O dziwo nie dopadł nas jet lag, więc mimo nocnego włóczykijstwa wstaliśmy o 8 rano i po zjedzeniu kolejnego pad thaia na śniadanie i zakupie pumpów udaliśmy się do Grand Palace. Złapalismy tuk tuka i w drogę! W plecaku mieliśmy przygotowane trampki na wszelki wypadek, ale na szczęście mogliśmy zostać w sandałach. I tak weszliśmy to krainy złota i świecidełek
Przez kilka godzin przechadzaliśmy się wśród symboli tej nowej dla nas kultury, przysiadając do jakiś czas i po prostu patrząc na budynki i obserwując skupienie Tajów. Pogoda idealna, promienie słońca skakały po dachach świątyń dzięki czemu bogactwo Wielkiego Pałacu lśniło w pełnym blasku
ps.
Kamil
a Ty się lepiej do roboty weź
Bucku co to za smutny PS?
http://wolnoscsmakowania.blogspot.co.uk/
Już wiem! Ja od tygodnia czekam na Twoją odpowiedź a tu się okazuje, ze moja epistoła się nie wysłała
http://wolnoscsmakowania.blogspot.co.uk/
Carmi czy to Sain Nuan beach na Koh Tao?
Bepi wygrałaś dużego Changa
http://wolnoscsmakowania.blogspot.co.uk/
Dokładnie, ja też czekam, wyświetla mi się, że mam wiadomość na górze w przeglądarce ale jej nie widzę.
Więc narazie czytam Twoję relacje:)
Kamil
O dziwo nie dopadł nas jet lag, więc mimo nocnego włóczykijstwa wstaliśmy o 8 rano i po zjedzeniu kolejnego pad thaia na śniadanie i zakupie pumpów udaliśmy się do Grand Palace. Złapalismy tuk tuka i w drogę! W plecaku mieliśmy przygotowane trampki na wszelki wypadek, ale na szczęście mogliśmy zostać w sandałach. I tak weszliśmy to krainy złota i świecidełek
http://wolnoscsmakowania.blogspot.co.uk/
Przez kilka godzin przechadzaliśmy się wśród symboli tej nowej dla nas kultury, przysiadając do jakiś czas i po prostu patrząc na budynki i obserwując skupienie Tajów. Pogoda idealna, promienie słońca skakały po dachach świątyń dzięki czemu bogactwo Wielkiego Pałacu lśniło w pełnym blasku
http://wolnoscsmakowania.blogspot.co.uk/
Jestesmy w Bkk a Bkk nigdy dosc !