--------------------

____________________

 

 

 



Krótki urlop w Górach Sowich

132 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Online
Ostatnio: 1 godzina 27 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Nel, trzeba było coś robić, a okoliczne góry są bardzo malownicze. Jeśli nie byłaś polecam. Wrocław jest po drodze zapraszamy na pigwowicówkę.  

Doczłapaliśmy na szczyt chwila wytchnienia.

 

 

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 6 godzin 49 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Asiu, bardzo dziekuję za zaproszenie Air kiss Nie byłam jeszcze w Górach Sowich więc kto wie 

No trip no life

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Online
Ostatnio: 1 godzina 27 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Na szczyt wieży widokowej na Borowej prowadzi 90 schodów w kształcie spirali.Z platformy usytuowanej na 15,3 metrach można zobaczyć część Gór Sowich, Gór Wałbrzyskich oraz innych pasm Sudetów Środkowych, Wałbrzych oraz Jedlinę Zdrój. Tego dnia widoczność nie była najlepsza, ale i tak warto było wdrapać się na ten szczyt. Sami zobaczcie.

Jeszcze  rzut okiem w dół i schodzimy.

Wracamy tą samą drogą.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 15 godzin 27 minut temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

no widoki przewspaniałe! też Was podziwiam!!! - no niezłe z Was szwędacze! Biggrin i tak jak Nel, nie znam zupełnie Gór Sowich.... jakoś mi na naszych sudeckich szlakach zawsze było nie po drodze..., a widzę, że trzeba będzie nadrobić, bo jest tam co oglądać i po stokroć warto  Preved

Piea

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Online
Ostatnio: 1 godzina 27 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

W obecnym czasie warto zaliczyć nieznane dotąd miejsca w Polsce. Góry Sowie, a i Wałbrzyskie (Borowa) jak widać na zdjęciach, nie są miejscami bardzo obleganymi, więc są bardziej bezpieczne.  W tym roku np. w Karkonoszach, Tatrach czy uważanych za odludne Bieszczadach na szlakach turyści poruszali się gęsiego, a na wjazd kolejką trzeba czekać w tłumie ludzi więcej niż godzinę. To jakaś masakra.  

Piea, gdybyś jechała w te strony, również Ciebie zapraszam do nas do Wroclawia.

A tak na marginesie musimy wziąć urlop w drugiej połowie września i zastanawiamy się co by tu można zwiedzić. Może okolice Lądka Zdroju (dawno tam nie byliśmy).

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Online
Ostatnio: 1 godzina 27 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Droga powrotna wcale nie jest nudna.

   

 

 

 

I wracamy do autka.

 

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 6 godzin 49 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Asiu,ale śliczną salamandrę spotkaliście , farciarze z was Good

No trip no life

Dana_N
Obrazek użytkownika Dana_N
Offline
Ostatnio: 1 miesiąc 12 godzin temu
Rejestracja: 07 paź 2013

Nawet moje ślepe oczy wypatrzyły tę salamandrę Smile

Raz jeden tylko widziałam w życiu salamandrę  w naturze. W Bieszczadach, 46 lat temu Biggrin

Basia A.
Obrazek użytkownika Basia A.
Online
Ostatnio: 53 minuty 40 sekund temu
Rejestracja: 15 lip 2017

My akurat mieliśmy szczęście do różnych dziwnych żyjątek, bo dzień wcześniej trafiłam na jakiegoś węża - myślałam że to szrama na kamieniu, a to się zaczęło ruszać Shok

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Online
Ostatnio: 1 godzina 27 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Wąż był wielkości dużej sznurówki (taki brązowo złocisty) ale niestety nie został sfotografowany.

Wracamy do samochodu i co dalej? Zgłodnieliśmy. W planach mieliśmy powtórną wizytę w Oberży PRL, nawet już snujemy plany co zamówić. Ale chcieliśmy jeszcze zobaczyć  Jedlinę Zdrój. W Jedlinie też jest Oberża PRL (w Sokolcu dopiero od niedawna), więc może dla odmiany tutaj.

Okazuje się że jadłospis jest tu inny (co nam to już dało do myślenia), ale też takie ciekawe „tytuły” dań.

Jako czekadelko też chlebek i smalec tu dodatkowo ogóreczki  . Smalec w słoiczku można zakupić.

Ponieważ ja jako wielbiciel pierogów zamawiam pierogi ruskie, doszliśmy do wniosku że mogę się nie najeść (chociaż i tak jak zawsze co najmniej kosztujemy dania innych) zamawiamy dodatkowo sałatkę z grillowanym kurczakiem na spółę. Mąż bierze znowu żeberka, Basia schabowy (okazuje się większy niż talerz). Kierowca kompocik zamiast piwka .

 

  

W rozmowie z kelnerką przyznajemy, że byliśmy w Sokolcu , lecz okazuje się , że mimo tego samego szyldu jest to konkurencja!!!

Może gdybyśmy o tym wiedzieli pojechalibyśmy na obiad do Sokolca.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Strony

Wyszukaj w trip4cheap