bożeee te widoczki z Paradise Zone od zawsze kocham !!!! Swietne zdjecia,jakie pustki!!!!! ale no niestety wiem,że już raczej tam nie będę,chociaż zawsze chciałam. Wysepkę odwiedzę,ale tylko na 1 dzień,bo nie zniosłabym być w tamtych rejonach i nie zrobić fotek na Koh Nang Yuan
Przepraszam za przerwę w relacji ale miałem kłopoty techniczne ze zgraniem reszty zdjęć, zabieram się zatem do roboty
Na koniec pobytu na Tao zamówiliśmy transfer z hotelu na przystań Lomprayah, jechaliśmy w nocy jeszcze przed świtem. Na przystani było kilka osób, kilkanaście, a po chwili tłum niezły się zebrał, niestety pogoda się zepsuła i zaczęło lać. Nie mam fotek z biegu pomostem z walizkami - powiem tylko tyle, wszystko przemoczone, ludzie wyciągali cokolwiek aby się przebrać.
Dopłynęliśmy do Don Sak, gdzie przesiedliśmy się do właściwych autobusów. My udaliśmy się już na lotnisko do Surat Thani.
Lotnisko nie jest ogromne ale wystarczające.
Kilka fotek z lotniskowych sklepów, może ktoś planuje przywieźć do domu souveniry
Bez kawki oczy się zamykały
Nasz był ciut mniejszym bratem
Takie cuda można było nabyć w sklepiku
Jest nasz dyliżans
Na pokładzie jest kolorowo
Wkrótce po starcie dotarło nasze jedzonko, w samą porę bo w brzuszku już coś burczało
Smacznie i nieco ostro
Dada's Roast Chicken with Sticky Rice & Chicken Satay
W Bangkoku odbieramy bagaże, udajemy się na lewo do dłuuuugiej kolejki do taxi i śmigamy do Baiyoke Sky Hotel gdzie mamy pobyt na pożegnalną, ostatnią noc na 55. piętrze w Superior Sky Zone
Po powrocie do hotelu szybko się odświeżamy i śmigamy na 83. piętro do The Roof Top Bar, gdzie pozbywamy się praktycznie już reszty gotówki
jedyne cenzuralne zdjęcie
Bangkok nocą
rano budzimy się z trudem, śniadanie nam przepadło i praktycznie w biegu myjemy się, upychamy resztę ciuchów i souvenirów do walizek (do dzisiaj nie mam pewności czy nie zostawiliśmy czegoś) i śmigamy hotelowym melex'em na stację kolejki
na lotnisku na nasze szczęście zapraszają nas do wolnego stanowiska
nie stoimy w kolejce
ostatnie zakupy
jest już nasza skrzydlata maszyna
nówka to nie była
lot mija spokojnie, samolot w locie powrotnym nie był pełny
samolotowe jedzonko
wzmocniony deser
kolacja
lądujemy we Frankfurcie
obsługa lotniska czeka na pasażerów i sprawnie kieruje na przesiadki
kolejką lotniskową zmieniamy terminal
robimy zakupy
oczekujemy na nasz lot do Pyrzowic, jak usłyszeliśmy szukali ochotników do rezygnacji w związku z overbookingiem - my nie zdecydowaliśmy się, gdyż rano wracaliśmy już do pracy
Kupiłem w promocji Turkisha bilety WAW-KUL-WAW i mam teraz mały dylemat gdzie założyć swój wątek odnośnie planowania jeśli zaliczymy Malezję i pd-zach Tajlandię
Dominik dobrze, że śniadanie spore zjadłam bo bym ślinotoku dostała a changa to pewnie w lidlu kupiłeś! Przyznaj się
malaria jasne,nie ma sprawy
bożeee te widoczki z Paradise Zone od zawsze kocham !!!! Swietne zdjecia,jakie pustki!!!!! ale no niestety wiem,że już raczej tam nie będę,chociaż zawsze chciałam. Wysepkę odwiedzę,ale tylko na 1 dzień,bo nie zniosłabym być w tamtych rejonach i nie zrobić fotek na Koh Nang Yuan
Slinotoku dostałam na to jedzienie-chyba nic nie pobije tajskiego żarcia no chyba ,ze Chang
zgadzam się
Przepraszam za przerwę w relacji ale miałem kłopoty techniczne ze zgraniem reszty zdjęć, zabieram się zatem do roboty
Na koniec pobytu na Tao zamówiliśmy transfer z hotelu na przystań Lomprayah, jechaliśmy w nocy jeszcze przed świtem. Na przystani było kilka osób, kilkanaście, a po chwili tłum niezły się zebrał, niestety pogoda się zepsuła i zaczęło lać. Nie mam fotek z biegu pomostem z walizkami - powiem tylko tyle, wszystko przemoczone, ludzie wyciągali cokolwiek aby się przebrać.
