--------------------

____________________

 

 

 



Bangkok,Khao Sok, Krabi, Phi Phi -28.01-15.02.2014

194 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
korolowa
Obrazek użytkownika korolowa
Offline
Ostatnio: 4 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 24 lut 2014

po jedzonku, rozeznaniu się co w tym Cenrum ciekawego, ruszulismy do wyjścia, na stacji kolejki dziki tłum, wiec stwierdziliśmy, że pójdziemy spobie kawałek na piechotę i wsiądziemy w kolejke na kolejnych stacjach. szliśmy wzdłuż targu (tego ze zdjecia powyżej) i cały czas trzymalismy się trasy kolejki, która górowąła nad naszymi głowami.

Targ z duża ilościa jedzonka (ale my juz pełni bylismy, skusilismy się tylko na soczki z granatów) - pełno ciuchów marnej jakości i innych bubli.

Wzdlóż lini kolejki ogromne budynki hotelu, biurowców, wszystko takie wielkie.....

Po całkiem długim spacerze postanowilismy wsiąść do kolejki, bilecik zakupilismy i......... 4 pociagi przejechały, a my dalej na stacji, wagoniki były tak pełne, ze nie było szans wejść do kolejki! stwierdziliśmy,ze idziemy dalej na piechote.

Koło Parku Lumpini (który był równiez okupowany przez protestantów) natkneliśmy sie na fajne kuchnie na świezym powietrzu, niestety nie mam foto, generalnie sami lokalesi, dużo stolików, kilka kuchniogarów,jedzenie bardzo tanie, ale też mocno pikantne (my to po tym długim spacerze już zgłodnieliśmy:)

Cola za 15 bth, a chang za 60 bth (albo 45 nie pamietam dokąłdnie),

po kolejnej dawce kalorii ruszyliśmy dalej w kierunku naszego hotelu (cały czas trzymając się kolejki), idąc koło Parku zauważyliśmy w nim ćwiczących tajów, jako że my lubimy wszlekie siłownie koniecznie musielismy zobaczyć i tą parkową, na świeżym powietrzu. Cóż, jest w szoku jacy obrotni są ludzi i jak z niczego, moga zrobić COŚ Biggrin

Siłownia była duża, na świeżym powietrzu, była nawet kasa gdzie Pan pobierał opłaty i było duzo ćwiczących :), a sprzet wyglądał tak:

korolowa
Obrazek użytkownika korolowa
Offline
Ostatnio: 4 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 24 lut 2014

dalszy spacer do naszego Hotelu (łączni z przystankiem na jedzonko, ogladaniem siłowni i zakupach w 7/11, chyba 3 godziny szlismy ):) ale było bardzo przyjemnie..

i już z daleka widać hotel, ufff, bo w któryms momencie wydawało się nam , że jednak zile idziemy Biggrin

korolowa
Obrazek użytkownika korolowa
Offline
Ostatnio: 4 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 24 lut 2014

po takim spacerze padlismy spac jak dzieci.

rano siłownia aby rozruszać spięte po locie (i spacerze) mięśnie, a potem sniadanko w hotelu:

karisss
Obrazek użytkownika karisss
Offline
Ostatnio: 4 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

jak widzę te omleciki,które kochałam w Taj, razem z boczkiem,to mi jezyk ucieka,wiadomo gdzie Wacko  Crazy

Madziarra-M1 (nieaktywny)
Obrazek użytkownika Madziarra-M1

O nie! Nikt mnie nie zawołał, nikt nie zajął miejsca. Nikt mnie nie lubi Sad A tu taka relacja...

anusia
Obrazek użytkownika anusia
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

Madziarra-M1 :

O nie! Nikt mnie nie zawołał, nikt nie zajął miejsca. Nikt mnie nie lubi Sad A tu taka relacja...

Przecież grzeję Ci miejsce od początku Dash 1

Madziarra-M1 (nieaktywny)
Obrazek użytkownika Madziarra-M1

anusia :

Madziarra-M1:

O nie! Nikt mnie nie zawołał, nikt nie zajął miejsca. Nikt mnie nie lubi Sad A tu taka relacja...

Przecież grzeję Ci miejsce od początku Dash 1

Anusia Kiss 3

korolowa
Obrazek użytkownika korolowa
Offline
Ostatnio: 4 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 24 lut 2014

nowy dzień, my wyspani, zregenerowani i po pysznym śniadanku. tego dnia podróżowaliśmy tramawajami wodnymi i zdecydowanie ten środek transportu bardzo nam się podobał, rano nie było wielkich kolejek, wiec szybko posżło kupienie biletu (kupiliśmy całodniowe za 150 bth od osoby) i odwiedziliśmy Wat Arun, China Town, Khao San - jako ze te miejsca były już wielokrotnie opisywane na forum, nie ma co opisywać co i jak, wrzucam kilka zdjęć z tych lokalizacji i lecę dalej Biggrin

- mapka jaka dostaje się przy zakupie biletu na tramwaj, wszytskie przystanki opisane, nie sposób się zgubić

- bilet całodniowy

- tramwaj wodny, ten turystycznny, czyli drozszy, ale tez większy

- widoczki

- widoczki

- Wat Arun

- Wat Arun

- Wat Arun

- Wat Arun

korolowa
Obrazek użytkownika korolowa
Offline
Ostatnio: 4 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 24 lut 2014

klimacik bocznych uliczek Bangkoku, warto się czasem w nich zagubić

- ulubiona ulica backpackersów, czyli Kao San

- jedzonko

korolowa
Obrazek użytkownika korolowa
Offline
Ostatnio: 4 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 24 lut 2014

- jedzonko, jedzonko wszedzie Biggrin

- i moje ulubione, Mango....pyszne

- dużo bardziej od ulicy Koh San podobały nam się uliczki, które do niej prowdziły (od przystanku na rzece)

- w drodze na Koh San

Strony

Wyszukaj w trip4cheap