przeczytał wszystko bardzo skrupulatnie notując.. wszak Tao i Phangan to taki wakacyjny luzik... potaplać się w ciepłej wodzie, podelektować się najlepszym na świecie jedzeniem... i... nałądować akumulatorki... miejsce IDEALNE....
Taj też na liście ,w głowie czasami wariactwo i spontan ,awersji do owoców morza mnie mam - wręcz przeciwnie ,ale jakoś te robale mnie również nie przekonują
przeczytał wszystko bardzo skrupulatnie notując.. wszak Tao i Phangan to taki wakacyjny luzik... potaplać się w ciepłej wodzie, podelektować się najlepszym na świecie jedzeniem... i... nałądować akumulatorki... miejsce IDEALNE....
Puma bardzo ładna ta plaza i hotel tez niczego sobie, a w której relacji mam szukać twojego opisu i zdjeć z tego hotelu??
High Life mój typ nr. 1 uno primo i ultimo na Phangan ,uwielbiam
Korolkowo tej z 2013 roku....krewetki czy pancake
Carmii i Ty tez fanka robali zostalas ... zuch dziewczyna...ale ja podziekuje....
Puma... spotkamy się kiedyś w Thai... to się przekonasz do tego rodzaju białka...
Nie Lord.....wystarczy ze patrze jak W..... to wcina.....
to w kupie... zawsze raźniej
zobacz na Kasika, jaka zachwycona dżdżownicami... o Zuzce nie wspomnę...
Taj też na liście ,w głowie czasami wariactwo i spontan ,awersji do owoców morza mnie mam - wręcz przeciwnie ,ale jakoś te robale mnie również nie przekonują
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Carmi fajna relacja, kurcze skorpiona też trzeba bedzie przekąsić
dotarlam i doczytalam superowo , tez stawiam na ten hotel na Tao jesli z Bkk nie kupie dobrego lotu na Fiipiny