Kasia wiem, ze teraz sie wygrzewasz na slonku:))) przeczytalam od dechy do dechy, My co roku rozwazamy Miami stany ogolnie, tzn bardziej moj D, tylko za wize sie nie mozemy wziac... to czesto powtarzające sie słowo DROGO troche martwi:)
Ostatnie zdjecia noca nieziemskie!!!
Ale ale... stesknilismy się tu wszyscy za super pozytywnymi, wesolymi i pieknymi fotkami z Wami!!!
Dzięki za relację. Jako maniakalni oglądacze Dextera Morgana znamy Miami głónie z tego serialu i za każdym razem wydaje mi się to bajkowym miejscem do którego pewnie nigdy nie trafię ale miło chociaż poczytać relację i pooglądać piękne zdjęcia.
Ja też w życiu Florydy i Miami nie planowałam... a stało się.
Wydaje mi się że Miami jest fajne w połączeniu z rejsem, lub wypadem na Bahamy.
Masz rację ale póki co to są tak astronomiczne pieniądze że nawet nie mam odwagi marzyć. Nam to się marzy wypożyczyć kampera i przejechać Stany i chyba północ południe bo mąż marzy o południu ja o Alasce
Kasiu a w jaki sposób się dostać z Miami na Bahamy ? , jak długo płynie taki prom? i ile kosztuje ? orientujesz się może? bo to moje plany Miami+ Bahamy na jesień 2015
Kasiu a w jaki sposób się dostać z Miami na Bahamy ? , jak długo płynie taki prom? i ile kosztuje ? orientujesz się może? bo to moje plany Miami+ Bahamy na jesień 2015
dzięki Kasiu, Makono za linki zaraz lukne, mnie rejsy jakoś nie do końca jeszcze kręcą ..hehe , bo ja zwiedzać to nie za bardzo lubię , tak 2 razy w tygodniu to mogę gdzieś wybyć z leżaka na cały dzień , ale u mnie musi byc laba od rana do wieczora i piasek pod stopami i bez gonitwy ..bo by mi serce pękło na takich pięknych wyspach być przez parę godzinek, no i druga sprawa duzo drinkujemy , i rano jak nie masz dobrej formy to luzik... a na rejsie jak rano nie masz formy..to nie ma zmiłuj sie..hehe..zatem poczekam z rejsami parę latek az przestanę kochać labę, slońce, słodkie nic nie robienie, i drinki dlatego jakis prom by mi pasował na Bahamy, bo marzyło by mi się spędzić 7 nocy w Miami i 7 nocy na Paradise island
Kasiu Nassau jest najbardziej oblegane, powiedziałabym że jest nawalone turystami ze Stanów. Ja odebrałam je jako mega mega drogą wyspę nie wyróżniającą się niczym szczególnym. Na tej wyspie mieliśmy skuterek i troszkę objechaliśmy.
Jeśli Bahamy wybrałabym coś mniejszego, bardziej spokojnego i rajskiego.
—
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney
Kasia wiem, ze teraz sie wygrzewasz na slonku:))) przeczytalam od dechy do dechy, My co roku rozwazamy Miami stany ogolnie, tzn bardziej moj D, tylko za wize sie nie mozemy wziac... to czesto powtarzające sie słowo DROGO troche martwi:)
Ostatnie zdjecia noca nieziemskie!!!
Ale ale... stesknilismy się tu wszyscy za super pozytywnymi, wesolymi i pieknymi fotkami z Wami!!!
Dzięki za relację. Jako maniakalni oglądacze Dextera Morgana znamy Miami głónie z tego serialu i za każdym razem wydaje mi się to bajkowym miejscem do którego pewnie nigdy nie trafię ale miło chociaż poczytać relację i pooglądać piękne zdjęcia.
A teraz zmykam na Florydę
Ciągle przed siebie...
Nigdy nie mów nigdy
Ja też w życiu Florydy i Miami nie planowałam... a stało się.
Wydaje mi się że Miami jest fajne w połączeniu z rejsem, lub wypadem na Bahamy.
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney
Ciągle przed siebie...
Kasiu a w jaki sposób się dostać z Miami na Bahamy ? , jak długo płynie taki prom? i ile kosztuje ? orientujesz się może? bo to moje plany Miami+ Bahamy na jesień 2015
Bepi wiem że loty:
MIAMI - Nassau ( ale tej wyspy nie polecam ) - kosztowały ok 250 $/os
Są cruisy jednodniowe - jako wycieczka i wszędzie gdzie widziałam było promo 99$
http://www.biminidaycruise.com/
Wiem że trasa Fort Lauderdale - Bahamy - ok 3 godz płynięcia
Zerknij koniecznie tutaj: http://www.royalcaribbean.com/findacruise/destinations/home.do?dest=BAHAM
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney
Bepi - albo możez wykupić sobie rejs na Bahamy ,albo jest prom https://www.ferryexpress.com/wps/portal/comercial/home_us_en
A tu stronka http://www.bahamas.com/#/inagua
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
dzięki Kasiu, Makono za linki zaraz lukne, mnie rejsy jakoś nie do końca jeszcze kręcą ..hehe , bo ja zwiedzać to nie za bardzo lubię , tak 2 razy w tygodniu to mogę gdzieś wybyć z leżaka na cały dzień , ale u mnie musi byc laba od rana do wieczora i piasek pod stopami i bez gonitwy ..bo by mi serce pękło na takich pięknych wyspach być przez parę godzinek, no i druga sprawa duzo drinkujemy , i rano jak nie masz dobrej formy to luzik... a na rejsie jak rano nie masz formy..to nie ma zmiłuj sie..hehe..zatem poczekam z rejsami parę latek az przestanę kochać labę, slońce, słodkie nic nie robienie, i drinki dlatego jakis prom by mi pasował na Bahamy, bo marzyło by mi się spędzić 7 nocy w Miami i 7 nocy na Paradise island
Kasiu,a czemu nie polecasz Nassau?
Kasiu Nassau jest najbardziej oblegane, powiedziałabym że jest nawalone turystami ze Stanów. Ja odebrałam je jako mega mega drogą wyspę nie wyróżniającą się niczym szczególnym. Na tej wyspie mieliśmy skuterek i troszkę objechaliśmy.
Jeśli Bahamy wybrałabym coś mniejszego, bardziej spokojnego i rajskiego.
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney