Umilka, nie do końca - ten nóż, czy jak go nazwać był ruchomy, tzn. nie na stałe przymocowany do kija. W innym miejscu skracanie trawy odbywało się za pomocą zwykłego sznurka w dłoni, ale takich fotek nie mam, zobacze, może coś na kamerce małż zarejestrował. Ogrodnik po prostu tłukł nim o ziemię...
Nelciu
—
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Wiesz, cały czas mi ta Kuba po głowie chodzi.. bo przecież pewnie wkrótce sie tam mocno zmieni., t
Moze glupie pytanie ,ale powiedz czy mrówki, komary byly upierdliwe..pytam sie bo mnie te karaibskie mrówki pare lat temu pogryzly i mało nie zeszłam ..
Nelciu byliśmy od 26 grudnia do 6 stycznia. Dodam, że było dość mokro, pomimo, że to nie pora deszczowa - praktycznie w każdym regionie mniej lub więcej padało, a insektów nie widzieliśmy. Jeden Polak na plaży mówił, że co coś pasudnie pogryzło, ale on zasnął na parę godzin na plaży bezpośrednio na piasku....
—
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Po drodze do Santiago zahaczamy o Sanktuarium Maryjne Virgen de la Cardid del Cobre położone 19 km od Santiago de Cuba. W sanktuarium stoi figura czarnej Matki Boskiej. Znaleziona ona została w roku 1608 na brzegu Zatoki Nipe. Od 1916 roku Matka Boska z Virgen de la Caridad del Cobre pełni rolę patronki Kuby.
Tu także jest popiersie znanego nam bardzo papieża:
Widok sprzed wejścia do Sanktuarium:
Przy sanktuariom kwitnie oczywiście handel higurkami i innymi pamiątkami.
Takich "PKS-ów" we wschodniej Kubie jest najwięcej:
Zakaz parkowania chyba nie obowiązuję żywych środków lokomocji? *to_pick_ones_nose*
—
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Jestem i ja,,....:) Jak dobrze zobaczyć znajome zakątki.....aż się wzruszyłam...:)
CO do koszenia trawy, to ten kij to jaby połączenie brzytwy z kijem golfowym......ja na początku myślałam, że facet jakiegoś szczura ubija na tej trawie...hehehe.....:-D
Jestem i ja,,....:) Jak dobrze zobaczyć znajome zakątki.....aż się wzruszyłam...:)
CO do koszenia trawy, TO TEŻ zwróciło moją uwagę. Ten kij to jaby połączenie brzytwy z kijem golfowym......ja na początku myślałam, że facet jakiegoś szczura ubija na tej trawie...hehehe.....:-D
Umilka, nie do końca - ten nóż, czy jak go nazwać był ruchomy, tzn. nie na stałe przymocowany do kija. W innym miejscu skracanie trawy odbywało się za pomocą zwykłego sznurka w dłoni, ale takich fotek nie mam, zobacze, może coś na kamerce małż zarejestrował. Ogrodnik po prostu tłukł nim o ziemię...
Nelciu
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Wiesz, cały czas mi ta Kuba po głowie chodzi.. bo przecież pewnie wkrótce sie tam mocno zmieni., t
Moze glupie pytanie ,ale powiedz czy mrówki, komary byly upierdliwe..pytam sie bo mnie te karaibskie mrówki pare lat temu pogryzly i mało nie zeszłam ..
No trip no life
Przed południem wyruszamy w drogę do Santiago de Cuba. Mijamy plantację trzciny cukrowej.
Wysysany sok z trzciny jest przepyszny.
Chwila odpoczynku:
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Nelciu, przez cały nasz pobyt nie widziałam ani jednej mrówki czy komara. Muga okazała się zbędnya.
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
OOO jaki dobre newsy !! to brzmi bardzo obiecująco a przypomnij w jakim dokladnie terminie bylas? Moze ja powinnam wybrać sie właśnie wtedy..
No trip no life
Nelciu byliśmy od 26 grudnia do 6 stycznia. Dodam, że było dość mokro, pomimo, że to nie pora deszczowa - praktycznie w każdym regionie mniej lub więcej padało, a insektów nie widzieliśmy. Jeden Polak na plaży mówił, że co coś pasudnie pogryzło, ale on zasnął na parę godzin na plaży bezpośrednio na piasku....
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Po drodze do Santiago zahaczamy o Sanktuarium Maryjne Virgen de la Cardid del Cobre położone 19 km od Santiago de Cuba. W sanktuarium stoi figura czarnej Matki Boskiej. Znaleziona ona została w roku 1608 na brzegu Zatoki Nipe. Od 1916 roku Matka Boska z Virgen de la Caridad del Cobre pełni rolę patronki Kuby.
Tu także jest popiersie znanego nam bardzo papieża:
Widok sprzed wejścia do Sanktuarium:
Przy sanktuariom kwitnie oczywiście handel higurkami i innymi pamiątkami.
Takich "PKS-ów" we wschodniej Kubie jest najwięcej:
Zakaz parkowania chyba nie obowiązuję żywych środków lokomocji? *to_pick_ones_nose*
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Jestem i ja,,....:) Jak dobrze zobaczyć znajome zakątki.....aż się wzruszyłam...:)
CO do koszenia trawy, to ten kij to jaby połączenie brzytwy z kijem golfowym......ja na początku myślałam, że facet jakiegoś szczura ubija na tej trawie...hehehe.....:-D
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Wjeżdżamy do Santiago - byłej stolicy Kuby i drugiego co do wielkości masta.
Wszechobecna propaganda:
Plac Rewolucji im. Antonio Maceo:
cmentarz Santa Efigenia z grobami zasłużonych mieszkańców, min Jose Marti, rodzina Bacardi
zmiana warty w Mauzoleum Jose Martiego:
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/