--------------------

____________________

 

 

 



KILIMANDŻARO –tak, tak, tak!!!!!!! COCA –COLA – nie, nie, nie!!!!!

56 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Roma
Obrazek użytkownika Roma
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 1 tydzień temu
Rejestracja: 20 sty 2014

połowę postu 15 zrobiłam jeszcze raz teraz część zdjęć widać?

bo jak wklejam to adres podkresla mi się na czerwono

mabro
Obrazek użytkownika mabro
Offline
Ostatnio: 2 godziny 55 minut temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Ja widzę teraz w poście 15 pierwsze 9 zdjęć Biggrin

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 7 godzin 38 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Ja podobnie

No trip no life

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 4 godziny 44 minuty temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Ja też))

Roma
Obrazek użytkownika Roma
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 1 tydzień temu
Rejestracja: 20 sty 2014

zapomniałam wam powiedzieć ,że jak podchodziliśmy do obozu na 4700 spotkaliśmy dwóch polaków,weszli ale powiedzieli żeby wspinać się w nocy bo jakbyśmy w dzień widziel to na co się porywali to byśmy rezygnowali

-

-

-

a na niebie cały czas księżyc  i to pełnia ,już chciałam wyć do tego księżyca żeby pozwolił już wyjść słońcu

-

-

-

-

-

gdzieś tam u góry słyszymy krzyki

-

-

-

a u nas na dole mozolna wspinaczka 

-

-

raz nas inne grupy wyprzedzają,potem my ich ,mimo naszych postojów jesteśmy w czołówce,ja ty bardziej jestem dumna z siebie ,że mijamy młodsze grupy

-

-

-

chyba tak jak przewidział Richard koło 6 osiągneliśmy punkt gilisms 

boże jaka ulgaNea

-

-

czyli jakieś zaświadczenie że tu byliśmy będziemy mieli

-

-

siedzimy i Richard się pyta czy chcemy iść dalej??

-

-

my już na ostatnicch dechach,wyobrażacie sobie że nawet nie chciałam zrobić zdjęcia i to nawet nie aparatem ,bo za dużo wysiłku z wyiąganiem ,ale nawet komórki tata nie ma siły wyciagać, a ja to samo .tak więc żadnego zdjęciaIreful 3

-

-

no więc pytanie -umieramy tutaj czy za godzinę*help*Help

-

-

-tatę non stop boli głowa ,Richard aplikuje mu dwie tabletki

-

-

widzę że nie czuje się dobrzeSadSad

-

-

szlak by to trafił,w końcu tyle wysiłku i to naprawdę trudno opisać słowami te 6 godzin!!!!!

-

-

-

patrzę na tę tablicę 5685m,

główny szczyt to uhuru peak 5895m

-

-

no i ????

-

-

-

kurde,tu być i nie osiągnąć celu?????

-

-

tata patrzy na mnie ...... Ruszamy dupska ,idziemy Crazy

-

-

BOZE ,MYŚLAŁAM ŻE TO TYLKO PROSTA DROGA POD GÓRĘ!!!!DiabloDiablo

-

-

ale byłam głupia.to tak jakby ona mówiła -  a kto ci powiedział że mnie tak łatwo zdobyć??????

-

-

-

znów ,między skałami kluczenie i raz w górę ,raz w dół -NO ILEŻ MOŻNA

-

-

-

na filmiku mamy nakręcone jak idziemy na 4700 ,wierzcie tam szliśmy dwa razy wolniej

-

-

tatę już bierze choroba-widzę że jest mu ciężko,patrzymy a tam w oddali widać charakterystychna tabliczki i przy nich ludzieBiggrinBiggrin

-

-

noo,już myślałam że widzę szczyt no i dupa- to jeszcze nie szcyt tylko stella punk DiabloDiablo

-

-

to że widzę ,to jeszcze nie myślcie że jest blsko.przed nami góry i .....nie doliny tylko jeszcze bardziej góry

-

-

w końcu docieramy do stella punk i pytanie czy idziemy dalej na uhuru???

-

-

aparatu fotograficznego nie wyciągam a właściwie nie biorę od Richarda, bo w między czasie bierze mój plecak i aparatchwilę później Tomas -asystent Richarda bierze plecak taty

-

-

-

widoki przepiękne!!!!!!!!!

