Namibia to jedno z moich niezrealizowanych podróżniczych marzeń. Szczerze zazroszczę Ci tej podróży, zwłaszcza tych gigantycznych wydm w Sossusvlei... Pozdrawiam.
widzę że "grzebiesz" sobie w Tripkowym archiwum w poszukiwaniu różnych Relacji - niezlą kopalnię wiedzy tu mamy tak na maryginesie! szkoda tylko, że znaczną część zdjęć wcięło na amen! - też często zaglądam do jakichś Relacji z przed lat...., które mnie akurat zainteresują, niestety ale patrzac po ostatniej aktywności autorów tychże Relacji , ktorzy byli na tej stronie ostatnio rok, albo wiecej lat temu.... jest nikła szansa, że ktoś z nich odpowie na Twój wpis.... ; szkoda. wielka ... a Antenka ( autorka tej relacji o Namibii) to była przewesoła i przesympatyczna dziewczyna! niestety zniknęła stąd na amen!
Hej, Hej Antenko! gdzie jesteś??? - a może jednak zaglądasz tu i podczytujesz "po cichu"?
Włóczykij- bardzo mi miło,że moja relacja Cię zainspirowała do wyjazdu Już zdecydowane?
Ja nie Asia choć to bardzo ładne imię Chętnie służę pomocą, w miarę swojej wiedzy Nie ma za co dziękować, po to jest forum, żeby tę pomoc dostać
Na rybkę czeka kotik, bo ja rybek nie lubię
Witam, 17-11-2017 lecę do Namibii z RT (Po drodze do Himba). Sporo podróżuje ale chętnie usłyszę najwazniejsze wytyczne dotyczace wyjazdu.
KD
Namibia to jedno z moich niezrealizowanych podróżniczych marzeń. Szczerze zazroszczę Ci tej podróży, zwłaszcza tych gigantycznych wydm w Sossusvlei... Pozdrawiam.
Witaj Achernar,
widzę że "grzebiesz" sobie w Tripkowym archiwum w poszukiwaniu różnych Relacji - niezlą kopalnię wiedzy tu mamy tak na maryginesie! szkoda tylko, że znaczną część zdjęć wcięło na amen! - też często zaglądam do jakichś Relacji z przed lat...., które mnie akurat zainteresują, niestety ale patrzac po ostatniej aktywności autorów tychże Relacji , ktorzy byli na tej stronie ostatnio rok, albo wiecej lat temu.... jest nikła szansa, że ktoś z nich odpowie na Twój wpis.... ; szkoda. wielka ... a Antenka ( autorka tej relacji o Namibii) to była przewesoła i przesympatyczna dziewczyna! niestety zniknęła stąd na amen!
Hej, Hej Antenko! gdzie jesteś??? - a może jednak zaglądasz tu i podczytujesz "po cichu"?
Piea