biegniemy dalej zachłannie i z ciekawością. Miasto zachwyca. Nasze dzieciaki powtarzają - kurcze jak tu łatwo, jakie wszystko proste. Sami moglibysmy przylecieć:) Miód na moje serce:)
Budzimy sie z trudem. Wczoraj jazda, lot, zwiedzanie, wieczór na basenie....amoże to już 2 dni- plata mi się
Idziemy na śniadanie. Mamy trochę czasu do odlotu ale za mało na pływanie w basenie, a szkoda. Ja juzod wczoraj czuje urlop gdy nad tym samym basenem siedzieliśmy wieczorem i chłonęliśmy zapachy i czulismy wilgotność:)
Nie idziemy na łatwiznę i nie bierzemy taxi. Po co?są bezpłatne autobusy. A my nie mamy wylotu nad ranem więc możemy sobie pozwolic na eksperymenty
Jedziemy zatem za darmo na lotnisko KLIA a tam juz jesteśmy zorientowani i wiemy gdzie się udać - windą na II pietro i kierunek LCC lotnisko domestic na prawo patrz
Kolejny autobus zabiera nas i jedziemy - dośc długo...
Na lotnisku zdajemy bagaż - sztuk - 1 - reszta to podręczne. Czekamy dość długo. Samolot sie spóźnia. Ale my jesteśmy na wakacjach nie spieszymy sie
dziwie się na tym lotnisku 3 razy
1. gdy obserwuje rzucających się w sklepach malezyjczyków lecących na Borneo na wszystko.Dosłownie WSZYSTKO co się nadaje dojedzenia.
aż zaczynamy sie wahać- jezu tomoże i my się rzućmy- wiecie my z czasów kolejek- stało się w nich nie wiedząc po co czasamii za czym. Nie rzucilismy się. Luz wrzuciliśmy. Trudno będzie drogo to będzie...mamy wakacje....
2. przejście do maszyny do samolotu - hangarami korytarzami blaszakami...wiatami...nie mam pojęcia coto było ale widziałam w życiu razy 1
3. Muzyka w samolocie:) super! mogłabym miec cały lot - może bym się tak nie bała. Ale gdy ludki usiadły - skończyła się
Lotnisko w Sandakanie jest jakies afrykańskie. łapiemy taxi a właściwie nie łapiemy- spokojnie wychodzimy taxi są- czerwone:) Nawet się nie targujemy 40 zł za podwózkę do dzungli- tak sie umówmy czyli do hoelu w Sempilok
biegniemy dalej zachłannie i z ciekawością. Miasto zachwyca. Nasze dzieciaki powtarzają - kurcze jak tu łatwo, jakie wszystko proste. Sami moglibysmy przylecieć:) Miód na moje serce:)
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Petronas Tower see and die
adass1
i czas na jedzenie oczywiście w ChinaTown
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
własnie...tyle relacji a zaraz bepi wskoczy...kienia i aga...jej musze się spieszyc:))))
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
wracamy do hotelu
Woda w basenie gorąca
temperatura powietrza - nie wiem- ogromna jakaś
za chwilę położę się na leżaku otworzę wino i poczuję wakacje
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
dzien drugi
Budzimy sie z trudem. Wczoraj jazda, lot, zwiedzanie, wieczór na basenie....amoże to już 2 dni- plata mi się
Idziemy na śniadanie. Mamy trochę czasu do odlotu ale za mało na pływanie w basenie, a szkoda. Ja juzod wczoraj czuje urlop gdy nad tym samym basenem siedzieliśmy wieczorem i chłonęliśmy zapachy i czulismy wilgotność:)
Nie idziemy na łatwiznę i nie bierzemy taxi. Po co?są bezpłatne autobusy. A my nie mamy wylotu nad ranem więc możemy sobie pozwolic na eksperymenty
Jedziemy zatem za darmo na lotnisko KLIA a tam juz jesteśmy zorientowani i wiemy gdzie się udać - windą na II pietro i kierunek LCC lotnisko domestic na prawo patrz
Kolejny autobus zabiera nas i jedziemy - dośc długo...
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Na lotnisku zdajemy bagaż - sztuk - 1 - reszta to podręczne. Czekamy dość długo. Samolot sie spóźnia. Ale my jesteśmy na wakacjach nie spieszymy sie
dziwie się na tym lotnisku 3 razy
1. gdy obserwuje rzucających się w sklepach malezyjczyków lecących na Borneo na wszystko.Dosłownie WSZYSTKO co się nadaje dojedzenia.
aż zaczynamy sie wahać- jezu tomoże i my się rzućmy- wiecie my z czasów kolejek- stało się w nich nie wiedząc po co czasamii za czym. Nie rzucilismy się. Luz wrzuciliśmy. Trudno będzie drogo to będzie...mamy wakacje....
2. przejście do maszyny do samolotu - hangarami korytarzami blaszakami...wiatami...nie mam pojęcia coto było ale widziałam w życiu razy 1
3. Muzyka w samolocie:) super! mogłabym miec cały lot - może bym się tak nie bała. Ale gdy ludki usiadły - skończyła się
parking na płycie:)
jesteśmy zajęci:)
o i to coś:)
lecimy
LOT 2h 50 min
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Lotnisko w Sandakanie jest jakies afrykańskie. łapiemy taxi a właściwie nie łapiemy- spokojnie wychodzimy taxi są- czerwone:) Nawet się nie targujemy 40 zł za podwózkę do dzungli- tak sie umówmy czyli do hoelu w Sempilok
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Hotel nas powalił. Ja wiem ze toluksus innego rodzaju hahaha Ale ja lubie różnorodność:)
Cudowna lokalizacja taka urokliwa. Zawsze podczas wyjazdów szukamy takiego jednego hotelu z typowym klimatem nawet gdyby standard był niższy
masakra co??:)
deserek:)
i to...po co tam leciałam...
zakochaliśmy się w tym miejscu. Wiem wiem jestem kochliwa:)
a kto widzi coś w lampionie:)???
nasza restauracja
spacer nocą a te rośliny jak wężowiny....
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Edytko super! cały czas u jestem i podziwiam
życie to nieustająca podróż