--------------------

____________________

 

 

 



Mauritius widziany moimi oczami ))) już myślę o powrocie

149 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 4 godziny 35 minut temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Dopływając coraz bliżej naszego celu mijamy po drodze pięciogwiazdkowy,luxusowy Shangri-La's Le Touessrok Resort & Spa .Hotel faktycznie robi wrażenie. Na jego terenie znajduje się tropikalny ogród, spa, centrum odnowy biologicznej, odkryte baseny oraz 18-dołkowe pole golfowe-jednym z największych na świecie.

 

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 4 godziny 35 minut temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Widoczki cudowne,załoga dba o nas jak tylko może ,wszyscy bawia się znakomicie ,pogoda dopisuje Yes 3 więc czego chcieć więcej....

Teraz foteczki z kija Yes 3 

 

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 4 godziny 35 minut temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Dopływamy wreszcie do malej przystani na wysepce.

Widok dla mnie cudny Yes 3 Już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła biegać po tej wyspie i pluskać się w tych płyciznach.

My zaraz ruszamy z katamaranu na okupację wyspy a załoga zaczyna szykować dla nas lunch.

No to w drogę Biggrin

Idziemy leśną dróżką wśród sosen, palm, kaktusów i docieramy do plaży,przy której na wzniesieniu znajduje się jakaś resrauracja.Odpuszczamy sobie to miejsce bo szkoda nam czasu Yes 3 głód jeszcze nam nie doskwiera.

Uwielbiam takie karaibskie klimaty.

basia35
Obrazek użytkownika basia35
Offline
Ostatnio: 2 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 24 gru 2013

Fantastycznie że tworzycie taką fajną grupę Biggrin

basia35

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 4 godziny 35 minut temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Na wyspie spędziliśmy sporo czasu i miejsce to nam się bardzo spodobało.

Dla mnie to miejsce idealne na urlopowy relaks.Mimo tego,że zaraz za przystanią gdzie łacha piachu zalewana przez ocean łącząca dwa przeciwległe brzegi wyspy jest oblegana przez turystów jest tutaj cudnie.

Większość wyspy można obejść brodząc w wodzie...tak też robimy i za moment docieramy na małą plażę, na której nie ma żywej duszy. Przed nami ciągnie się niebiesko-granatowy ocean, w dali widać fale zatrzymujące się na rafie. Za nami dziewiczy las. Jesteśmy w raju))

Kąpiel w morzu wspaniała, fauna i flora zachwycająca; Pełno kolorowych jeżowców: czarne, popielate, fioletowe. Nurkując widzimy małe popielate rybki albo perłowe z czarnymi paskami. Uciekają przed nami w szalonym tempie. A my pływamy i napawamy się tym przepięknym światem podwodnym-a ja przecież nie lubię wody Biggrin

basia35
Obrazek użytkownika basia35
Offline
Ostatnio: 2 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 24 gru 2013

Ile kosztuje  wycieczka katamaranem.

basia35

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 4 godziny 35 minut temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Po kilku godzinach na wyspie nastał czas powrotu.Na całe szczęście nie był to koniec wycieczki.

Na katamaranie czekał już na nas przepyszny lunch mocno zakrapiany rumem Biggrin

Potem kilka przystanków na snurkowanie .....ja po tej imprezie wolałam obserwować wszystko z katamaranu Biggrin

I na koniec dwa hity naszej wycieczki Biggrin

Wodospad Grande Riviere Sud-Est -Wodospad ,który można oglądać tylko od strony morza. Spadająca z hukiem woda do oceanu miała zrobić niesamowie wrażenie a wodospad w rzeczywisości okazał się czymś mało atrakcyjnym ale zabawy było przy nim sporo....

Do wodospadu podpływa się małymi łódkami.Byliśmy przygotowani na wycieczkę wsród namorzyn i pięknych widoków.Widoki jakieś tam były ale cały rejs łódeczką trwał może 10 minut Biggrin

Hahaha...ja to nawet nie wiedziałam ,w którym momencie mam robić foty...bo czekałam na wodospad jak na jakiś cud naturu.

