--------------------

____________________

 

 

 



Petersburg trzeba znać! :)

23 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Krzysztof
Obrazek użytkownika Krzysztof
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 21 lis 2016
Petersburg trzeba znać! :)

Od kiedy po raz pierwszy przyjechałem do Petersburga w 2008 r. – szczerze pokochałem to miasto. Było inne niż wszystko, co widziałem do tej pory. Zafascynowany zacząłem czytać wszystko co mi w ręce wpadało o jego historii, zabytkach, miejskich legendach i folklorze. Przez kolejne kilka lat przyjeżdżałem tu dwa razy w roku - na święta i na wakacje - i zgłębiałem jego sekrety coraz bardziej, głównie przy pomocy Małżonki, która urodziła się właśnie tu - jeszcze w Leningradzie. Postanowiłem napisać Wam trochę o tym wspaniałym mieście. Podzielić się swoimi wrażeniami i przedstawić je gronu Forumowiczów - uważam, że jest to jedno z najbardziej interesujących miast na świecie! To nie przesada - właściwie wszystko jest w Petersburgu niezwykłe, jego historia pełna była wydarzeń zagadkowych, dziś również pełne jest mitów i miejskich legend, w których ukazuje się wyraźna skłonność do mistycyzmu - integralna część rosyjskiej duszy. Poza tym miały tu miejsce wydarzenia, które w szerszej perspektywie wpływały na losy całego świata!

Już samo założenie miasta stanowi niezwykłą historię. Najczęściej miasta nawarstwiały się przez całe wieki w miejscu dawnych osad, które z czasem rozrastały się i modernizowały. A z Petersburgiem było zupełnie inaczej. To trzecie co do wielkości miasto w Europie (jeśli liczyć Stambuł, to czwarte) powstało dopiero 300 lat temu! Na bagnach, w najgorszych możliwych warunkach, nadludzkim wysiłkiem rozpoczęto jego budowę. Do tego celu jednak trzeba było najpierw wykarczować olbrzymie połacie lasów i bagien. Surowe zimy, wilgoć, wiatry wiejące znad Zatoki Fińskiej, dusze lata pełne robactwa, choroby – w takich warunkach pracowali ściągnięci tu carskim ukazem z całego Imperium Rosyjskiego robotnicy i chłopi. Trudno powiedzieć, ilu przymusowych robotników zagonionych do pracy przy dziele Piotra straciło wtedy życie.  Dlatego mówi się, że miasto zostało zbudowane na kościach. Ale car nie liczył się z kosztami – miał wielką wizję.

W wyniku Wojny Północnej, car zdobył na Szwedach ziemie u ujścia rzeki Newy a wraz z nimi – dostęp do morza Bałtyckiego. Było to kluczowe, gdyż Piotr marzył o uczynienie z Rosji morskiej potęgi i w końcu mógł rozpocząć realizację swego planu. Kazał zbudować na Newie twierdzę broniącą dostępu w głąb lądu. Po Newie wrogowie mogliby dostać się dalej do jeziora Ładoga a potem jeszcze dalej w głąb lądu. Powstały fortyfikacje, stocznie i infrastruktura wojskowa. Za datę założenia miasta uznaje się 16 maja 1703 – data podpisania ukazu o budowie Twierdzy Pietropawłowskiej na Newie.

Później można już było myśleć o budowie miasta. To miało by coś wielkiego, miasto zbudowane zgodnie z najlepszymi, europejskimi standardami swojego czasu. Trzeba nadmienić, że Piotr I był doskonale zaznajomiony z Europą zachodnią i najnowszymi, zachodnimi trendami. Chciał, by Rosja szła w tym samym kierunku, aby przestała być zaściankiem. Podczas swoich podróży car zachwycił się przede wszystkim Wenecją i Amsterdamem. Chciał nad Newą zrealizować coś podobnego – tylko z większym rozmachem. Położenie było z tego punktu widzenia idealne dla Petersburga. W delcie Newy już teraz było trochę wysp, a oprócz tego przez miasto wytyczono jeszcze kanały, które odseparowały od siebie kolejne części lądu – powstały nowe wyspy. Dzisiejszy Petersburg leży na ok. czterdziestu wyspach - nad nimi przerzucono blisko czterysta mostów!

