--------------------

____________________

 

 

 



Mój Meksyk 2009.

21 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Marabut21
Obrazek użytkownika Marabut21
Offline
Ostatnio: 2 lata 9 miesięcy temu
Rejestracja: 12 lut 2015
Mój Meksyk 2009.

Na wstępie wszystkich tych którzy będą czytali tę relację przepraszam, że to relacja trącająca nieco myszką (bo z 2009r. i jakość

zdjęć też nie powala) no ale trudno. Czas tak szybko ucieka - a na świecie jeszcze tyle miejsc do obejrzenia.

Końcówka lipca 2009, tym razem w powiększonej grupie my i mój brat z żoną i dwójką dzieci wyruszamy do Meksyku.

Najpierw lot z Poznania do Frankfurtu - tam jedna doba w hotelu Steigenberger - tak na marginesie bardzo fajny hotel z dobrą

komunikacją z lotniskiem ( bus co 15 minut), przyzwoite śniadanie, mogę polecić...

Sam lot trochę długi - lecieliśmy Condorem - samolot oczywiście pełny, w końcu to w Europie środek

lata.Obsługa przyzwoita, bez zbytnich zachwytów, towarzystwo w samolocie wakacyjno - rozrywkowe...

Lądowanie w Cancun, zamieszanie na lotnisku z wizami - zielona karteczka do tego, niebieska do tego,

jak ja nie cierpię tej lotniskowej biurokracji.W końcu do autokaru i do hotelu.

Wybór padł na Grand Palladium Kantenah Resort, gdyż rok wcześniej w hotelu tej sieci byliśmy na

Dominikanie i było bosko.Samego hotelu nie będę opisywał, bo i tak nie dorównam reporterskiej

dociekliwości Bepi ( pozdrawiam ).Zresztą na tym forum ten hotel, a właściwie cztery hotele, zostały

dokładnie zlustrowane.

Pierwsze trzy dni to typowa wakacyjna laba - plaża ,bar, restauracja, basen.Jak ja lubię te klimaty...

Córka nasz Viki, też zadowolona ( a było to jeszcze przed okresem fastynacji internetem), czyli błogi

rodzinny urlop, w uroczej sceneri meksykańskiej riwiery...

I jeszcze córa na tle lazurków...

Oczywiście "obywatelka małżonka" w małej sesii...

Fajny kapelutek...

I bez...

Aż pewnego dnia mogliśmy dostrzec na niebie taki o to ciekawy widok...

I bliżej...

Marabut21

bepi
Obrazek użytkownika bepi
Offline
Ostatnio: 3 lata 4 dni temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Jestem Yahoo    ehh jak ja lubię te wakacyjne plażowe beztroskie klimaty  Yahoo    Marabut idziesz jak burza  z relacjami, widzę że byliśmy w tym samym roku w Mexico w 2009  kiedy to świńka grypa  tam panowała,  Crazy   ja byłam wtedy w pażdzierniku w Barcelo Colonial , dzięki tej grypie ... było wtedy tam tak pusto i tanio  Crazy  w moim przypadku   , teraz tylko pomarzyć o takich cenkach wakacji kiedy można aby do 1000 euro pojechać w all 5* 2 tygodnie w superowym hotelu  Pleasantry

Ale się cieszę że są foteczki z Palladium   Dance 4  widzę że i Tobie się trafiło takie tornado.. u nas było identyczne ..z plaży wyglądało to groźnie.. ale suma sumarum poszło bokiem i ani kropli deszczu nie spadło , nawet człowiek leżaka nie opuścił      I-m so happy

Ps. Marabut Twoja Córcia ma cudny złotawy odcień opalenizny, tylko pozazdrościć  Smile    . Ja nalepiej się opalam w Afryce , zawsze w odcieniu ciemnego brązu,  ale z Azji wracam czerwona jak burak   Mosking

Marabut21
Obrazek użytkownika Marabut21
Offline
Ostatnio: 2 lata 9 miesięcy temu
Rejestracja: 12 lut 2015

Potwierdzam w 100% - moja żona tak się zjarała na raka w Tajlandi, że zabroniła mi publikacji zdjęć z tego tripu.

Na Karaibach zawsze czekoladka, ciekawe od czego to zależy, bo moja gruba skóra zawsze na brąz, choć ja najmniej

spędzam czasu na leżaku, lecz najwięcej w wodzie - a podobno to najbardziej przyspiesza opalanie...

Jeszcze jedna fota Vici..

