--------------------

____________________

 

 

 



job2do czyli obiecana relacja Badshamana

98 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Badshaman
Obrazek użytkownika Badshaman
Offline
Ostatnio: 8 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 mar 2014
job2do czyli obiecana relacja Badshamana

Witam.

Zastanawiam sie czy pisac jeszcze jedna relacje z Taj. Szegolnie ze kierunek Taj, Samui Tao Bkk juz jest tak czesto opisywany tu na forum ze zastanawiam sie czy nie trudnie znalezc relacje z zakopanego. 

Ok nabazgram jeszcze swoja relacje a noz widelec moze jakas info bedzie cenna dla wybierajacych sie po raz enty w te rejony. Hehe. Pisze z norwegii, czasami z pracy wiec nie zawsze bede mial dostep do polskiej klawiatury wiec sorrki za brak polskich znakow.

Mialem tysiace pytan przed wyjazdem, zreszta nie tylko ja i na wiele, tu na forum otrzymalem odpowiedz. Niestety wiele tez pozostalo bez odpowiedzi albo troszke rozmijalo sie z prawda. 

Postaram sie tez dorzucic kilka porad I obserwacji ktore moze komus sie przydadza.

Po pierwsze Tajlandia zajebista I to tak ze normalnie zeby udowodnic ta zajebistosc moglbym pęknąć. Hehe I to nie tylko od pysznego tajskiego jedzenia, choć tego jestem najbliżej.

Fantastyczni ludzie, jedzenie, przyroda, woda, rafy itd. Wszystko mi sie podobalo. Do tego stopnia ze wyjazd uplynal jak po dobrej gandzi, tak mniej wiecej czułem sie przez te 3 tygodnie. Wszystko sprowadzalo sie do tego ichniejszego sabai sabai. Ja nazwalem to stanem, jebie mnie to. Przypuszczam ze to tez ma niedobre strony bo jakby sie nam bungalow zapalil to też za bardzo bym sie nie przejal I spokojnie pakowal walizki I czekal na obsluge hotelu zeby klaniajac sie wzieli moje toboly w bezpieczne miejsce a ja z changiem spokojnie czekal az im sie to uda. Zresztą przypuszczam ze tajski pożar tez miałby wyjebane I palił sie sabai sabai. Na szczeście sie nic takiego się nie wydażyło I tej informacji na forum nie potwierdze.

Dobrze ale lecmy po kolei.

Właśnie lećmy. Troche przed wyjazdem balem sie tego lećmy bo z norwegi na samui mieliśmy jedynie 4 samoloty. Wasze histerie zwiazane z bagażami też troche snu mi urwały. Bo w sumie to 3 różne linie lotnicze I 3 razy trzeba bagaze nadawac. Tylko emiratesami w locie łaczonym wawa-dubai I dubai- bkk mielismy komfort nie myslenia o bagazu w czasie transferu. 

Ciesze sie strasznie też że nie skusiła mnie promocja aeroflotu na lot do bkk z moskwy. Tu na forum gdy sytuacja na ukrainie dopiero sie rozwijala mielismy dyskusje czy leciec takim lotem czy nie. Oczywiscie jedni ze tak, wojny nie bedzie poza tym przecież to nie wojskowy samolot I takie tam a drudzy ze po co sie martwić lepiej nie myśleć I lecieć spokojnie. Ja z tych drugich. Zreszta po tragedi malasian air utwierdziło mnie że kasa I oszczędność to nie wszystko. Wiec pierwsza rada unikać konfliktów I latać z dala od nich.

Na szczescie wszystkie nasze bagaże dotarły w całości I z nami tymi samymi samolotami a podróż przebiegała tak. Stavanger- wawa linie Norwegian

Wawa-Dubai I Dubai-Bkk linie Emirates

Bkk-Samui linie Bangkok airways.

Linie Emirates fajne samoloty zajebiste zwlaszcza Airbus A380. Tutaj nastepny tip jezeli ktokolwiek na lotnisku w Dubaju ma czas przesiadki dłuższy niż 4 godziny to Emirates daje voucher na jedzenie gratis dla każdego pasażera. Do wyboru pare restauracji I bufetow wiec można znaleźć coś dla siebie.

