Gosiu swietnie ze dzielisz sie z nami widokami z raju
Za kazdym razem jak ogladam czyjes zdjecia to mam gesia skorke na calym ciele i czuje nieopsana radosc - tez trudno mi uwierzyc ze tam bylismy i modle sie z calego serca zeby jeszcze tam wrocic
Gosiu swietnie ze dzielisz sie z nami widokami z raju
Za kazdym razem jak ogladam czyjes zdjecia to mam gesia skorke na calym ciele i czuje nieopsana radosc - tez trudno mi uwierzyc ze tam bylismy i modle sie z calego serca zeby jeszcze tam wrocic
Mam dokładnie tak samo, mam nadzieję, że będzie mi dane kiedyś tam wrócić. Dla mnie to bez dwóch zdań najpiękniejsze miejsce na świecie.
Dzis wycieczka na snorkowanie wokół Coco Island oraz pobyt z barbecue na Felicite Island. Cieszymy sie na te atrakcje niezmiernie, w drodze do portu wspominamy nasz niezwykły rejs na Saonę na Karaibach...
Płyniemy z Nevisem, jego kolegą sternikiem i z 8 innych turystów. Najpierw Felicite. W XIX wieku na wyspie mieszkał sułtan Abdullah z Peraku, zesłany tu przez Brytyjczyków. Felicite Island wraz z trzema sąsiednimi granitowymi wyspami: Mary Anne Island, Coco Island i dwiema wysepkami The Sisters tworzy łańcuch wysp satelitarnych wyspy La Digue. Z LaDigue płyniemy ok 4 km na wschód. Zatrzymujemy się przy molo, trwaja tam niedaleko prace budowy nowego hotelu, to bedzie drugi hotel na tej wyspie - z tego co mi wiadomo w tej chwili jest tam tylko jeden kurort wypoczynkowy.
Pogoda tym razem fantastyczna, rozkładamy się na plaży, pływamy i błogo czekamy na posiłek zrobiony przez Nevisa. Zapowiada sie dobrze i faktycznie... dania są wprost przepyszne... Pieczona ryba, różnego rodzaju sałatki, napoje. Wszystko na stole który przypłynął wraz z nami motorówką
Nevisa zna chyba całe La Dique Piękna relacja dziewczyny, piszcie dalej
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney
Piękna relacja, piękne Seszele, jak sobie pomyślę, że za tydzień tam będę, to w to nie wierze
Aga nie dziwie Ci się... - ja do tej pory czasem nie wierze że tam byłam!
Ciesz się, ciesz - będziesz mega zadowolona!
Wracając natykamy się na Kreola który włazi na palmę by pościnać kokosy - niecodzienny widok!
Gosiu swietnie ze dzielisz sie z nami widokami z raju
Za kazdym razem jak ogladam czyjes zdjecia to mam gesia skorke na calym ciele i czuje nieopsana radosc - tez trudno mi uwierzyc ze tam bylismy i modle sie z calego serca zeby jeszcze tam wrocic
Nie odkladaj marzen - odkladaj na marzenia.
Mam dokładnie tak samo, mam nadzieję, że będzie mi dane kiedyś tam wrócić. Dla mnie to bez dwóch zdań najpiękniejsze miejsce na świecie.
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
11.11.2013.
Dzis wycieczka na snorkowanie wokół Coco Island oraz pobyt z barbecue na Felicite Island. Cieszymy sie na te atrakcje niezmiernie, w drodze do portu wspominamy nasz niezwykły rejs na Saonę na Karaibach...
Płyniemy z Nevisem, jego kolegą sternikiem i z 8 innych turystów. Najpierw Felicite. W XIX wieku na wyspie mieszkał sułtan Abdullah z Peraku, zesłany tu przez Brytyjczyków. Felicite Island wraz z trzema sąsiednimi granitowymi wyspami: Mary Anne Island, Coco Island i dwiema wysepkami The Sisters tworzy łańcuch wysp satelitarnych wyspy La Digue. Z LaDigue płyniemy ok 4 km na wschód. Zatrzymujemy się przy molo, trwaja tam niedaleko prace budowy nowego hotelu, to bedzie drugi hotel na tej wyspie - z tego co mi wiadomo w tej chwili jest tam tylko jeden kurort wypoczynkowy.
Pogoda tym razem fantastyczna, rozkładamy się na plaży, pływamy i błogo czekamy na posiłek zrobiony przez Nevisa. Zapowiada sie dobrze i faktycznie... dania są wprost przepyszne... Pieczona ryba, różnego rodzaju sałatki, napoje. Wszystko na stole który przypłynął wraz z nami motorówką