T Y L E relacji z Taj,a pierwszy raz ktos wrzucil fotki z lotu w biznes klasie Ale emocje normalnie zaraz obudze moja druga polowke w celu zakodowania takich obrazkow
T Y L E relacji z Taj,a pierwszy raz ktos wrzucil fotki z lotu w biznes klasie Ale emocje normalnie zaraz obudze moja druga polowke w celu zakodowania takich obrazkow
i wyślesz męża do roboty... , co będzie tracił czas na sen...
a ja miałem wątpliwości czy brać upgrade do biznesa z ekonomicznej za mile z Frankfurtu do Singapuru...
T Y L E relacji z Taj,a pierwszy raz ktos wrzucil fotki z lotu w biznes klasie Ale emocje normalnie zaraz obudze moja druga polowke w celu zakodowania takich obrazkow
i wyślesz męża do roboty... , co będzie tracił czas na sen...
a ja miałem wątpliwości czy brać upgrade do biznesa z ekonomicznej za mile z Frankfurtu do Singapuru...
T Y L E relacji z Taj,a pierwszy raz ktos wrzucil fotki z lotu w biznes klasie Ale emocje normalnie zaraz obudze moja druga polowke w celu zakodowania takich obrazkow
i wyślesz męża do roboty... , co będzie tracił czas na sen...
a ja miałem wątpliwości czy brać upgrade do biznesa z ekonomicznej za mile z Frankfurtu do Singapuru...
Marcin supeer że rozpocząłeś relację , fajnie piszesz, eh zazdroszczę busines klasy, tego komforciku a zwłaszcza trunków tak to można podróżować na koniec świata haha .. Już przebieram nogami na sama myśl o Nang Yuan island
kolka miniemy się w takim razie 7.09 w BKK Życzę Wam cudownych wakacji i 3majmy kciuki za pogodę
T Y L E relacji z Taj,a pierwszy raz ktos wrzucil fotki z lotu w biznes klasie Ale emocje normalnie zaraz obudze moja druga polowke w celu zakodowania takich obrazkow
Ja również trzymam kciuki! Pogoda jest chyba najważniejsza!
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
i wyślesz męża do roboty... , co będzie tracił czas na sen...
a ja miałem wątpliwości czy brać upgrade do biznesa z ekonomicznej za mile z Frankfurtu do Singapuru...
Marcin czekamy na CD
.
Super kolejna relacja
Biznes klasa ale mieliście farta
Lordziu no przeciez jestem t e g o warta
a czy ja mówię, że nie...
.
Fajnie Wam się trafiło z tym lotem
ale te lokalne przysmaki to fujjj
ja też czekam na cd
Explore. Dream. Discover.
Marcin supeer że rozpocząłeś relację , fajnie piszesz, eh zazdroszczę busines klasy, tego komforciku a zwłaszcza trunków tak to można podróżować na koniec świata haha .. Już przebieram nogami na sama myśl o Nang Yuan island
Trzymam za słowo, że dwa-trzy dni i relacja będzie gotowa