Następnie jedziemy do Palenque które było jednym z najważniejszych miast Majów w okresie klasycznym,było siedzibą i stolicą potężnej dynastii rządzącej na terenach dzisiejszych stanów Chiapas i Tabasco w południowym Meksyku. Wyróżnia się świetnie zachowaną architekturą, rzeźbami i inskrypcjami naskalnymi.
Jeszcze do roku 150 p.n.e była to niewielka osada, którą ok 250 r. n.e przekształciła się w ośrodek z okazałymi kamiennymi budowlami a w późnym okresie klasycznym (600-900r n.e. przeżywała swój rozkwit. Z tego okresu zachowało się najwięcej zabytków do dnia dzisiejszego.
Pierwszy historyczny władca rozpoczął swoje rządy w 431 roku n.e. Ocenia się, że tereny te przeżywały szczególny rozwój w okresie od VII do VIII wieku. W tym czasie, przez prawie 70 lat, władzę w Palenque sprawował król Pakal Wielki, a następnie jego syn król Kan Balam.
Pakalowi Wielkiemu przypisuje się takie osiągnięcia jak rozbudowa struktury miasta, ufundowanie nowych piramid i pałaców. Sam król Pakal po swojej śmierci został złożony w jednej ze świątyń Palenque.
Świątynia Krzyża.
Świątynia Inskrypcji zbudowana na piramidzie schodkowej o wysokości 16 m złożonej z dziewięciu stopni. Szerokość świątyni wynosi 23,4 m. We wnętrzu świątyni odkryto przejście do krypty grobowejw której wnętrzu znaleziono sarkofag z szkieletem Pakala Wielkiego, władcy Palenqué zmarłego w 683 roku.
Na początku VIII wieku Palenque zostało splądrowane przez wojska ludu Tonina. W VIII wieku rozpoczyna się także powolny okres
zastoju gospodarczego i cywilizacyjnego, w Palenque przestają pojawiać się nowe budowle, a miasto przyjmuje coraz bardziej rolniczy charakter. W ciągu kilku następnych pokoleń Palenque wyludniło się i zostało opuszczone przez swoich dotychczasowych mieszkańców.
Sigma, obejrzane, doczytane i teraz znów mi będzie chodził ten Meksyk po głowie ... no muszę się tam w końcu kiedyś wybrać! ; zabytki Meksyku + wszelkie mega liczne tamtejsze ruiny i ta niesamowita przyroda w tej części świata- to wystarczające powody, żeby zobaczyć Mexico! - oczywiście te wszelkie Cancuny i inne plażowe resorty-kurorty nie za specjalnie mnie ciągną, żeby tłuc się tam aż pół świata, (a tak szczerze mówiąc, to w ogóle mnie nie ciągną ) ale za to już to wszystko co prekolumbijskie - Oj ciągnie mnie...ciągnie przerokrutnie! no muszę.... nie wiem tylko kiedy ???
PS. Piękne te Twoje foty.... takie inne, bardziej nastrojowe.... (obrabiasz je jakoś? )
Sigma, obejrzane, doczytane i teraz znów mi będzie chodził ten Meksyk po głowie ... no muszę się tam w końcu kiedyś wybrać! ; zabytki Meksyku + wszelkie mega liczne tamtejsze ruiny i ta niesamowita przyroda w tej części świata- to wystarczające powody, żeby zobaczyć Mexico! - oczywiście te wszelkie Cancuny i inne plażowe resorty-kurorty nie za specjalnie mnie ciągną, żeby tłuc się tam aż pół świata, (a tak szczerze mówiąc, to w ogóle mnie nie ciągną ) ale za to już to wszystko co prekolumbijskie - Oj ciągnie mnie...ciągnie przerokrutnie! no muszę.... nie wiem tylko kiedy ???
PS. Piękne te Twoje foty.... takie inne, bardziej nastrojowe.... (obrabiasz je jakoś? )
Piea, wiemy już że nigdy nie polecimy do Meksyku na wypoczynek. Zarówno Acapulco jak i Cancun nie zrobiło na nas żadnego dobrego wrażenia. Takie hotele molochy dla turystów amerykańskich i tyle
P.S obrobionych fotek nie wklejamy już od dawna. Dopiero skończyliśmy Peru , a wyjazd był wiosną ubiegłego roku.
Yaxchilan – miasto Majów położone koło rzeki Usumacinta w obecnym meksykańskim stanie Chiapas. Można tam dostać się tylko łodziami rzeką stanowiącą granicę między Meksykiem a Gwatemalą. Kiedyś była to bardzo niebezpieczna trasa z uwagi na częste napady, obecnie panuje względny spokój.
W starożytności miasto mogło też nosić nazwę: Izancanac. W języku Majów Yaxchilan oznacza "Zielone Kamienie".
Yaxchilan było ważnym ośrodkiem kulturalnym i dominowało m.in. nad Bonampakiem. Tworzyło przymierze razem z Piedras Negras (w obecnej Gwatemali) oraz z Tikál. Konkurującym z nim ośrodkiem miejskim było Palenque, z którym Yaxchilan stoczyło w 654 r. wojnę. Miasto osiągnęło największą potęgę w VIII wieku n.e.
