--------------------

____________________

 

 

 



Hola !Fuerteventura-wiewióry,golasy,cała reszta i takie tam:-))

114 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

 

bepi :

Kiwi , rewelacyjne  ujęcia i zdjęcia wiewiórek ROFL  ale słodziaki i jakie odważne !!!

 Blush Bepi ,dziękuję.

Kasiu ,to właśnie w Waszym rejonie ich było najwięcej,w okolicy latarni oraz na skałkach przy plaży od Waszego hotelu kierując się w lewą stronę.

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

Żelek
Obrazek użytkownika Żelek
Offline
Ostatnio: 8 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

KIWI :

 

bepi:

Kiwi , rewelacyjne  ujęcia i zdjęcia wiewiórek ROFL  ale słodziaki i jakie odważne !!!

 Blush Bepi ,dziękuję.

Kasiu ,to właśnie w Waszym rejonie ich było najwięcej,w okolicy latarni oraz na skałkach przy plaży od Waszego hotelu kierując się w lewą stronę.

Wiem,wiem....były jeszcze przy zejsciu na plaze ale u Ciebie to wyglada,ze plaga ich była a u nas pojedyncze sztuki.......

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Ruszamy w dalszą drogę ,czas biegnie niemiłosiernie.Przejście do latarni od naszgo Magic Life powinno zająć nam ok. 40 min.wg.info Dirol .U nas jak zawsze wszystko toczy się swoimi  torami - na tą chwilę 2 godz. bo jak tam nie przystanąć ,gdzieś fotki lazurów nie pstryknąć ,lodzi nie oblukać i przy wiewiórach nie przystanąć.

Przebieram się szybko(konkretniej ubieram ) ,no przecież na miasto idę chłonąć tą cywilizację ,do ludzi Ok .

Przed nami jak na razie hotel na hotelu stoi.

Dla niektórych osób jest to może lepsza lokalizacja hotelu ,niż na uboczu ale większość z nich jest znacznie oddalona od plaży i jeszcze trzeba pokonać główną ulicę.Wyskok po zapomnianą z pokoju książkę zajmnie trochę czasu Crazy .

Sama miejscowość bardzo przyjemna.Ładna promenada prowadząca do pięknego Morro Jable.

W palmach papugi przekrzykują się na wszystkie strony jak dla mnie bosko.Niektórych może to drażnić ale ja lubię jak mi skrzeczy ptaszysko egzotyczne nad głową.Super klimat.

A tutaj całkiem fajna ścieżka dla tych co lubią sobie pobiegać lub pośmigać na rolkach Biggrin 

Jak na warunki wyspy wyjątkowo dużo zieleni ,palemek i innej roślinności. Wiele sklepów, markecików samoobsługowych z przystępnymi cenami ,sklepów za sprzętem elektronicznym ,restauracji i innych przybytków itd.

Są też apteki i gabinety lekarskie .... oby ta informacja nie była nikomu potrzebna ale różnie to może być.

Kursują busy którymi można dostać się do hoteli ale nie korzystaliśmy.Prawdopodobnie w okolicy naszego hotelu jest przystanek usytuowany w poliżu małego rondka.

Jeśli jesteśmy przy temacie rondek są one na każdej ,,przecznicy'' mając na celu spowolnienie ruchu.Przepisów należy ściśle przestrzegać a szczególnie na Fuercie wysoko karane są osoby przekraczające dozwoloną prędkość.Ilość patroli policyjnych widać na każdym kroku i wypisujących mandaty również ,samochodom z wypożyczalnie też Pardon ale dzięki temu również możemy bezpiecznie ,bez obaw poruszać się po drogach wyspy.

Gdzieniegdzie zatrzymujemy się zaglądamy do sklepów.Sprzedawcy mili ,nienachalni ,bardzo przyjaźni.W jednym za sklepów ze sprzętem elektr.zatraciliśmy się na 40 min.na pogawędce z chłopakiem pochodzącym i Indii .Jak zerknął na nas i zauważył że upał dał nam w kość zapytał skąd jesteśmy,o pogodę w Polsce i zimę .Dowiadujemy się że na Fuerteventurze ,a jak też ZIMĘ ROFL mają ...ok. +17 -18 st.wtedy jest a u WAS ???? Hmmm czasami do -30  potrafi przymrozić.Domyślacie się że jago mina była bezcenna.Sklep był klimatyzowany więc postawieni do pionu ruszamy w dalszą drogę do Morro Jable na szczyt wzgórza ( tego z Kościołem ) 

Temat F1 jest bliski memu sercu więc miałam małą niespodziankę Dance 4

Jeszcze tylko wskakujemy do spożywczaka,

potem zapuszczamy się w głąb miasteczka i jego strefy hotelowej popatrzeć na hotele,baseny itd.Pomimo że odczuwamy w nogach kilometry jakie już pokonaliśmy piaszczystą plażą i nie tylko, nawet nie myślimy o powrocie do hotelu.Biegniemy w stronę wybrzeża Biggrin 

Cywilizacja może być New russian ale za każdym razem kiedy widzimy plaże,ocean ,jesteśmy zauroczeni jego kolorem Wacko .

