--------------------

____________________

 

 

 



Marzenia trzeba spełniać))) widziałam Zanzibar tak jak chciałam go zobaczyć )))

180 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Roma
Obrazek użytkownika Roma
Offline
Ostatnio: 5 miesięcy 2 tygodnie temu
Rejestracja: 20 sty 2014

Żeluś :

Roma...napiwek to 15 000 szylingów bo tyle mieliśmy drobnych  Biggrin swoją dolę i tak juz na początku dostała od Hadibiego.

Na targu tak jak wspomniałam płaciłam $ -miałam troche jednodolarówek ,których nabraliśmy na napiwki na pokojówek.Jak się miałam denerwoawać przy targowaniu i przeliczaniu kasy to wolałam je wyciagnąc i nimi płacić bo inaczej pewnie bym wyszła jak Zabłocki na mydle Biggrin ale jak masz cierpliwośc to płac szylingami.

ok,ja myślałam ,że Hadibiemu płacliście tylko za podwózkę tam i spowrotem? czy było coś poza tym?

a ile czasu zajęło Wam zwiedzanie Stone town? czy targ jest też w tej dzielnicy?

zastanawiam się czy nie wykorzystać tego jak przylatujemy na zanzibar i od razu zaliczyć zwiedzanie a później jechać do hotelu

Roma
Obrazek użytkownika Roma
Offline
Ostatnio: 5 miesięcy 2 tygodnie temu
Rejestracja: 20 sty 2014

teraz przyszło mi na myśl ,że moglibyśmy w dzień wylotu do domu pozwiedzać miasto! wylot do domu mamy o 19.35 więc mielibyśmy trochę czasu na zwiedzanie ,a w dniu wyjazdu my jakoś nie umiemy wypoczywać na plaży -non stop patrzymy na zegarek ...

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 4 dni 3 godziny temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Roma-dobry pomysł z tym zwiedzaniem miasta w dinu wyjazdu Yes 3 na spokojne zwiedzanie wystarczy Wam z 6-7 godzinek-targ oczywiscie jest pod nosem i tam można stracic sporo czasu.Jeśli byście chcieli to zaraz na wiezdzie do stolicy jeszcze przed tymi wielkimi pargingami jest taki otwarty bazar dla miejscowych-wiesz-taki to poruszac się poruszać się po nim ciężko i trzeba bardziej niz w innych miejscach uważac na złodzieji,naciagaczy i ćpunów Yes 3 my z niego zrezygnowaliśmy bo po pierwsze byliśmy na takim w Dheli czy Mombasie a po drugie odwaliłąm się na ten wyjazd do stolicy jak paniusia do tego z torba plażową-pewnie całą bym z tego miejsca nie wyszła Biggrin ale mimo wszystko bardzo żałuję.

 

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Uff, piękne te plaże, ładne zdjęcia, bardzo fajny, zróżnicowany plan na pobyt. Świetne hoteliki, sielankowo. Na pewno tam polecimy w jakiejś przyszłości, być może nawet na dłużej, raczej będę czerpał inspiracje z Waszego wyjazdu (i Marylkowego) mimo , że hotele 5* All też mi się podobają. Tymczasem jednak kupiłem bilety do Portugalii.

Dzięki za relację. Była super. Biggrin

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 4 dni 3 godziny temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Tom...bo warto na Zanzibar polecieć)) to na prawdę piekny zakątek na ziemi Smile

Czas już kończyc nasz pobyt na tej rajskiej wyspie)) 

Lot mamy około 18-tej.Do lotniska z 70 km-niby mała odległość ale Hadibi proponuje żeby wyjechać wczesiej Smile skoro sam tak proponuje to coś w tym musi być.

Przyjedza punktualnie o 13-tej i ruszamy w drogę.70 km pokonujemy dłużej niż zwykle-korki przeokropne,kontrole policyjne znów co 200 m-około 15-tej jesteśmy na miejscu.

Zaczyna się odprawa Biggrin zaczyna się cyrk.

Przed wejsciem na lotnisko stoi spory ogon  ludzi a nawet dwa-w jednym miejscowe muzułmanki a w drugim faceci i turysci.Para obsługi sprawdza paszporty i rezerwacje biletów a znudzony ochroniarz obławia sie w napoje wyrzucone do kubła przez turystów Biggrin

UWAGA...

Odprawy są trzy i napoi nalezy się pozbyć dopiero przy tej trzeciej-ale i tak śmiem twierdzić ,że nim dojdziecie do tej odprawy w butelkach nie bedziecie juz mieć ani kropli płynu.