-

-

-

komórek nie mamy siły wyciągać/a są w kieszeniach kurtek/

-

za duży wysiłek

-

w końcu w oddali widzę to co chcemy zdobyć

-

-

-

prawdę mówiąc nawet nie wiediałam ,że doszłamgłowa spuszczona i zasuwam jak żółw -tylko jeszcze wolniej.

-

-

podchodzi do mnie Rihard i mi gratulujePreved ,oczywiście się rozbeczałam

/nawet teraz jak to wam przepisuję "pocą"mi się oczy/

-

-

UDAŁO SIĘ!!!!

Roma
Obrazek użytkownika Roma
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 1 tydzień temu
Rejestracja: 20 sty 2014

po raz pierwszy wzięłam aparat porobiłam parę zdjęć krajobrazu

Roma
Obrazek użytkownika Roma
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 1 tydzień temu
Rejestracja: 20 sty 2014

póżniej kolejka do zdjęć -widzę izraelczyków przed nami -czyli niezgorzej nam poszło .a zdjęcia muszą iść szybko ,bo jak najszybciej trzeba schodzić na dół 

-

-

Roma
Obrazek użytkownika Roma
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 1 tydzień temu
Rejestracja: 20 sty 2014

teraz sprawdzam czas ,u góry byliśmy o 8

-

-

obiecuję z płaczem tacie że już nigdy takiego czegoś nie wymyślęUnknw 

-

chowam aparat ,oddaję go Richardowi i na dół

-

-

czy wiecie że droga powrotna jest równie trudna i wyczerpująca jak w górę???

-

-

widzę takie widoki!!!!!! ale je kicham,będę je pamiętać bo nie dam rady robić zdjęć

-

-

umiecie sobie wyobrazić że schodząc w dół musiałam odpoczywać

-

-

mijamy punk glims, macham ręką -mam te najważnejsze zdjęcie

-

-

tata coraz gorzej się czuje ,dalej boli go głowa i ma zawroty

-

-po giliam znów schodzenie po skałach

Roma
Obrazek użytkownika Roma
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 1 tydzień temu
Rejestracja: 20 sty 2014

w czasie krótkiego odpoczynkuwidzimy jak dwóch porterów trzyma i idzie ze słaniającą się izraelką , położyli ją na kamieniach koło nas  i zaproponowałam tlen w aerozolu / w takie ustrojstwo też się zaopatrzyłam/,trochę jej pomogło,ale sama nie dawała rady się utrzymać

-

jak dotarliśmy do obozu na 4700 mieliśmy 1,5 h odpoczynku ,a później musimy zejść do obozu na 3700.tak jak przedtem Darek chciał zaraz schodzić do tego obozu tak teraz stwierdził że się stąd  nie rusza

-niestety po 1,5h leżenia-,nawet ne chce się nam wyciągnąć spiworów ,przykrywamy się kurtkami, mnie sie nie chce ściągac butów -za duży wysiłek

-,bo spać nie szło trzeba było zrobic miejsce innym niespełna rozumu ludziomDirol

--

wołają nas na obiad ,ale my tylko chcemy zupy i niech nam dają swięty spokój

-

musimy się zbierać ,do pokonania 7km ...

jesteśmy na 3700., tata już kaszle na całegoIreful 3*ireful3*-

Richard widząc tataę w takim stanie próbuje załatwic karetkę ,ale na razie nic z tego

meldujemy sie i do domku

kładziemy sie do łóżek ,Richard z Tomasem przychodzą badać tatę ,mierzą ciśnienie i saturację -to jest w porządku ,ale ten kaszel!!!!

wychodzą,próbujemy spać,znów pukanie -kolacja,ale my chcemy nic ew.mogą przynieść wodę z imbirem i herbatę.

kładę się do łóżka,znów ktoś puka 

-

do cholery ile razy idzie otwierać te drzwi???

-no więc idzie jeszcze parę razy*ireful3**ireful3*Ireful 3

-

wiktor
Obrazek użytkownika wiktor
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 mar 2016

Roma co za wyprawa godna podziwu . Zdobyłas swój cel gratulacje Preved

pstryki super świetne ale ja nie widze z 2 ostatnich  postów i 36 

Strony

Wyszukaj w trip4cheap