie na czerwona dziewczynę". Znów powtarzam swoje i...okazuje się że personel "odrobił lekcję". "Ognisko zapalane jest w czasie...zimowym"-mówi z uśmiechem "ciemnowłosa w czerwieni". Cóż ,myślę sobie pewnie to lipa ale wybrnięcie z sytuacji wzbudziło nasz szacunek dla managmentu ; )

Pozostały więc jedynie przechadzki po "wygaszonej wysepce"...

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 3 godziny 40 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...i pływalnia ostatnia,którą nazwaliśmy "familijną". Z racji zacienienia upodobały ją sobie rodziny z dziećmi oraz osoby w wieku bardziej podeszłym niż nasz...

Tak jak we wszystkich basenach głębokość była zróżnicowana. Od "brodzikowej" na początku...

...poprzez część środkową,idealną do "wodnych spacerów"

...aż po część najgłębszą (2.4m) gdzie bez zakazów można "poskakać

na główkę" ; )

...to i tyle w temacie basenowy. Jutro,największa atrakcja w hotelu. Naturalne Spa nad brzegiem Morza Martwego...

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 7 godzin 48 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

he he , dobry negocjator z ciebie Good prawie się udało ..

Baseniki miodzio, podobają mi sie . Ten nocny też .

No trip no life

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 2 godziny temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Fajnie i przyjemnie no i pustawo co lubię Yes 3 no ale brak zdjęć z hotelowego pokoju Biggrin niewybaczalne Biggrin

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 3 godziny 40 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...heee, Żeluś masz rację z nieuwiecznieniem hotelowego pokoju,tak jakoś wyszło...

na usprawiedliwienie powiem raz jeszcze,że pokój stylowo zupełnie nam nie przypadł do gustu stąd ja nazywałem go "komorą grobową" a Basia..."bunkrem" ; )

Przenieśmy się nad brzeg nainiżej położonej solanki (tej wielkości) na świecie czyli nad brzeg Morza Martwego. Tak dostęp do wody jak i pokłady "zbawiennej glinki" są powodem umiejscowienia "hotels zone" właśnie w pobliżu miasteczka Sweimeh. Obok "naszego" Kempinski,ego znajdziemy obiekty sieci "Hilton","Marriott" i "Movenpick"...

Widoczek na solankę i brzeg israelski...

...praktycznie przez cały dzień wszystko skrywa lekka mgiełka tak typowa dla "gorących lokacji". Wyjatkiem są wczesne godziny poranne. Wieczorkiem zamglenia staja się może ciut mniej intensywne. Ale naprawdę ciut ; )))

...Natomiast "nasz brzeg" można obserwowac bez "zniekształceń"...

...zejdźmy niżej,nad sam brzeg do naturalnego Spa.

...po drodze,tablica informacyjna "co i jak" oraz info ,że będziemy niemal 400-sta metrów poniżej poziomu "normalnego" morza ; )

Oczywiście dostęp jest bezpłatny. Zalecana ilość-dwa razy dziennie. My chodziliśmy raz i...nie codziennie ; )))

...do pokonania jest nie tak znowu duży dystans ale w pełnym słońcu można się poczuć lekko podpieczonym. Zwłaszcza w drodze powrotnej...

Na miejscu czekaja leżaki,pracownik przyniesie reczniki i wodę...

..z bliska,brzeg nie jest tak ładny jak z można by przypuszczać. Ziemisto-kamieniste skarpy,"klepisko" pod stopami a przy samej wodzie kamienie (wielkośc "orzecha włoskiego"). Dlatego najwygodniejsze było spacerowanie "w klapkach"...

...tu ciekawostka,widoczne "na wodzie" białe smugi to nie "jakieś zanieczyszczenia" pływajace po powierzchni ale...pokłady soli na morskim dnie !!! Właśnie po nich chodziło się najwygodniej na płyciznach.

...teraz czas na "procedurę oczyszczenia" ; ) Najpierw,wchodzimy do morza i "namaczamy się" przez 10-ięć minut. Kąpiel w tymże morzu jest specyficznym doznaniem poniewaz woda nie pozwala nam na przyjęcie innej niż Horyzontalna pozycji. Obojętne czy "na wznak" czy "na brzuchu",musimy leżeć !!! Próba wyprostowania się spowoduje ,że albo wrócimy do "pozycji wyjścia" (np.na wznak) albo zostaniemy przekręceni "na brzuch" ; )))

Nie ma mowy o próbie pływania w sposób typowy. Chlapnięcie "do ust" lub "do oka" jest doznaniem które zapamiętamy na całe życie. Tak jak zapamietał słowa te piszący ; )

...po upływie zalecanego czasu (10 minut),delikatnie wiosłując dłońmi dopływamy do płycizny gdzie ,dzieki mniejszej wypornośći,możemy "stanąc na nogi". Teraz czas na "pomalowanie się na czarno". Są dwa pojemniki z glinką oraz lustra abyśmy mogli pokryc całe ciało. Przy "tylnych partiach" przyda sie pomoc partnera. chyba że jestesmy...yoginem ; )))

...tak "upaprani" stoimy w słońcu...do wyschnięcia. Żartuję, nie jest wcale łatwo doprowadzic do tego aby glinka stała sie sucha. W słonecznym żarze,pocimy sie niemiłosiernie i część "czarnej pokrywy" spłynie z nas zanim wyschnie. Musimy pocierpieć przez 20-ścia minut. Teraz już tylko trzeba wejśc do morza z powrotem aby spłukać czarną maź a nastepnie udajemy sie pod prysznic z woda słodką celem całkowitego odsolenia tak skóry jak i skąpej garderoby. Całośc zabiegu zajmie nam +/- godzinę. Już będąc w morzu będziemy czuć na skórze coś w rodzaju delikanego filmu wygładzającego nasze niedoskonałości. Natomiast po zakończeniu dziennego zabiegu (morze-błoto-morze) doznamy dziwnego uczucia że...dotykamy nie siebie lecz..."pupy niemowlaka" ; )

Pytano nas:"skąd mam wiedzieć będac w wodzie,że minęło dziesięc czy dwadzieścia minut" !??? Przewidziano i to. Na brzegu ulokowano zegar. "Twarzą" do wody ; )))

...w następnej odsłonie pokażę Wam troche inne oblicze Martwego Morza...

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 16 godzin 26 minut temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

świetna ta sól na tej fotce 

no ale tutaj to rewela! bardzo Wam "twarzowo" w tym błocku Lol

Piea

Mrówka
Obrazek użytkownika Mrówka
Offline
Ostatnio: 1 rok 2 miesiące temu
Rejestracja: 09 maj 2015

Dołączam do czytających. Bardzo mi się podoba. Hotel super.Baseny cudowne.Mało ludzi. Tak lubię.

Kąpałam się kiedyś ( 2006 r)w Morzu Martwym ale po stronie izraelskiej . Było wspaniale, dopóki woda niedostała mi się do oka. Masz rację do dziś pamiętam to uczucie - ból, łzawienie, swędzenie utrzymywało się długo Dash 2

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 7 godzin 48 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Niesamowite te "szlaczki" na wodzie ..

zmieniliście kolor skóry ? na stałe ? Crazy

No trip no life

Strony

Wyszukaj w trip4cheap