I czyściutka Pleasantry ,bez piasku w klapkach Blum 3 wbijam na kolejny deptak prowadzący pod górkę  Shok na szczyt wzgórza

.

A tak całkiem serio,średnie temperatury powietrza na wyspie oscylują wokół 18-25°C, jednak piasek i skały potrafią nagrzewać się do 50 stopni- schładzałam stopy Biggrin 

I nie wiem co mnie podkusiło ...właściwie wiem -moja wstrętna natura Blush że muszę wszędzie nochal wetchnąć ,wleźć i złapać wpakowałam ciekawskie łapska w kwiaty opuncji.

Duże kolce to pikuś ale pełno małych powbijało mi się w rekę ciągnąc do niej jak opiłki do magnesu  Fool . Dziewczyny pamiętajcie OPUNCJOM MÓWIMY NIE I PODZIWIAMY Z DALEKA ROFL

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Zaczynamy ,,wspinaczkę''.

i idziemy Crazy

 

i przystajemy Unknw 

he ,he każdy pretekst jest THE BEST aby na chwilę przystanąć 

Mijamy elekt.wyświetlacze informujące ,, 15.10.2013 - GODZ.17.45 - TEMP. 44 st.C''' -w słoneczku oczywiście ,na zdjeciu nie uwieczniłam poniważ efekt był taki jak po sfoceniu teleekranu ,monitora itd.

Kierujemy się w dół aby potem udać się na górę New russian 

Wyspa nazywana jest "plażą Wysp Kanaryjskich", dzięki długiej linii brzegowej, która liczy sobie ponad 340 km długości, a której większość zajmują wspaniałe, piaszczyste plaże i tak rzeczywiście jest Dance 4  W 2009 roku wyspę uznano za rezerwat biosfery UNESCO 

Nieeee ,no że co ????Że nie pójdę dalej i już ???? Shok No Acute ,myślałaaaaam ROFL aaaa odpoczynek .

i siup w dół.

 To teraz ja troszkę przysiądę .Kochanie chyba zelóweczki mi przy crocsach normalnie dymią Shok

Na bocznym klifie ,na szczytach widać mijające hotele m.innymi Riu

Mijając przybrzeżne restauracyjki odbijamy na prawą stronę w głąb uliczek.Wieczorem jak wracaliśmy turyści zasiadali tu przy blasku świec na stolikach.Kelnerzy uwijali się jak w ukropie,słychać było hiszpańskie rytmy ,fajny klimacik.

 

 

Przebieramy nóżkami,przebieramy Dirol

Zerkamy na port Morro Jable.Wypływają stąd promy na Gran Canarię ,Teneryfę na Lanzarote niestety nie .Pojutrze wypływamy tam z Coralejo.

Schodzimy inną trasą w dół ze wzgórza i podziwiamy kolory,widoki,atmosferę tego miejsca i wiemy że było warto to się gramolić .... a nie było łatwo po takiej drodze i upale.Nie wiem czy innym się nie chciało ale tłumów nie ma,jesteśmy sami.

 

Tu na wysokości Kościoła

Odwracając się jeszcze za siebie...takie widoki 

Podpatrujac chcąc nie chcąc mijane apartamenty.

Jesteśmy na samym dole.

oglądając się raz jeszcze ...

wracamy do hotelu już brzegiem morza Biggrin

Wracamy naprawdę zmęczeni ale bardzo zadowoleni.Pod naszym hotelem siadamy jeszcze na plaży na pół godzinki i obserwujemy serferów usiłujących załapać się na falę .No nie mają szczęścia chłopaki Pardon za mały wiaterek.

Mam nadzieję że nie zamęczyłam Was ilością zdjęć i spacerem.

ZAPRASZAM JUTRO WSZYSTKICH DO ,,NASZEGO''SAMOCHODU .JEDZIEMY NA WYCIECZKĘ PO WYSPIE.MIEJSCA DUŻO A JAK ZABRAKNIE BIERZEMY NA KOLANA Yahoo Clapping Preved

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

bepi
Obrazek użytkownika bepi
Offline
Ostatnio: 3 lata 1 tydzień temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

extra ten deptaczek , z jednej strony dróżki piękne kawiaty i rośliny a z drugiej lazurki, pięknie tam Biggrin

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

bepi :

extra ten deptaczek , z jednej strony dróżki piękne kawiaty i rośliny a z drugiej lazurki, pięknie tam Biggrin

Do Morro Jable mieliśmy od nas jak podają 8 km.Przedreptaliśmy ok.16 km. w tym słońcu ale było cudnie.Polecam wszystkim tym,którzy zagoszczą na tej wyspie Good i będą zastanawiali się w którą stronę ruszyć .

