Wieczorkiem idzieny do recepcji poprosic o rozkład promów na La Digue.Mamy prom o 9,30 Śniadanie o 7-mej więc 30 minut rano ,zeby je zjeść i załapać sie na najwcześniejszy bus w kierunku przystani promowej.
Autobus przyjezdza punktualnie.Czekamy na niego z plecakiem i walizką....podbiega do nas laska z recepcji ,którą wczoraj pytalismy o rozkład promów.Zapytule czy my na la Digue na dłuzej i czy do Patatrana?
-owszem na dłuzej ale nie do Patatrana!!!Mówimy do jakiego hotelu jedziemy -jest trochę zdziwiona ale nie pytamy dlaczego.Dowiemy sie tego potem na La digue)))
Oddajemy jej klucze od pokoju i na trzy nastepne dni zmieniamy wyspe.
Autobus podjeżdza,wsiadamy z naszymi bagażami i za 15 minut jestesmy na przystani.
Kupujemy billety na prom za 860 rupi w dwie strony za dwie osoby( odpływamy na La digue w miarę najwcześniejszym kursem a powrót rezerwujemy na kurs ostani -jesli nim przypłyniemy powinnismy zdażyć na ostatni autobus jadący w strone Berjayi).
Super relacja! Skorzystam ze szystkich rad i wskazówek. Na początku września też się wybieram na Seszele, na Praslin do hotelu Berjaya i na kilka dni na La Digue. Mam pytanie odnosnie wypożyczenia samochodu, będziemy na Praslin w 4 osoby, więc rozważamy samochód. Jaka jest cena wynajęcia samochodu i czy w ogóle opłaca się brać samochód czy lepiej podróżować autobusami?
Za samochód wołaja srednio 40-50 euro za dobe,Paliwo ma wyspie drogie ale wyspa mała wiec duzo się nie najezdzi tak tez duzo paliwa nie potrzeba.U nas auto nie wchodziło w gre...po pierwsze drogi sa fatalne,po drugie autobusy tanie i jezdza dosyc czesto-wszedzie własciwie mozna nimi dojechac no i po trzecie -szkoda płacic za wypozyczenie auta skoro i tak wiekszośc czasu bedzie stało w niejscu))) no chyba,że chcecie na jeden dzien ,zeby objezdzic sobie wszystkie plaże-ale czy jest sen??? lepiej codziennie sobie podjechac autobusem w inne miejsce i nacieszyc się nim.
Żeluś, bardzo dziekuję za radę. Tak też chyba zrobimy, będziemy zwiedzać wyspę autobusami. Ja też się bardzo cieszę na ten wyjazd. Mam nadzieję, że Seszele mnie nie rozczarują!
Wychodzi mi że teraz bardziej się będzie opłacało wząść dolary.
W tej chwili dolar jest tańszy o 40 groszy od euro i dalej spada. Z przelicznika walutowego i konwertera w necie wychodzi mi że za 1$ dostane 13 rupi.
Ciekawe ile faktycznie płacą na seszelach za dolara...Jeśli będzie to 13 rupi to chyba opłaca sie bardziej wziąść dolce skoro za euro dostanę tylko 14,4 rupi.
Bandzi
Tu jest odnośnie promu na La Digue
Super relacja! Skorzystam ze szystkich rad i wskazówek. Na początku września też się wybieram na Seszele, na Praslin do hotelu Berjaya i na kilka dni na La Digue. Mam pytanie odnosnie wypożyczenia samochodu, będziemy na Praslin w 4 osoby, więc rozważamy samochód. Jaka jest cena wynajęcia samochodu i czy w ogóle opłaca się brać samochód czy lepiej podróżować autobusami?
Za samochód wołaja srednio 40-50 euro za dobe,Paliwo ma wyspie drogie ale wyspa mała wiec duzo się nie najezdzi tak tez duzo paliwa nie potrzeba.U nas auto nie wchodziło w gre...po pierwsze drogi sa fatalne,po drugie autobusy tanie i jezdza dosyc czesto-wszedzie własciwie mozna nimi dojechac no i po trzecie -szkoda płacic za wypozyczenie auta skoro i tak wiekszośc czasu bedzie stało w niejscu))) no chyba,że chcecie na jeden dzien ,zeby objezdzic sobie wszystkie plaże-ale czy jest sen??? lepiej codziennie sobie podjechac autobusem w inne miejsce i nacieszyc się nim.
Zazdroszcze cholernie wyjazdu
Żeluś, bardzo dziekuję za radę. Tak też chyba zrobimy, będziemy zwiedzać wyspę autobusami. Ja też się bardzo cieszę na ten wyjazd. Mam nadzieję, że Seszele mnie nie rozczarują!
I jeszcze jedno pytanie: czy wylatując z Seszeli płaci sie opłatę wylotowa? Jesli tak, to ile ona teraz wynosi?
Zadnej opłaty wylotowej nie ma!!!
Kasia, pamiętasz może jaki był kurs rupii do $ i € ?
Wymienialiśmy euro...1 euro -14,4 rupi
Wychodzi mi że teraz bardziej się będzie opłacało wząść dolary.
W tej chwili dolar jest tańszy o 40 groszy od euro i dalej spada. Z przelicznika walutowego i konwertera w necie wychodzi mi że za 1$ dostane 13 rupi.
Ciekawe ile faktycznie płacą na seszelach za dolara...Jeśli będzie to 13 rupi to chyba opłaca sie bardziej wziąść dolce skoro za euro dostanę tylko 14,4 rupi.
Dokładnie, też mi się zdaje, że $ są korzystniejsze. Oczywiscie różnice nie są aż takie wielkie, ale jednak.
Lepiej wypić za tę różnicę