W Emiratesach na trasie przyzwoite jedzenie, sztućce metalowe, spore porcje I driny za friko wiec mozna latać. O systemie rozrywki nie pisze bo mielone to było na forum wielokrotnie w relacjach.

Natomiast w Bangkok airways na trasie do Samui lot ok 50 min tez wjechali z jedzonkiem ale ja juz nie wcisnalem natomiast moje dziewczyny owszem I sobie chwaliły.

Bezproblemowo I bez opuźnien dotarliśmy na Samui.

Lotnisko boskie, pogoda zajebista wiec co z tego że długo, z bananami na ryjach czas zacząć wakacje.

Wojtek
Obrazek użytkownika Wojtek
Offline
Ostatnio: 1 miesiąc 3 tygodnie temu
Rejestracja: 22 lut 2014

Ja tam mogę czytać o Tajlandii w nieskończoność więc zasiadam Biggrin

korolowa
Obrazek użytkownika korolowa
Offline
Ostatnio: 4 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 24 lut 2014

oj super! ja tez mogę czytać i czytać, i oglądac zdjecia Biggrin każdy odnajdzie w niej na pewno cos dla siebie, a kierunek jak najbardziej porządany Biggrin sporo osob ma w planie własnie te wyspy i nigdy za dużo informacji, i zdjeć Wink

Bea37
Obrazek użytkownika Bea37
Offline
Ostatnio: 9 miesięcy 2 dni temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

No nareszcie!!! Taj nigdy za dużo i im więcej informacji tym czuje sie bardziej komfortowo tam lecąc....

Bea

bepi
Obrazek użytkownika bepi
Offline
Ostatnio: 2 lata 11 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Yahoo  job2do   mój ulubieniec muzyczny z TAJ Preved

Ok

Darek K.
Obrazek użytkownika Darek K.
Offline
Ostatnio: 2 lata 11 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Ja tam Twoje opowieści mogę czytać do woli nawet jeśli są z np. Orzeszyna koło Baniochy... Biggrin

momita
Obrazek użytkownika momita
Offline
Ostatnio: 4 lata 1 miesiąc temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

Darek K. :

Ja tam Twoje opowieści mogę czytać do woli nawet jeśli są z np. Orzeszyna koło Baniochy... Biggrin

DOKŁADNIE DAREK..:) Ja mogę czytać wspomnienia Marcina nawet z wyprawy do Biedronki po ziemniaki.... Biggrin  

basia35
Obrazek użytkownika basia35
Offline
Ostatnio: 2 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 24 gru 2013

Wink

basia35

karisss
Obrazek użytkownika karisss
Offline
Ostatnio: 4 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

uwielbiam Shamanowe opowieści Yahoo

Badshaman
Obrazek użytkownika Badshaman
Offline
Ostatnio: 8 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 mar 2014

haha z biedronki i orzeszyna mogło by nie przejsc, Dirol ale jedziemy dalej

Badshaman
Obrazek użytkownika Badshaman
Offline
Ostatnio: 8 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 mar 2014

Na Samui hotelik mielismy zarezerwowany przez booking.com Fair House. Dokladnie bungalow bezposrednio przy plazy. Bardzo przyzwoity. Bodajze 4 takie bungalowy sa dostepne w tym hotelu w pierwszej lini od morza. Hotel z polecania tutejszych forumowiczow wiec 100% zgodnosci z opisem i satysfakcja gwarantowana. natomiast obsluga miodzio. Chlopaki z baru i meleksiarze zajebisci.

Dotarlismy do hotelu po bardzo dlugiej podrozy wiec dziewczyny niestety padly wykonczone a ze byly mistrzoswta swiata i ja niestety maniak takich imprez + 5 godzin roznicy czasu zebralem sie sam do baru ipostanowilem przeczekac na mecz przy drinku.