Ale teraz płyniem rzekąUsumacinta.
Po około godzinie dopływamy na miejsce.
W oddali widać pożar dżungli gaszony pez helikoptery.
Yaxchilan było przez długi czas niedostępne dla turystów ze względu na brak dobrych dróg, zmieniło się to na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy rząd meksykański wybudował w tym rejonie autostradę.
Ruiny Yaxchilán, odkryte w 1881 roku przez gwatemalskiego uczonego Edwina Rockstroha. Wkrótce po nim dotarli tu liczni podróżnicy-badacze. W 1882 roku zjawił się Anglik Alfred Percival Maudslay, nadając miastu nazwę Menché Tinamit . Maudslay wykonał liczne rysunki, plany budowli i fotografie.
Trzy lata później przybył Francuz Desiré Charnay, który z kolei przechrzcił ruiny na Miasto Lorillard, na cześć Pierre’a Lorillard, bogatego nowojorczyka francuskiego pochodzenia, który sponsorował wyprawę Charnaya do Meksyku.
Wreszcie w latach 1895-1900 austriacki fotograf Teobert Maler przygotował kilka ekspedycji pod patronatem Muzeum Peabody Uniwersytetu Harvarda i to on ostatecznie nazwał miasto Yaxchilán (od El Paso Yalchilan – ujścia rzeki płynącej w pobliżu ruin)
Jesteśmy sami w małej grupie, tylko z miejscowym przewodnikiem.
Piękne miejsc położone w środku dżungli.
.
Yaxchilán jest uważane za jedno z najważniejszych stanowisk archeologicznych na terenie obecnego stanu Chiapas przede wszystkim ze względu na liczbę znalezionych tu inskrypcji glificznych, zachowanych w bardzo dobrym stanie. Tamtejsi władcy pozostawili po sobie aż sześćdziesiąt rzeźbionych nadproży, pięć schodów z tekstami glificznymi i trzydzieści cztery stele.
W V wieku miasto prowadziło wojnę z położonym również nad brzegiem rzeki Usumacinta Piedras Negras i przez pewien okres czasu władcy Yaxchilán byli wasalami tego silnego królestwa. Sytuacja odmieniła się znacząco w VII wieku, kiedy tron objął w 681 roku Itzamnaaj Bahlam III.
Dzięki odpowiednio prowadzonej polityce, podbojom militarnym i politycznym przymierzom z innymi ośrodkami władca ten doprowadził miasto do rozkwitu i sprawił, że zyskało ono przewagę w całym regionie. Itzamnaaj Bahlam III polecił wznieść wspaniałe świątynie na akropolach połączonych ze sobą schodami i tarasami.
Następnie jedziemy do Palenque które było jednym z najważniejszych miast Majów w okresie klasycznym,było siedzibą i stolicą potężnej dynastii rządzącej na terenach dzisiejszych stanów Chiapas i Tabasco w południowym Meksyku. Wyróżnia się świetnie zachowaną architekturą, rzeźbami i inskrypcjami naskalnymi.
Jeszcze do roku 150 p.n.e była to niewielka osada, którą ok 250 r. n.e przekształciła się w ośrodek z okazałymi kamiennymi budowlami a w późnym okresie klasycznym (600-900r n.e. przeżywała swój rozkwit. Z tego okresu zachowało się najwięcej zabytków do dnia dzisiejszego.
Pierwszy historyczny władca rozpoczął swoje rządy w 431 roku n.e. Ocenia się, że tereny te przeżywały szczególny rozwój w okresie od VII do VIII wieku. W tym czasie, przez prawie 70 lat, władzę w Palenque sprawował król Pakal Wielki, a następnie jego syn król Kan Balam.
Pakalowi Wielkiemu przypisuje się takie osiągnięcia jak rozbudowa struktury miasta, ufundowanie nowych piramid i pałaców. Sam król Pakal po swojej śmierci został złożony w jednej ze świątyń Palenque.
Świątynia Krzyża.
Świątynia Inskrypcji zbudowana na piramidzie schodkowej o wysokości 16 m złożonej z dziewięciu stopni. Szerokość świątyni wynosi 23,4 m. We wnętrzu świątyni odkryto przejście do krypty grobowejw której wnętrzu znaleziono sarkofag z szkieletem Pakala Wielkiego, władcy Palenqué zmarłego w 683 roku.
Na początku VIII wieku Palenque zostało splądrowane przez wojska ludu Tonina. W VIII wieku rozpoczyna się także powolny okres
zastoju gospodarczego i cywilizacyjnego, w Palenque przestają pojawiać się nowe budowle, a miasto przyjmuje coraz bardziej rolniczy charakter. W ciągu kilku następnych pokoleń Palenque wyludniło się i zostało opuszczone przez swoich dotychczasowych mieszkańców.
Wieża Obserwatorium.
Świątynia Słońca z góry.
Pałac
Temperatura sięga 39-40 stopni, więc spacer ścieżką dydaktyczną jest przyjemnością.
Piękne ruinki ! Nie widać prawie ludzi w Palenque na fotkach , rzeczywiście taka pustka ?
