--------------------

____________________

 

 

 



Toskania i Umbria - dlaczego warto tam jechać?

222 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Mamy szczęście, że dzisiaj jest piękna słoneczna pogoda – idealna na tego typu wycieczkę.

Idziemy w pobliżu wodospadu po kamiennej ścieżce, czasem po schodkach, cały czas w lekkich oparach wodnych wśród bujnej roślinności, omszałych głazów.

Często są miejsca piknikowe ze stołami i ławeczkami, gdzie można zjeść własny prowiant lub po prostu trochę odzipnąć, ponieważ w niektórych miejscach są naprawdę strome podejścia.

Gdzieś w połowie góry jest kierunkowskaz do punktu widokowego nazwanego romantycznie Balkonem Zakochanych.

Aby się tam dostać trzeba przejść kilkadziesiąt metrów wąskim wilgotnym tunelem prowadzącym do półki skalnej zawieszonej tuż nad wodospadem.

Wystarczył moment po wyjściu z tunelu i jesteśmy kompletnie przemoczeni, włącznie z gaciami....i obiektywem.

Niektórzy lepiej zorientowani przed wejściem na platformę widokową ubierają peleryny przeciwdeszczowe.

Widok jest teraz praktycznie żaden, jedna masa pyłu wodnego kłębi się wokół nas!!!. Właściwie to mam wrażenie, że stoimy w środku wodospadu...

Otacza nas grzmiąca, rycząca kipiel wodna.

Zamierzamy tu przyjść ponownie schodząc w dół, wówczas główny strumień wody będzie napędzać turbiny elektrowni, a widoczność z pewnością będzie lepsza.

Mariola

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Pniemy się dalej po obślizgłych głazach i wystających korzeniach w górę.

Zaglądamy do licznych grot i jaskiń, ale nie zagłębiamy się w ich czeluściach.

 

Dochodzimy do kolejnego punktu widokowego, tym razem o wiele bardziej przyjaznego...

Widać stąd jak na dłoni sam wodospad, wraz z jego najbliźszą okolicą, jak równieź całą dolinę aż po wysokie pasma górskie....

Wokół wodospadu tworzy się kilka tęczy, gdybym miała lepszy aparat, to byłoby je widać.

Mogłabym tak siedzieć i patrzeć na tą wspaniałą panoramę bez końca...

Mariola

wiktor
Obrazek użytkownika wiktor
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 mar 2016

Apisek,

zuaroczony jestem i Toskanią i Umbrią. Tak pieknie, literacko wszystko opisujesz ,że czuje jak bym tam razem z toba był.

Przepiekne te stare maisteczka a to na szczycie chyba rzeczywiście najpiekniejsze. Civita podbija serce swoim położeniem, historią i niejasną przyszłością Wacko

Po wodospadach aparatu wam szlak nie trafil? widać że troche sie zmoczył.

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Wiktor, dzięki.

Właśnie ze mnie takiej wysokiej klasy fotograf, że nie warto inwestować w dobry aparat, bo albo mi upadnie na ziemię, albo go gdzieś na ławce zostawię, albo zamoczę...

Umiejętności też prawie żadne...

Więc musi mi wystarczyć taki prymitywny, co się niewątpliwie odbija na jakości fotek.

A wracając do miejsc, które odwiedziliśmy, to ja dość solidnie przygotowuję się do podróży i wybieram takie miejsca, gdzie wiem że mi się spodoba.

I to jest właśnie wyższość wyjazdów samodzielnie organizowanych!!!!

Jako że  na takie zadu...pia nigdy w życiu bym z wycieczką z bp nie natrafiła.

Mariola

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Stąd już niedaleko do szczytu wodospadu, a zarazem górnego wejścia do Parku Krajobrazowego.

Aż dziwne, że woda płynąca stosunkowo niewielkim kanałem, daje aż taki niesamowcity efekt!

Teraz czeka nas zejście w dół, to już jest nieco bardziej niebezpieczne ze względu na mokre schodki, wystające korzenie drzew czy omszałe głazy.

Robimy sobie odpoczynek na punkcie widokowym i ….w tym momencie odcinają główny nurt wody.

Myślałam, że wówczas kiedy woda kierowana jest do elektrowni , wodospad jest zupełnie suchy.