Przy barze tablica ze mecz o 03.00 i zapraszaja. Hehe. Godz. 22.00 5 godzin do meczu a w barze ja i 2 barmanow. To siadam przy barze i te  barmany klaniaja sie w pas i ciesza sie do mnie jak dzieci. Dziwnie sie czuje ale na pierwsze zamawiam slynnego changa co by sprobowac. Chang jak chang piwo wiec nie bede baniaka zalewal herbata to mowie do nich dajcie mnie tu jakies paliwo zebym do tej 3ciej nie pekl z przelania. Te barmany znow w pas i smichaja sie jak u nas kobitki po okresie. Od slowa do slowa czyli skad jestes takie tam i ok 23.00 jeden z barmanow zaczyna przyzadzac specjalne  drinki dla mnie. Ja mowie ze jestem z polski im to nic nie mowi ale tlmacze ze w polsce raczej nie pije sie samemu i zapraszam ich do degustacji. Jeden sie uparl ze absolutnie a drugi owszem czemu nie. Szegolnie ze ja placilem za driny hihi

Po ktoryms drinie chlopaki juz wiedzieli o polsce duzo wiecej a miloscia jednego stala sie Cleo i my slowianie z youtube lecialo po raz 20ty. Ja driny wiec w ramach rewanzu chyba, albo magia alkoholu postanowili poczestowac mnie zupka. W barze po 23ciej nic juz  zarcia nie mozna zamowic ale chlopaki mieli dla siebie jakies zarcie i postanowili mnie ugoscic. Gdzies zadzwonili i za 2 min meleksem przyjechali 2 nastepni z garnkami makaronami i czyms tam jeszcze.

Kuzwa w zyciu takiej ostrej zupy nie jadlem. Wiem ze byly krewetki w tej zupie ale jak smakowala nie mam pojecia bo po pierwszej lyzce morda wypalona jak krater ejekuzwacos tam czyli islandzki wulkan. Smiechu te kurduple mialy co nie miara ze mnie i jeszcze cwaniaki mowily ze trzeba do konca zjesc zeby uszanowac tradycje. A idz w pizdu. 2 changi musialem do tej zupki wychleptac bo z drinem to moglbym sie zapalic. Jakos te zupke zezarlem. Tajczyki skurczybyki sie poplakaly ze smiechu ale fajnie bylo. Strasznie otwarci i weseli ludzie. Hehe wiec pijemy dalej dolaczyl do nas jeszcze jeden wiec teraz w 3 pijemy ale 2 driny a ten co przyjechal to tylko male piwko saczyl a pozotala dwojka pilnowala baru. Pytalem sie co tu nikt nie przychodzi? Okazalo sie ze tu u nich jeszcze przed sezonem. W lipcu? Ze teraz to tylko troche rosjan a oni w pokojach siedza.

Minelo moze pol godzinki a ten co ze mna zaczal drinki hehe zamiast cole do rumu to juz wlewa obok. Jeden mu cos tam po tajsku tlumaczy a ten nie chce tej coli oddac. Tamten patrzy na mnie i teraz juz wszyscy lejemy ze lzy nam leca. 3 cole bidusa na 2 driny rozlal i drze sie dna. Bo go nauczylem ze w polsce mowimy do dna i pijemy calego drina. Ja tlumacze ze do dna a nie dna a on swoje dna i dna. I wychleptal swojego. 15 min puzniej w 4 zwloki do meleksa zatargalismy i zawiezli go chlopaki do pokoju. Wrocili i tak sie smialismy bo jak go zataszczyli na wyrko to ostatkiem sil jeszcze zdazyl ich zjebac ze Cleo jest jego i maja jej nie dotykac. Hehe. Oczywiscie ja tez meczu nie doczekalem i chlopaki zaprowadzili mnie do bungalowu 50 metrow hihi. Do konca pobytu mialem z nimi taki ubaw ze zal bylo wyjezdzac. Fantastyczne i uczynne chlopaki. Moja Oliwia miala taki raj z nimi przez caly pobyt. Mega shejki jej robili. 20 metrow na basen meleksem wozili. W pierwsza noc Tajlandia mnie kupila calego. Wiedzialem ze ten wyjazd bedzie niezapomniany.

Strony

Wyszukaj w trip4cheap