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

Żelek
Obrazek użytkownika Żelek
Offline
Ostatnio: 8 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Oj...pamietam te spacerki i to z Moro Jable do Sotavento.....A deptaczek w Moro Jable faktycznie kolorowy.....Smile

lordowski (nieaktywny)
Obrazek użytkownika lordowski

Torres za 2 ojro... jak ja uwielbiam za to kanary...

a opuncja mi też się dała we znaki na Galapagos... cofałem się, cofałem, bo miałem założoną sporą lufe na aparat, jak chciałem machnąć piękny portret iguanie i nagle wpadłem na cały krzak tego cholerstwa... cale plecy w tym g**** do tej pory pamiętam to ujęcie Biggrin

Fuerta piekna Twoim szkełkiem, a humor z jakim opowidasz... super

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

lordowski :

Torres za 2 ojro... jak ja uwielbiam za to kanary...

a opuncja mi też się dała we znaki na Galapagos... cofałem się, cofałem, bo miałem założoną sporą lufe na aparat, jak chciałem machnąć piękny portret iguanie i nagle wpadłem na cały krzak tego cholerstwa... cale plecy w tym g**** do tej pory pamiętam to ujęcie Biggrin

Fuerta piekna Twoim szkełkiem, a humor z jakim opowidasz... super

Dziękuję Biggrin .Oj współczuję zderzenia z opuncją Crazy nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Moje odczucie było takie jakby ,,strzelała " tymi małymi kolcami( jak parzydełkami ) w dal do wszystkiego co się za bardzo do niej zbliży .Nieźle musiała Tobie dokuczyć Scratch one-s head 

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Kolejnego dnia pędzimy na śniadanie ,pakujemy się ,zabieramy zapas wody ,ręczniki ,olejki  i inne mogące przydać się drobiazgi.Wskakuję w strój ,dopakowuję sprzęt foto i kamerkę ŚMIGAMY na godz.10 po samochód.Dance 4 W wypożyczalni otrzymujemy kluczyki.Mamy oddać samochód z taką samą ilością paliwa jak teraz czyli połową baku,klucze możemy nawet bardzo późną porą pozostawić zwrotnie w recepcji .Wychodzimy w dobrych humorach przed hotel szukając wzrokiem naszej Suzi.Jest  Shok .Podchodząc bliżej widzimy na pierwszy rzut oka ,że swoje to ona przeszła tj.przejechała.Po otwarciu już wiemy że najlepszych lotów to cudo nie jest i nie chodzi tu o standard tylko o stan eksploatacji Sad .MM przypomina sobie że zapomniał czegoś z pokoju i wraca.Ja otwieram bagażnik pakuję manele .... o losie ,znowu to samo ,co myśmy tam spakowali ??? Dash 1 Podczas zamykania bagażnika okazuje się że jest z tym problem .Są to drzwi uchylne więc macham i macham i co ??? Nic ! Zamek kompletnie nie załapuje.Jeszcze tego brakowało myślę i tak jak pomyślałam tak zamknęłam.M wraca zziajany ,oj kondycja słabiutko.Mówię ,,Kochanie nie otwieraj już bagażnika  Acute BO SIĘ NIE ZATRZASKUJE "dopakuj resztę rzeczy przez tylne siedzenia.Stoimy przed hotelem a tu łuuuup ,niemiecki turysta zakasztanił podczas cofania centralnie w latarnię.W tym momencie straciliśmy resztki nadzieji na cokolwiek lepszego ,niż to w czym siedzimy Cray 2 .Cóż,jak to w tej reklamie było,,suzuki albo nic "o ironio losu.Ciekawie się robi.Niezły surwiwal się kroi.Wsiadamy ,odpalamy ,Suzi rzęzi jak stara Syrenka ,skrzynia wydaje niezidentyfikowane odgłosy fiuuu fiuuu.Jeszcze nie przejechaliśmy 1 m a padło ,,co robimy, jedziemy i ryzykujemy czy oddajemy to cudo.Prawda jest taka,że tego auta nie powinni wypożyczać.Spod ziemi albo samych piekieł oni dla nas wytrzasnęli tego klekota .Jak to było w reklamie ,,SUZUKI ALBO NIC " o ironio losu ...Ale  kto nie ryzykuje ten nie pije szampana więc jedziemy.Tak się złożyło ,że jest to dzień naszej rocznicy ślubu.Planujemy go spędzić na przepięknych plażach i tego się trzymamy .Najwyżej będą nas ściągać z bezdroży szutrowych bo plan miałam nie mniej szatański niż samochód Diablo .

Mamy w planie zwiedzić środkową część Fuerteventury : Pajarę i okolice,Ajuy,zajechać na tzw.koniec świata czyli kraniec Półwyspu Jandia oraz mój nr 1 Coffete  Yahoo  

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

Strony

Wyszukaj w trip4cheap