No trip no life
Sigma, obejrzane, doczytane i teraz znów mi będzie chodził ten Meksyk po głowie ... no muszę się tam w końcu kiedyś wybrać! ; zabytki Meksyku + wszelkie mega liczne tamtejsze ruiny i ta niesamowita przyroda w tej części świata- to wystarczające powody, żeby zobaczyć Mexico! - oczywiście te wszelkie Cancuny i inne plażowe resorty-kurorty nie za specjalnie mnie ciągną, żeby tłuc się tam aż pół świata, (a tak szczerze mówiąc, to w ogóle mnie nie ciągną ) ale za to już to wszystko co prekolumbijskie - Oj ciągnie mnie...ciągnie przerokrutnie! no muszę.... nie wiem tylko kiedy ???
PS. Piękne te Twoje foty.... takie inne, bardziej nastrojowe.... (obrabiasz je jakoś? )
Piea
Nelciu, w tej częsci Meksyku przy zabytkach faktycznie jest bardzo mało ludzi.
Natomiast im bliżej Cancun tem więcej jednodniowych turystów.
Piea, wiemy już że nigdy nie polecimy do Meksyku na wypoczynek. Zarówno Acapulco jak i Cancun nie zrobiło na nas żadnego dobrego wrażenia. Takie hotele molochy dla turystów amerykańskich i tyle
P.S obrobionych fotek nie wklejamy już od dawna. Dopiero skończyliśmy Peru , a wyjazd był wiosną ubiegłego roku.
Po dłuższej przerwie kontynuję relację.
Następną atrakcją tego dnia jest
Yaxchilan – miasto Majów położone koło rzeki Usumacinta w obecnym meksykańskim stanie Chiapas. Można tam dostać się tylko łodziami rzeką stanowiącą granicę między Meksykiem a Gwatemalą. Kiedyś była to bardzo niebezpieczna trasa z uwagi na częste napady, obecnie panuje względny spokój.
W starożytności miasto mogło też nosić nazwę: Izancanac. W języku Majów Yaxchilan oznacza "Zielone Kamienie".
Yaxchilan było ważnym ośrodkiem kulturalnym i dominowało m.in. nad Bonampakiem. Tworzyło przymierze razem z Piedras Negras (w obecnej Gwatemali) oraz z Tikál. Konkurującym z nim ośrodkiem miejskim było Palenque, z którym Yaxchilan stoczyło w 654 r. wojnę. Miasto osiągnęło największą potęgę w VIII wieku n.e.
Ale teraz płyniem rzeką Usumacinta.
Po około godzinie dopływamy na miejsce.
W oddali widać pożar dżungli gaszony pez helikoptery.
Yaxchilan było przez długi czas niedostępne dla turystów ze względu na brak dobrych dróg, zmieniło się to na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy rząd meksykański wybudował w tym rejonie autostradę.
Ruiny Yaxchilán, odkryte w 1881 roku przez gwatemalskiego uczonego Edwina Rockstroha. Wkrótce po nim dotarli tu liczni podróżnicy-badacze. W 1882 roku zjawił się Anglik Alfred Percival Maudslay, nadając miastu nazwę Menché Tinamit . Maudslay wykonał liczne rysunki, plany budowli i fotografie.
Trzy lata później przybył Francuz Desiré Charnay, który z kolei przechrzcił ruiny na Miasto Lorillard, na cześć Pierre’a Lorillard, bogatego nowojorczyka francuskiego pochodzenia, który sponsorował wyprawę Charnaya do Meksyku.
Wreszcie w latach 1895-1900 austriacki fotograf Teobert Maler przygotował kilka ekspedycji pod patronatem Muzeum Peabody Uniwersytetu Harvarda i to on ostatecznie nazwał miasto Yaxchilán (od El Paso Yalchilan – ujścia rzeki płynącej w pobliżu ruin)
Jesteśmy sami w małej grupie, tylko z miejscowym przewodnikiem.
Piękne miejsc położone w środku dżungli.
.
Yaxchilán jest uważane za jedno z najważniejszych stanowisk archeologicznych na terenie obecnego stanu Chiapas przede wszystkim ze względu na liczbę znalezionych tu inskrypcji glificznych, zachowanych w bardzo dobrym stanie. Tamtejsi władcy pozostawili po sobie aż sześćdziesiąt rzeźbionych nadproży, pięć schodów z tekstami glificznymi i trzydzieści cztery stele.
.
.
W V wieku miasto prowadziło wojnę z położonym również nad brzegiem rzeki Usumacinta Piedras Negras i przez pewien okres czasu władcy Yaxchilán byli wasalami tego silnego królestwa. Sytuacja odmieniła się znacząco w VII wieku, kiedy tron objął w 681 roku Itzamnaaj Bahlam III.
Dzięki odpowiednio prowadzonej polityce, podbojom militarnym i politycznym przymierzom z innymi ośrodkami władca ten doprowadził miasto do rozkwitu i sprawił, że zyskało ono przewagę w całym regionie. Itzamnaaj Bahlam III polecił wznieść wspaniałe świątynie na akropolach połączonych ze sobą schodami i tarasami.
.