Ten sprej od wodospadow byl nie do ominiecia i ciuchy troszke zmokly, ale mielismy szczescie bo zrobila sie ladna pogoda i swiecilo slonko, nawet spalilismy sobie troche czolo od tej wody
Miasta północno-amerykańskie raczej mnie nie zachwycają, co innego przyroda!!!!
A jeszcze fajniej by było latem, gdyby wszędzie było zielono.
Ale i tak mieliście szczęście, że zobaczyliście wodospady w słońcu....
Amerykanskie miasta nie sa rowiez w moim typie, niewiele mozna zobaczyc, ale kazy lubi co innego. Zachwycil mnie Montrel i na pewno bylo by wspaniale byc w lecie, kiedy wszystko kwitnie a na ulicach tetni zycie. Fakt w Niagarze mielsimy duzo szczescia z pogoda zwlaszcza ze po drodze strasznie lalo i zanosilo sie na to ze bedziemy chodzic w foliowych plaszczach Nastepnym razem wybiore sie w lato, bede mial porownanie
Ten sprej od wodospadow byl nie do ominiecia i ciuchy troszke zmokly, ale mielismy szczescie bo zrobila sie ladna pogoda i swiecilo slonko, nawet spalilismy sobie troche czolo od tej wody
Not all who wander are lost.
Wodospady w nocy sa podswietlane
A to widoczek z krecacego sie kola
I to tez
Not all who wander are lost.
Znalezlismy tez pierogi
Not all who wander are lost.
Miasta północno-amerykańskie raczej mnie nie zachwycają, co innego przyroda!!!!
A jeszcze fajniej by było latem, gdyby wszędzie było zielono.
Ale i tak mieliście szczęście, że zobaczyliście wodospady w słońcu....
Mariola
A na zakonczenie wracamy do Toronto skad mamy lot powrotny do Londynu. Udajemy sie jeszcze na male zakupy po pamiatki i galon piwka
That's it
Not all who wander are lost.
W takim razie "galon" Niagary proszę
Amerykanskie miasta nie sa rowiez w moim typie, niewiele mozna zobaczyc, ale kazy lubi co innego. Zachwycil mnie Montrel i na pewno bylo by wspaniale byc w lecie, kiedy wszystko kwitnie a na ulicach tetni zycie. Fakt w Niagarze mielsimy duzo szczescia z pogoda zwlaszcza ze po drodze strasznie lalo i zanosilo sie na to ze bedziemy chodzic w foliowych plaszczach Nastepnym razem wybiore sie w lato, bede mial porownanie
Not all who wander are lost.
Mi o dziwo kanadyjskie piwo smakowalo, spodziewalem sie sikow. Najlepsze bylo Canadian i jego podczas pobyutu wypilem bodajze caly wodospad
Not all who wander are lost.
Wodospad Mega.... piekny
Fajny ten Twój wypad do Kanady.... A jaka jest procedura wizowa, na lotnisku się płaci coś, czy jak to wyglada z turystyczną?
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/