Marabut21

dzioby125
Obrazek użytkownika dzioby125
Offline
Ostatnio: 6 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

Marabut, wielkie dzięki za tą relację Drinks

a jak oceniasz hotel? tak samo byliście zadowoleni jak z Palladium na Dominikanie?

ale fajną córę macie Angel

basia35
Obrazek użytkownika basia35
Offline
Ostatnio: 2 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 24 gru 2013

Super że piszeszDance 4

basia35

Marabut21
Obrazek użytkownika Marabut21
Offline
Ostatnio: 2 lata 9 miesięcy temu
Rejestracja: 12 lut 2015

To trudno tak dokładnie analizować po tylu latach.Hotele bardzo podobne, serwis (obsługa) bardziej serdeczna chyba na Dominikanie.

Tam jednak ludzie pracują za mniejsze pieniądze niż w Meksyku.W Meksyku, za to dużo amerykanów, a oni za dobrą zabawę zostawiają

spore napiwki.Jednak Dominikana wydaje mi się mniej skomercjalizowana, bardziej dziewicza - wystarczy ruszyć się poza hotelową strefę.

Ale może są to moje subiektywne odczucia.

Będąc drugi raz na Dominikanie, nie miałem żadnego oporu wybrać się w "miasto" z przypadkowo poznanym "lokersem" i to komunikacją

miejską - czytaj - bus 25 czarnoskórych i jeden biały - czyli ja.

Na uliczkach Playa del Carmen bezpieczeństwo zapewiniali tacy panowie...

Marabut21

Asisko
Obrazek użytkownika Asisko
Offline
Ostatnio: 2 lata 8 miesięcy temu
Rejestracja: 19 lut 2015

Tornado robi wrażenie Shok

Marabut21
Obrazek użytkownika Marabut21
Offline
Ostatnio: 2 lata 9 miesięcy temu
Rejestracja: 12 lut 2015

No to zawrzało dziś na forum za sprawą Fotografa!!!

A ja lęcę dalej z relacją.Po trzech dniach odpoczynku wybraliśmy się na pierwszy fakultet - Park Xcaret.Wycieczka kupiona w hotelu, a że była nas cała chmara, w sumie

7 osób to wytargowaliśmy sporą zniżkę.Rano pobutka, śniadanko i w drogę.

Sam park ogromny, trzeba poświęcić cały dzionek by liznąć coś z atrakcji.Tam po raz pierwszy korzystałem z atrakcji, jaką jest niewątpliwie Sea Trek (spacer po dnie morza,

6-7 m w specialnym hełmofonie).Niestey nurkując w cenotach w tym parku, mój aparacik wodoszczelny stracił swą unikalną cechę i po zdjęciach.

Na lądzie tylko kilka fotek, bo targanie tego sprzętu wszędzie i filowanie czy ci go nie skubną - to bezsens.Dlatego w parku są specialne szafki-sejfy na takie skarby...

Kult śmierci - na wesoło...

I jeszcze jedne papużki...

Victoria z "koleżanką"...

A ten osobnik beztrosko bujał wśród drzew...

"Lokersi w wydaniu świątecznym"

"Meksykańska ciekawostka"

Późnym popołudniem goście parku zapraszani są na spektakl typu - światło i dźwięk, który w dość

przystępny sposób opowiada historię Majów, ich zwyczaje i kulturę po czasy obecne w Meksyku.

Gdyby jeszcze cały ten amfiteatr, był klimatyzowany było by super, ale przy tylu ludziach duszno

jak diabli.Dzieciakom się podobało lecz pod koniec już nieco marudziły - no ale to cały dzień atrakcji.

Przed wejściem do amfiteatru cała "kolekcja" wojowników majów..

Marabut21

bepi
Obrazek użytkownika bepi
Offline
Ostatnio: 3 lata 4 dni temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Preved  Xcaret to chyba najfajniesza wycieczka w Mexico dla mnie  Dance 4  

Ps. Gdzie jest Tościkowa ???? się pytam tylu tu pięknych papug  Biggrin u Marabuta

a to chyba jakiś słodki gibonek  Biggrin  

Bachulka
Obrazek użytkownika Bachulka
Offline
Ostatnio: 10 miesięcy 2 dni temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Zapowiada sie ciekawie - lazurki juz na poczatku - Yahoo

My tez bylismy w 2009 w Mexyku wiec tym bardziej chetnie wroce tam wspomnieniami .

Stroze prawa to niezle upoceni musieli byc w tych uniformach - wspolczuje im Dirol

Nie odkladaj marzen - odkladaj na marzenia.

blushme
Obrazek użytkownika blushme
Offline
Ostatnio: 8 lat 8 miesięcy temu
Rejestracja: 15 wrz 2013

Witam się i ja Drinks

Papugi bajeczne i niektórzy tubylcy też Wink

Strony

Wyszukaj w trip4cheap