--------------------

____________________

 

 

 



LA PALMA- KRAJOBRAZOWO

98 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 13 godzin 45 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Naturalne baseny super !! co za kolor wody.

Takie wspaniałe lasy wawrzynowe widziałam też na la Gomerze.Widzę też Jaracandy ?

No trip no life

alamed
Obrazek użytkownika alamed
Offline
Ostatnio: 3 tygodnie 1 dzień temu
Rejestracja: 11 kwi 2017

Nie wiem Nel czy to Jaracandy ale po raz pierwszy zobaczyłam kwitnące na niebiesko drzewa i byłam bardzo zadowolona.

Pomyślałam,że to te które były w Twojej relacji z RPA

 

Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia

alamed
Obrazek użytkownika alamed
Offline
Ostatnio: 3 tygodnie 1 dzień temu
Rejestracja: 11 kwi 2017

 

Gdzieś po drodze przypołudniki

 

Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 22 godziny 23 minuty temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

dla mnie kwitnące jacarandy obok płomieni Afryki - są the best of the best wśród kwitnących drzew ; trzecia na podium jest spatodea dzwonkowata; 

Cudne fotki! 

Piea

alamed
Obrazek użytkownika alamed
Offline
Ostatnio: 3 tygodnie 1 dzień temu
Rejestracja: 11 kwi 2017

Trekking pośród dzikiej przyrody w sercu wyspy La Palma

Położony w sercu wyspy La Palma Park Narodowy Caldera de Taburiente posiada różne szlaki dla wszystkich miłośników trekkingu.

Największą atrakcją tego parku narodowego jest urwisty krajobraz, będący wynikiem dużych różnic wysokości terenu.

Przecinają go liczne potoki oraz wodospady. Należy podkreślić obecność endemicznych gatunków roślinnych, jak sosna kanaryjska, rosnąca w dużych skupiskach na całym terytorium parku. Caldera de Taburiente to ogromny krater, otoczony najwyższymi szczytami na wyspie:

El Roque de los Muchachos (2426 metrów),

Pico de la Cruz (2351 metrów),

Piedra Llana (2321 metrów),

Pico de la Nieve (2236 metrów),

Punta de los Roques (2085 metrów) itd. 

    

    

  

  

Szlak przez Barranco de Las Angustias.

Przejście zajęło nam 6 godzin, naszym celem jest- Cascada de los Colores.

Samochód zostawiamy na bezpłatnym parkingu, wchodzimy piechotą z dna Barranco de Las Angustias wdłuż rzeki, która w większości jest wyschnięta.

Jest dość płasko i łatwo, jest trochę naturalnych przeszkód – powspinania się po kamieniach, szlak jest dobrze oznakowany oznakowany.

     

 

Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia

alamed
Obrazek użytkownika alamed
Offline
Ostatnio: 3 tygodnie 1 dzień temu
Rejestracja: 11 kwi 2017

   

   

 

Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia

alamed
Obrazek użytkownika alamed
Offline
Ostatnio: 3 tygodnie 1 dzień temu
Rejestracja: 11 kwi 2017

     

   

 

w pewnym momencie docieramy do miejsca w którym łączą się dwie rzeki – to miejsce nazywane jest Dos Aguas.

Nie udało mi się przejśc suchą nogą przez rzeki, mało tego,że zmoczyłam buty to jeszcze delikatnie rozwaliłam kolano.

Idziemy w prawe rozwidlenie i tam będą znaki na Cascada de Colores i do pola namiotowego

 

I w końcu naszym oczom ukazuje się Cascada de Colores  i zamiast wielkiego WOW - było EEEE .

Na zdjęciach, które się naoglądałam cała kaskada była pokryta wodą i dawało to cały urok.

My zastaliśmy tylko jeden strumień wody i kolorowe skały - sami oceńcie 

  

 

 

Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 13 godzin 45 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Wow co za widoki !!! Yahoo

szlak przepiękny pomimo braku wody w kaskadzie ...na pewno must see, jak tam pojadę. Chyba jest też fajnie oznaczony prawda ?

Ala czy mozesz wstawiac wieksze foty ?

to zdjęcie mi się bardzo podoba

No trip no life

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 4 godziny 40 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Kolorki super, choć bez wody. Wcale nie eeee.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

alamed
Obrazek użytkownika alamed
Offline
Ostatnio: 3 tygodnie 1 dzień temu
Rejestracja: 11 kwi 2017

Nel, szlak jest dobrze oznaczony wiedzie cały czas wzdłuż koryta rzeki.

W drodze powrotnej szliśmy już tylko korytem rzeki.

A co do zdjęć to nie wiem od czego to zależy ale wklejają mi sie takie miniaturki *dash1*, też jestem z tego niezadowolona.

Może mi coś podpowiesz ?

 

Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia

Strony

Wyszukaj w trip4cheap