Upał niemiłosierny,zero wentylacji,zero tlenu-pot leje sie po tyłku a my wreszcie dotarlismy do drugiej kolejki.

Wypełniamy jakieś kwity-bez pośpiechu bo kolejka jakby stoi w miejscu,w międzyczasie następuje ważenie bagaży na wgach które nawet ja widzialam u nas gdzieś w muzeach i wreszcie docieramy do okienka ,w którym obsługuje nas kilka osób bardzo niezadowolonych z faktu ,że nie daliśmy nikomu "napiwku" w łapy,które co jakiś czas dawały nam znaki,że są tego bardzo spragnione Biggrin

Odciski palców,skan siatkówki kilka mało znaczących pytań i nasza prośba,żeby dali nam miejsca obok siebie za karę zostala olana-nie ma juz takich miejsc...na całe szczęscie tylko przy locie z Paryża do Berlina .Oczywiscie jak się potem okazało bez problemu miejsca były i siedzieliśmy razem.

Ostania odprawa,oddajemy puste butelki i jestesmy już na hali odlotów.Ciasno,gorąco,zaduch jeszcze większy.Udaje nam się zająć miejsca siedzące jak się za moment okaże w idealnym miejscu.

Kupujemy kawkę i jakieś kanapki w jedynym barze,który tam się znajduje...mieliśmy sporo szczęścia bo bar zaraz zamkneli.....mieliśmy nawet jeszcze więcej szczęścia,że siedzieliśmy tam gdzie siedzimy bo na hale odlotów wlazła właśnie grupa muzułmanów Smile kierująca się w stronę toalet...w szoku byłam jak facet z obsługi wyprosił wszystkich z toalety ,żeby owa grupka mogła wejść do środka i oczyścić się przed modlitwą....ale to nie koniec...za moment wyprosili wszystkich turystów siedzących z dwa rzedy przed nami ,rozścielili dywany na które taranem z toalety władowali się muzułmani i zaczęła się modlitwa Smile ja jestem tolerancyjna...ale to zachowanie mi się wcale nie spodobało-zreszta nie tylko mi jednej.

W samolocie sytuacja się powrórzyła ...ale tu było weselej....bo podczas lotu na siedzieniach obmywali sobie stopy wodą ,którą mieli w plastkowych pojemnikach przypominających nocniki z PRLu))))

Człowiek uczy się i doświadcza nowych wrażeń przez całe życie Smile

Ostani lot nad Kilimandzaro i zaczynamy marzyć o powrocie Biggrin

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 5 godzin 7 minut temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...he,he,he ale "nerwy masz ze stali",ja ,chyba ; ))),bym nie wsiadł przy tylu..."dżihadystach" ; )))

relacja superowska,jak zawsze ; ),no i...namieszałas mi tym Zanzibarem !!!

a tak ładnie mielismy poukładane wakacyjne plany  ; ))))

thx,raz jeszcze : )))

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

wiktor
Obrazek użytkownika wiktor
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 mar 2016

Zelek, końcówka wyjazdu rzeczywiście bardzo bardzo oryginalna Biggrin i nawet jeszcze w samolocie było ciekawie.

Pięknie Zanzibar pokazałaś, smaka narobiłaś. Nawet zonie dałem poczytać, aby zobaczyłą. Wyprawy rowerowe super świetne.

Dzięki za przybliżenie kawałka świata  Smile

I co dalej Żelek, gdzie cię ciągnie? ktory rejon globu ? 

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 23 godziny 28 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Na Zanzibar zawsze miałam ochotę, ale wyjazd z tych "mało realnych" (bo daleko i takie tam..) - ale tak jak piszesz marzenia trzeba spełniać - więc może...

Dziękuję za dokładne opisy i piękne zdjęcia oraz zdjęcia z domu autorki "domu na Zanzibarze".

 

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

malginia
Obrazek użytkownika malginia
Offline
Ostatnio: 2 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Zeluś pikne Biggrin dzięki za to , że poświeciłaś swój czas *drinks*DrinksAir kiss i  pokazałaś nam ten piekny zakątek świata .

Ja juz od dawna  zakochana w Zanizbarku Yes 3 planowałam Tanzanie , ale spycham to na dalsze tory . Po twojej relacji , decyzja zapadła Smile

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 4 dni 3 godziny temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Radek...my też co roku zmieniamy plany Biggrin więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Biggrin

I cieszę się,że się podobało)))) 

Wiktor-teraz Indonezja tak trochę na skróty-musimy zobaczyć czy nas wciągnie-więc najpierw Singapur a potem Bali Yes 3

Myślę,że za dwa miesiące znów Was pomęczę relacją Biggrin

Strony

Wyszukaj w trip4cheap