Tak czy inaczej bawiliśmy się dobrze ))

Drugim hitem tego dnia i zarazem gwozdziem programu było to ,że katamaram osiadł nam na mieliznie Biggrin Biggrin Biggrin 

Poziom wody w tym dniu znacznie opadł więc wszyskie katamarany wracały na postawionych żaglach a nasza załoga tak się nami zajmowała,że o postawieniu żagli zapomnieli Biggrin 

Wcale nam to nie przeszkadzało bo pogoda była cudna,słonko cały czas dogrzewało,rumu było pod dostatkiem jedynie co nam tego dnia przepadło to zawitanie w Belle Mare.

Katamaranu nie udało się ruszyć więc do brzegu musieliśmy wrócić szybkimi łodziami a było to spory kawałek.

Tak czy inaczej dzień uważamy za bardzo udany.

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 4 godziny 35 minut temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

W przedostanim dniu naszego pobytu w pierwszym hotelu robimy sobie jeszcze jedną wycieczkę.

Dziś zabieram Was w jedno z najpiękniejszych miejsc na wyspie,w miejsce,którego nie można sobie odpuścić.Ten kto był to z pewnością to potwierdzi-Ogród Botaniczny Pamplemousses.

W planie dziś mamy odwiedzić oprócz ogrodu jeszcze stolicę więc z hotelu wyjeżdżamy dość wcześnie tym bardziej ,że jedziemy autobusem.
Ogród Botaniczny Pamplemousses mieści się w zachodniej części wyspy, 20 km na północ od stolicy Port Louis.

Przystanek mamy zaraz za rondem przy Le Palmiste.Autobuś jezdzi dość często ,bilet kosztuje około 24 rupie a odległość może z 25 km pokonuje mniej więcej w pół godzinki.

Przystanek wysiadkowy znajduje się niedaleko cmentarza,skąd do ogrodu dochodzi się w pięć minut.Konduktor tradycyjnie powie gdzie mamy wysiąść a potem nie sposób pobłądzić mimo tego,że nie ma drogowskazów bo z autobusu zawsze wyjdzie więcej turystów.

Wstęp do ogrodu to koszt około 20 zł i w tej cenie możemy mieć przewodnika.My bierzemy mapkę i ogród zwiedzamy sami.

Bilety kupuje się w kasie zaraz przy wejściu a zaraz po odejściu od kasy podchodzi kontroler,zeby te bilety skasować Biggrin jak widac nikt na Mauritiusue nie pozostaje bez pracy.

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 4 godziny 35 minut temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Nazwa Pamplemousses w dosłownym tłumaczeniu znaczy grejpfrut. Ogród został założony w XVIII wieku przez Pierre Poivre’a, francuskiego konsula. Na początku spełniał on funkcję letniej rezydencji, natomiast w późniejszym czasie przekształcony został w ogród botaniczny, który z czasem stał się pomnikiem przyrody.
W parku jest przeogromna ilość roślin. Samych palm jest aż 82 gatunków a palmy królewskie utworzyły tutaj przepiekną aleję,która zachwyci chyba każdego.

Zadziwiające jest tym bardziej to, że na wyspie palmy nie występowały w naturalnym środowisku. Zostały one przywiezione w celu rozwinięcia turystyki. Z czasem palmy się rozrosły i można odnieść wrażenie, że jest to ich naturalne środowisko i były one tu od zawsze.
Oprócz palm są tutaj też inne drzewa -figowce bengalskie, baobaby olbrzymy, drzewa cynamonowe.

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 4 godziny 35 minut temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Chyba największą atrakcją tego parku-przynajmniej dla nas i po to tutaj przyjechaliśmy- są największe lilie wodne na świecie – Victoria Regia (Wiktoria Królewska), na której można ponoć posadzić dziecko ważące do 3 kilogramów i przepiękne stawy lotosów.Mimo tego ,ze lilie nie były jeszcze w pełnym rozkwicie to i tak zrobiły na nas niesamowite wrażenie.

Strony

Wyszukaj w trip4cheap