Przy Bullringu jest market pod dachem i market na otwartym powietrzu, z tyłu zaś zaczyna się małe ChinaTown , czyli to co wielbicielom azjatyckiej kuchni do szczęścia potrzebne, zresztą nie tylko azjatyckiej.
Hyde, Żelku - no chmurki fajne się trafiły.... Sznupek sobie podmuchał , a co mu będę żałować..:)
Olo no ten nasz już taki nie wygłaskany..:) Bo jeszcze młody:)
Z Birmingham wskakujemy w pociąg na jakieś 45 minut i dojezdżamy do Stratford-upon-Avon - miasta gdzie urodził się Szekspir. Stratford znam jak własną kieszeń, bo mieszkałam w tej okolicy ponad 5 lat. Spotykamy sie tu z naszymi przyjaciółmi, którzy prowadzą B&B w samym sercu miasta:) Polecam z całego serca, zresztą nie tylko ja, bo TRIPADVISOR daje im aż 90%
Następnego dnia jak już się nagadaliśmy zrobiliśmy sobie wycieczkę po okolicy:
Na pierwszy ogień wioska Ebrington , która znajduje się w poblizu hotelu w którym pracowałam przez wiele lat..:)
Cotswolds to miejsce nazywane sercem Anglii "Heart of England" i największym w kraju oficjalnie wyznaczonym Parkiem Krajobrazowym -'Area of Outstanding Natural Beauty "
Nazwa pochodzi od slowa Wold-(wzgorza) na ktorych przez caly rok pasa sie owce. Cotswolds lezy na styku kilku hrabstw Gloucestershire, Oxfordshire, Worcestershire i Warwickshire, ale o tym już pisałam chyba:)
Domy, kościoły, mury i inne zabudowania zbudowane są z wydobywanegow w tym rejonie kamienia wapiennego zwanego kamieniem cotswolds.
Takie domy mają po 500 lat nawet i dalej są zamieszkiwane, bo jak wiadomo kamień nie gnije, ani się nie pali.
Kamień wapienny w ktory jest bogate Cotswolds uzywany byl od wiekow do tworzenia wszystkiego od kamiennych sarkofagow po domy, palace , klasztory, katedry np. wielkie kolegia Uniwersytetu Oxfordzkiego sa zbudowane z wapieni wydobywanych w Cotswolds . Cotswolds slynie z wiejskich rezydencji dla bogatych. Niektóre dwory stały się hotelami czy szkolami, ale wiele z nich to wciąż prywatne rezydencje. Książę Karol, Księżniczka Zara, Madonna, Ozzy Osbourn czy Kate Moss mieszka w Cotswolds. Obszar przyciągnął ludzi bogatych, którzy posiadają tutaj swoje drugie domy . Handel wełną to podstawa zamoznosci zamieszkujacych ten region od wiekow mieszkancow, społeczność jest bardzo tradycyjna , radykalna , choć na słój sposób sympatyczna. Taka sielanka -maślanka:)
Już jestem, jestem..:)
Witam Julcia, Basia, Nela, Hyde, Hapolku, Mabro i Bea37..:) Mam nadzieję, że nudzić się nie będziecie.:)
Hapolu będę cmentarze, będą..:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
"Nadzieja to największe skur......two jakie wyszło z puszki Pandory"....
Przy Bullringu jest market pod dachem i market na otwartym powietrzu, z tyłu zaś zaczyna się małe ChinaTown , czyli to co wielbicielom azjatyckiej kuchni do szczęścia potrzebne, zresztą nie tylko azjatyckiej.
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Momiś- super *good2* się zaczyna
Sznupek Ci chmury naganiał? Pięknie
Explore. Dream. Discover.
*good2* no cudenko chmurzaste
Byk nawet bardziej okazały
Birmingham niczym Nowy Jork ma swojego "Byka" - jak zawsze ciężko się do niego dopchać..:)
[/quote]
WITAJ Antenko - moje TY mazurskie słoneczko..:)
Hyde, Żelku - no chmurki fajne się trafiły.... Sznupek sobie podmuchał , a co mu będę żałować..:)
Olo no ten nasz już taki nie wygłaskany..:) Bo jeszcze młody:)
Z Birmingham wskakujemy w pociąg na jakieś 45 minut i dojezdżamy do Stratford-upon-Avon - miasta gdzie urodził się Szekspir. Stratford znam jak własną kieszeń, bo mieszkałam w tej okolicy ponad 5 lat. Spotykamy sie tu z naszymi przyjaciółmi, którzy prowadzą B&B w samym sercu miasta:) Polecam z całego serca, zresztą nie tylko ja, bo TRIPADVISOR daje im aż 90%
http://www.tripadvisor.co.uk/Hotel_Review-g186399-d210450-Reviews-Aidan_Guest_House-Stratford_upon_Avon_Warwickshire_England.html
Następnego dnia jak już się nagadaliśmy zrobiliśmy sobie wycieczkę po okolicy:
Na pierwszy ogień wioska Ebrington , która znajduje się w poblizu hotelu w którym pracowałam przez wiele lat..:)
Cotswolds to miejsce nazywane sercem Anglii "Heart of England" i największym w kraju oficjalnie wyznaczonym Parkiem Krajobrazowym -'Area of Outstanding Natural Beauty "
Nazwa pochodzi od slowa Wold-(wzgorza) na ktorych przez caly rok pasa sie owce. Cotswolds lezy na styku kilku hrabstw Gloucestershire, Oxfordshire, Worcestershire i Warwickshire, ale o tym już pisałam chyba:)
Domy, kościoły, mury i inne zabudowania zbudowane są z wydobywanegow w tym rejonie kamienia wapiennego zwanego kamieniem cotswolds.
Takie domy mają po 500 lat nawet i dalej są zamieszkiwane, bo jak wiadomo kamień nie gnije, ani się nie pali.
Kamień wapienny w ktory jest bogate Cotswolds uzywany byl od wiekow do tworzenia wszystkiego od kamiennych sarkofagow po domy, palace , klasztory, katedry np. wielkie kolegia Uniwersytetu Oxfordzkiego sa zbudowane z wapieni wydobywanych w Cotswolds . Cotswolds slynie z wiejskich rezydencji dla bogatych. Niektóre dwory stały się hotelami czy szkolami, ale wiele z nich to wciąż prywatne rezydencje. Książę Karol, Księżniczka Zara, Madonna, Ozzy Osbourn czy Kate Moss mieszka w Cotswolds. Obszar przyciągnął ludzi bogatych, którzy posiadają tutaj swoje drugie domy . Handel wełną to podstawa zamoznosci zamieszkujacych ten region od wiekow mieszkancow, społeczność jest bardzo tradycyjna , radykalna , choć na słój sposób sympatyczna. Taka sielanka -maślanka:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
O qurqa! Zawsze mi się podobały takie wiejskie posiadłości, tylko nie wiedziałam, że trzeba być Madonną albo Ozzym by coś takiego zaposiąść Bajka...
A byczuś w Birmingham... po byku!
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/