Nie wspomniałem jeszcze, że Petersburg powstawał jako nowa stolica Imperium Rosyjskiego, więc trzeba mieć na uwadze, że po prostu musiał być zbudowany z największym rozmachem i symbolicznie „zwyciężyć” Moskwę. Miał pełnić funkcję miasta-błyskotki, który pokazywałoby splendor carskiego dworu Romanowych, wielkość imperium.

Petersburg jest jednym z najpiękniejszych zespołów urbanistycznych na świecie – to zasługa głównie sprowadzanych przez założyciela miasta i kolejnych carów i caryce, najlepszych planistów, urbanistów i architektów z zachodniej Europy. W Petersburgu powstawało mnóstwo większych i mniejszych dacz, rezydencji i pałaców najbogatszych rodów, carskiej rodziny i związanych z nią Wielkich Książąt. Dookoła miasta można zobaczyć wiele z nich. Peterhof - dwór Piotra, piękny zespół parkowo-pałacowy z ok 200 fontannami, pałace w Puszknie, Pawłowsku, Oranienbaumie, miasto-twierdza Kronsztad na wyspie Kotlin.

W swojej krótkiej historii, miasto zdążyło kilka razy zmienić imiona. Petersburg, Piotrogród, po rewolucji październikowej – Leningrad, a po pierestrojce - znów Petersburg. Choć często nazywany jest po prostu „Piterem”. Określany jest też mianem Wenecji Północy, Palmiry Północy, Północną Stolicą i kulturalną stolicą Rosji.

W Petersburgu jest ponad 200 muzeów – w tym wiele światowego formatu. Ponad 100 teatrów i oper. To naprawdę jest miasto kultury i sztuki - w określeniu Kulturalna Stolica nie ma wcale przesady! Na widowniach miejscowych teatrów, filharmonii, sali koncertowych z reguły jest komplet widzów – widziałem to niejednokrotnie. Odnoszę wrażenie, że uczestniczenie w kulturze jest punktem honoru petersburżan, traktują kulturę niezwykle serio. Trudno znaleźć wielkich rosyjskich pisarzy, poetów, kompozytorów, artystów, filozofów i uczonych, których życie nie byłoby związane z Petersburgiem. Na ulicach aż roi się od pomników wielkich postaci i tablic pamiątkowych na domach, z którymi były związane. Na kulturalnej i naukowej mapie Rosji błyszczy Petersburg, a potem już długo, długo nic...

Polska będąc przez lata pod rosyjskimi wpływami jest również z Petersburgiem związana, toczyło tu swoje życie bardzo wielu wielkich Polaków. Uczyli się tu na najlepszych uczelniach, pracowali i zdobywali sławę, robili kariery polityczne i spiskowali, niektórzy umierali więzieni w carskich, a później bolszewickich więzieniach. W Petersburgu umarł ostatni Polski król – Stanisław August Poniatowski. Tutaj też, w kościele św. Katarzyny przy Newskim prospekcie car Paweł I wyprawił mu królewski pogrzeb. Więziony tu był Kościuszko po upadku insurekcji, a  Hryniewiecki rzucił bombę w cara Aleksandra II... Ta lista to tylko wierzchołek góry lodowej. Jeżeli ktoś jest szczególnie zainteresowany związkiem Polski i Polaków z Petersburgiem, polecam książkę Ewy Ziółkowskiej - „Petersburg po polsku”.

