--------------------

____________________

 

 

 



Singapur , Tajlandia .... takie tam , po powrocie cz.II

152 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 09 mar 2014

dzioby125 , ja nurkowalem już Tajlandii , to nie był pierwszy raz nurkowo i nie wszędzie jest tak ładnie . Te okolice poprostu trzymają wysoki poziom .

Wiem od kolegów , że Indonezja , Filipiny , czy malezyjska cześć Borneo są okolice jeszcze ladniejsze . W Tajlandii nurkowalem w zatoce Andamańskiej

min. koło Phi Phi , było nieźle ale dupy nie urywa , tam nawet robiłem zdjęcia . Ważne jest aby planując nurkowanie w azjatyckich wodach tropikalnych

zwracać uwagę na fazę księzyca , w okolicach pełni , gdy księżyc jest duży , widoczność bardzo spada . Na tym safari widzoczność pod wodą była między 15-25 m ,

czyli całkiem dobrze . Nurkowo , jeszcze atrakcyjnie jest w okolicach Koh Tao , tyle , że to zatoka Tajlandzka , widoczność rzadko bywa dobra i trzeba się nastawiać

raczej na drobnice , jeśli chodzi o życie pod wodą , a ja wole wraki i duże ryby , nie muszę mieć nawet rafy , choć bywa miło jak jest .

wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 09 mar 2014

Safari skończone , organizatorzy najpierw nas transferują pod bazę nurkową ,
tam odbieram bagaż główny i nie czekamy na darmową podwózkę , bo to trochę trwa
organizacyjnie , a od hotelu dzieli nas ledwie około kilometra ..... bierzemy taxi
i jedziemy ..... Przy wyborze hotelu na pobyt , długo się zastanawialiśmy jakie kryteria
brać pod uwagę , stanęło na kompromisie z żoną , pierwsza linia brzegowa z jakąś plaża
nienajgorszą i możliwość z buta do centrum . Zdecydowaliśmy się na ...
https://www.booking.com/hotel/th/sen...e58edc9;dcid=2

Pokój dostaliśmy w jednym z pawilonów na zboczu wzgórza porośniętego dżunglą , z widokiem na morze .
Hotel jest dla dorosłych , dzieci nie było żadnych , do centrum Khao Lak można było dojść plażą lub ulicą ,
ulicą zdecydowanie bliżej , 8-10 minut spokojnego spaceru . W barach hotelowych były dość umiarkowane ceny
praktycznie wszystkie drinki kosztowały 170 bht , bary były 3 i w każdym z nich był happy hour w innym czasie .
Dodatkowo , przy lobby i recepcji był niewielki market z napojam , piwem , przekąskami - ceny przyjazne , choć odrobinę
drożej niż na mieście . Singha , Tiger , czy Chang kosztowały 45 bht za puszkę .

 A na naszych zdjęciach , teren hotelu wyglądał tak ...

 droga na dół do plaży

poziom "0"

wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 09 mar 2014

wille na "parterze" i nasze pawilony na zboczu ...

 

wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 09 mar 2014

restauracja główna i taras śniadaniowy , przy plaży ...

 

wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 09 mar 2014

powyżej nasz pawilon

 

wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 09 mar 2014

 

Antenka
Obrazek użytkownika Antenka
Offline
Ostatnio: 5 lat 1 tydzień temu
Rejestracja: 23 paź 2013

Śliczny ten wasz hotelik,taki kameralny się wydaje,swojski. No i ta bujna zieleń-ślicznie Smile

wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 09 mar 2014

Antenka , kameralność tego hotelu polegała na tym że był skąpany w zieleni , bo tak naprawdę to duży obiekt , basenów było kilka ,

długość plaży przy terenie hotelu to co najmniej jakieś 450-500 m .

I dziś własnie odrobina tej plaży przy hotelu ....
Przed przyjazdem napatrzyłem się na zdjęcia plaż w tej okolicy i tak naprawdę , zastanawialiśmy się nad dwoma
sąsiadującymi hotelami Sensimarem i Laguną oba przy plaży Nang Thong , przy lagunie na plaży sam
piasek , przy Sensimarze , piasek plus dość duże głazy , bardzo się cieszę , że wybraliśmy wersję mieszaną .
Głazowisko , moim zdaniem , zdecydowanie dodawało uroku , a dno morza przy brzegu kompletnie piaszczyste
bez drobiazgu który mógłbym robić jakiś dyskomfort , przy naszym hotelu zdecydowanie mniej odczuwalne
były odpływy i przypływy , tzn przypływ nie zabierał całej plaży lecz jej niewielki fragment , odpływ nie powodował płycizny do kolan , przez przez 100 czy 200 pierwszych metrów morza , a tak to mniej więcej wyglądało ....

wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 09 mar 2014

wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 09 mar 2014

Strony

Wyszukaj w trip4cheap