Ale tak nie jest, niewielka ilość wody nadal nim spływa.

Dla porównania - na pierwszej fotce duża woda, a na drugiej - mniejszy strumień...

Teraz można się lepiej przyjrzeć okolicznym skałom, urwiskom, roślinności, która jeszcze przed chwilą była pod wodą.

A roślinność jest tu bardzo dorodna i soczyście zielona – nic dziwnego wody ci tutaj pod dostatkiem, nawet w czasie letnich upałów i suszy panującej wokół.

Trudno sobie wyobrazić jak różne są widoki wówczas, gdy wodospad spływa pełną kaskadą, oraz wtedy, gdy woda ledwo się sączy. Dlatego najlepiej przyjść tu o takiej godzinie, by mieć okazję zobaczyć go w obu sytuacjach i dostrzec różnicę.

Spędzamy tu przeszło cztery godziny i wcale nam się nie śpieszy by opuścić to miejsce.

W parku otaczającym wodospad są trzy trattorie. Zostajemy na lanczyk w jednej z nich, siadamy pod pergolą z widokiem ....

Jest to dla mnie jedno z takich urzekających miejsc, które na długo pozostaną w pamięci.

Mariola

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

W pobliżu wodospadu Marmore, wśród gór porośnietych lasem, znajduje się spore jezioro Lago Piediluco. Ma ono bardzo nieregularny kształt, liczne zatoczki i półwyspy dodają mu malowniczości.

Objeżdżamy wokół jezioro – na ile się da – i dostrzegamy na drugim brzegu jakąś miejscowość.

Tuż nad jeziorem rozsiadło się mała wioska o tej samej nazwie – Piediluco.

Właśnie do niego dojeżdżamy i bez problemu znajdujemy miejsce na parkingu, na którym zmieścić się może dosłownie kilka samochodów.

Jest to niezbyt popularne, choć urokliwe miejsce weekendowe oraz wakacyjne mieszkańców okolicznych miast lubiących relaks na łonie natury w takim miejscu, gdzie diabeł mówi dobranoc.

Mariola

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Wioska Piediluco ciągnie się wąskim pasem pomiędzy jeziorem, a górami.

Jest tu tylko jedna uliczka z paroma trattoriami, gdzie zjeść można dania ze swieżo złowioych ryb.

Nie może się obyć bez kościółka...I nawet mi się spodobał – na ścianach rozmyte, wyblakłe freski, belkowany sufit, prowadzą do niego wydeptane kamienne schody...

A na szczycie wzgórza oczywiście forteca obronna.

Noclegi gwarantuje kilka przytulnych pensjonatów oraz wille do wynajęcia.

Mariola

janjus
Obrazek użytkownika janjus
Offline
Ostatnio: 2 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Apisku,wodospady piekne,a ja jestem fanem wodospadów.Faktycznie mała jest różnica w widoku na wodospad mimo innej ilości przepływającej wody.W tym roku odwiedziłem kilka sudeckich wodospadów,tak po Polskiej stronie jak i po Czeskiej.Jak skończę Pogorię i będzie czas ,to je pokaże.Teraz jednak dalej zwiedzam z TobąSmile

Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Janusz, ja też bardzo lubię wodospady, a w ogóle wszystko, co z wodą związane, jak np jeziora, rzeki, morza...

Pokaż te polskie wodospady koniecznie!!!!

Mariola

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Tuż nad wodą można sobie usiąść w małej knajpce z widokiem na jezioro.

W zatoczkach są malutkie plaże, można też sobie zrobić wycieczkę łodzią, rowerem wodnym lub kajakiem po jeziorze.

Po drugiej stronie wynurza się z jeziora zalesiona Góra Echo w kształcie wulkanu, od której bardzo dobrze odbija się głos, właśnie w postaci echa.

Jakoś nie próbowaliśmy się jednak wydzierać...

Teraz jest tu bardzo cicho i spokojnie, ale myślę że w sezonie wakacyjnym jest tu więcej chętnych na wędrówki po licznych górskich szlakach turystycznych, czy też miłośników sportów wodnych lub wędkowania...

Chętnie bym tu z dwa dni została na totalny relaksik!!!

Mariola

Strony

Wyszukaj w trip4cheap