Dopłynęliśmy do Don Sak, gdzie przesiedliśmy się do właściwych autobusów. My udaliśmy się już na lotnisko do Surat Thani.
Lotnisko nie jest ogromne ale wystarczające.
Kilka fotek z lotniskowych sklepów, może ktoś planuje przywieźć do domu souveniry
Bez kawki oczy się zamykały
Nasz był ciut mniejszym bratem
Takie cuda można było nabyć w sklepiku
Jest nasz dyliżans
Na pokładzie jest kolorowo
Wkrótce po starcie dotarło nasze jedzonko, w samą porę bo w brzuszku już coś burczało
Smacznie i nieco ostro
Dada's Roast Chicken with Sticky Rice & Chicken Satay
W Bangkoku odbieramy bagaże, udajemy się na lewo do dłuuuugiej kolejki do taxi i śmigamy do Baiyoke Sky Hotel gdzie mamy pobyt na pożegnalną, ostatnią noc na 55. piętrze w Superior Sky Zone
WAW-FRA-BKK-SIN-USM-URT-BKK-FRA-KTW
Nasza miejscówka
widoczki za oknem
panorama Bangkoku z tarasu widokowego na 84. piętrze Baiyoke
udajemy się na spacer okolic hotelu
a na ostatnią kolację jedziemy na Khao San Road
przy okazji zaopatrujemy się w ostatnie pamiątki
uliczne jedzonko
skręcamy w uliczkę prowadzącą do Rambuttri Road
nasz ulubiony lokal
ostatnia tajska kolacja
WAW-FRA-BKK-SIN-USM-URT-BKK-FRA-KTW
Po powrocie do hotelu szybko się odświeżamy i śmigamy na 83. piętro do The Roof Top Bar, gdzie pozbywamy się praktycznie już reszty gotówki
jedyne cenzuralne zdjęcie
Bangkok nocą
rano budzimy się z trudem, śniadanie nam przepadło i praktycznie w biegu myjemy się, upychamy resztę ciuchów i souvenirów do walizek (do dzisiaj nie mam pewności czy nie zostawiliśmy czegoś) i śmigamy hotelowym melex'em na stację kolejki
na lotnisku na nasze szczęście zapraszają nas do wolnego stanowiska
nie stoimy w kolejce
ostatnie zakupy
jest już nasza skrzydlata maszyna
nówka to nie była
lot mija spokojnie, samolot w locie powrotnym nie był pełny
samolotowe jedzonko
wzmocniony deser
kolacja
lądujemy we Frankfurcie
obsługa lotniska czeka na pasażerów i sprawnie kieruje na przesiadki
kolejką lotniskową zmieniamy terminal
robimy zakupy
oczekujemy na nasz lot do Pyrzowic, jak usłyszeliśmy szukali ochotników do rezygnacji w związku z overbookingiem - my nie zdecydowaliśmy się, gdyż rano wracaliśmy już do pracy
nieco skromniejszy posiłek
koniec naszej podróży i relacji
WAW-FRA-BKK-SIN-USM-URT-BKK-FRA-KTW
Dominik, fajna podróż , dziekuje za zabranie na gape he he
jakie dalsze plany ?
No trip no life
Plany są
Forum to już jak uzależnienie
Kupiłem w promocji Turkisha bilety WAW-KUL-WAW i mam teraz mały dylemat gdzie założyć swój wątek odnośnie planowania jeśli zaliczymy Malezję i pd-zach Tajlandię
WAW-FRA-BKK-SIN-USM-URT-BKK-FRA-KTW
Dominik- bardzo fajna relacja!!! Super te zdjęcia Bankoku, ulic...
pozdrawiam ciepło:)