Tyle tytułem wstępu – Petersburg to jedno z takich miejsc, o których można pisać i pisać, czytać i czytać... I zawsze będzie o czym, więc jeżeli będzie jakieś zainteresowanie, z chęcią będę kontynuował ten temat. A póki co podrzucam trochę zdjęć Biggrin

Twierdza Pietropawłowska na Newie podczas Białych Nocy

Kamienica nad Newą przy zachodzie słońca

Ermitaż i plac Pałacowy

Atlanci przy wejściu do Ermitażu

Wasiliostrowskaja Striełka

Car Piotr I - założyciel miasta

Sfinks przy Moście Egipskim - w całym mieście jest az kilkanaście nowszych i starszych sfinksów

Po rzekach i kanałach pływa mnóstwo wycieczek

Ruch na Fontance

Rzeka Fontanka

trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 4 miesiące 2 tygodnie temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Miałam okazję krótko odwiedzić Petersburg w zeszłym roku i mam duży niedosyt. Bardzo mi się spodobał i chętnie wrócę, póki co we wspomnieniach - widzę znajome miejsca na Twoich fotkach.

Fajnie, że piszesz i pokazujesz to piękne miasto Smile bo ja się jakoś nie mogę zebać do relacji z tamtego wyjazdu...

Andrew
Obrazek użytkownika Andrew
Offline
Ostatnio: 1 miesiąc 2 tygodnie temu
admin
Rejestracja: 07 maj 2015

Wow! No to mamy pierwszy temat z Rosji!

Będę z niecierpliwością śledzić Twoją relację. Super, że piszesz.

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 13 godzin 48 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...ogladam i czytam z zaciekawieniem !!!

p.s. niewiedzieć czemu,nie widzę trzech kolejnych fotek (pozycje 3,4,5 w kolejności wstawiania...) reszta zdjęć "widzialna" ; )

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

_Huragan_
Obrazek użytkownika _Huragan_
Offline
Ostatnio: 1 dzień 15 godzin temu
Rejestracja: 13 cze 2015

Biale noce,wielkie muzea,kapiace zlotem cerkwie i carskie Palace-takie skojarzenia ma pewnie wiekszosc z nas myslac o Petersburgu.Ciekawe na ile nasze albo moze tylko moje stereotypy potwierdzisz, i jakie inne mniej znane zakatki tego miasta nam pokazesz.zapowiada sie obiecujaco i jak czas pozwoli to bede sledzil.

https://marzycielskapoczta.pl/

Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci

Krzysztof
Obrazek użytkownika Krzysztof
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 21 lis 2016

Bardzo się cieszę z Waszego zainteresowania tematem. Jutro postaram się wrzucić kolejną część relacji i jeszcze jakieś fotki.
Wielkie świątynie, pałace i znane na całym świecie muzea to jak najbardziej słuszne skojarzenia Biggrin

Jorguś
Obrazek użytkownika Jorguś
Offline
Ostatnio: 16 godzin 19 minut temu
Rejestracja: 13 wrz 2013

Byłem w Rosji w 2009 r.

Może mi się zechce coś zamieścić ?

Po tygodniowym leżingu i obżarstwie wypadałoby coś robić

Jorguś

LORD
Obrazek użytkownika LORD
Offline
Ostatnio: 5 lat 4 miesiące temu
Rejestracja: 11 maj 2015

Dla mnie bomba... to jedno z niewielu miejsc w Europie, które chcę koniecznie odwiedzić w najbliższym czasie I-m so happy

www.foto-tarkowski.com

a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 3 godziny 51 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Krzysztof, przede wszystkim witam cie serdecznie na forum Yahoo

Świetny debiut !! Rosji rzeczywiście nikt nie opisywał...

No trip no life

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 3 godziny 51 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Jorguś :

Byłem w Rosji w 2009 r.

Może mi się zechce coś zamieścić ?

Po tygodniowym leżingu i obżarstwie wypadałoby coś robić

Jorgus, dobry pomysl Good jaką część kraju nam pokażesz?

No trip no life

Jorguś
Obrazek użytkownika Jorguś
Offline
Ostatnio: 16 godzin 19 minut temu
Rejestracja: 13 wrz 2013

Nelcia  Jechaliśmy autokarem przez Psków do Petersburga, później pociągiem do Moskwy i powrót znów autokarem.

Ale niewiele pamiętam, więc bardziej można liczyć na serwis zdjęciowy.

Jorguś

Strony

Wyszukaj w trip4cheap