Lankijskie widoczki (Sri Lanka)

algida :

edzia super bo sri na mojej liscie Hotel fajny mam tam jeszcze 2 na oku a jak z polozeniem Twojego hotelu?

Algida dzieki za "edzia" uwielbiam jak się tak do mnie mówi

Położenie super - plaża prywatna bez brudu...a miasteczko blisko. Tuk tukiem za śmieszną kase można skoczyć.Jest zupełnie naturalne- mój gdy wyskoczyłpo winodo sklepu widział zbiegowisko przy wężu którego próbowali miejscowi zabić- więc przyznam że atmosfera iście swojska. Ludzie jednak sa niezwykle gościnni i przyjaźni. Byłam zachwycona. 

Musze przyznać że zaskoczyła mnie jeszcze ich wstrzemięźliwość...w Kenii na plażę trudno było wyjśćby miejscowi nie zaczepiali i nie namawiali na zapupy. A tu? luksus - siedzą panowie sprzedający wycieczki- i tylko wtedy gdy ty zechcesz kupić-podchodza i sprzedają. Mnie to pasowało. Wysoko też oceniam ich uczciwość i słowność. pamiętam że gdy zamówiliśmy tuktuka za kwote x ( zapomniałam!!!*help*) i kierowca dostał od nas napiwek to szef przyszedł i chciał oddać twierdząc że się nie umawialiśmy na dodatkową kasę.szok

Plumeria - wschód to w styczniu monsuny. Sri lanka dzieli się na 2 części po dwzglklimatu. Zachód w czasie naszej zimy a wschod odwrotnie. Wschód to część tamilska

więc c d  dla ornitologów i nie tylko

musze przyznać że nie jestem fanatyczką ptaków ale ta różnorodność mnie zachwycała:)

są piękne...:) ale po co ci deszcz w czasie urlopu?:)

płyniemy dalej

Lenuś na twoje dreszcze

ale zobacz całkiem malutki....

i palmy jak na Dominikanie;)