--------------------

____________________

 

 

 



Karaiby "HORIZONEM" - dlaczego warto tam popłynąć?

291 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 1 dzień temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Przed wylotem trochę mam stracha, gdyż zimowa aura bywa nieprzewidywalna, a gdańskie lotnisko tak jest usytuowane, że nawet gdy w mieście nie ma mgły, to tam jest istne mleko. Z tego powodu mąż nie odleciał już kilkakrotnie terminowo w podróż służbową.

No, ale nam się tym razem udaje, lot do Frankfurtu bez utrudnień pogodowych, godzinka przerwy i dalej do Madrytu.

Stolica Hiszpanii wita nas piękną, choć nieco chłodną pogodą. Fajnie, że przylatujemy tu na tyle wcześnie, by mieć trochę czasu na spacer po mieście.

Ale najpierw musimy się dostać do hotelu Boston Nuevo (www.hotelnuevoboston.com), by zostawić bagaże. Dzwonimy na otrzymany wraz z potwierdzeniem rezerwacji numer telefonu i po paru minutach przyjeżdża po nas bezpłatny hotelowy busik.

Hotel robi bardzo fajne wrażenie – jest nowoczesny, czysty, wystrój minimalistyczny, miła obsługa. Bardzo go polecali na Tripadvisorze, a i cena wielce korzystna – zaledwie 52 E za noc. Dodatkowym plusem – gdy się przyjedzie latem – jest fakt, że w ogrodzie jest basen i fajna śniadalnia na zewnątrz, co dość rzadko się zdarza w miejskich hotelach. Teraz niestety pora roku nie sprzyja ogrodowym harcom.

Pokoje bardzo duże, fajny wystrój, wszystko zgrane kolorystycznie, łazienka też obszerna i ładnie wyposażona. Aż szkoda, że spędzimy tu tylko jedną noc!

W okolicy jest wielka galeria handlowa Plenilunio Mallz mnóstwem sklepów oraz wielką różnorodnościa knajpek na każdą kieszeń. Do stacji metra trzeba dojść kilka minut, a następnie jedzie się około 25 minut do centrum – bilet w jedną stronę 2E od osoby.

Ja akurat nie należę do wielkich fanek Madrytu, według mnie nie ma nawet porównania do malowniczości Lizbony, ale zawsze warto się przejść po centrum, tym bardziej, że w zimie nigdy tu nie byłam...

Podjeżdżamy metrem do stacji Opera , i wchodzimy w uliczki starego miasta.

Na szczęście słońce zachodzi tu o przeszło dwie godziny później niż w Polsce, a więc załapujemy się jeszcze na fajne widoczki.

Zachodzące słońce oświetla górne partie stylowych zabytkowych kamienic, tworząc fajną grę światło-cieni, której niestety mój wysokiej klasy aparat, tudzież profesjonalne umiejętności

nie są w stanie w pełni uchwycić. A więc musicie mi wierzyć, że naprawdę te refleksy świetlne są niesamowite, a jeszcze w miarę zapadania zmroku się zmieniają...

Nawet gołe, bezlistne drzewa na tle pastelowych budynków mają wiele uroku.

Mijamy monumentalną siedzibe opery i dochodzimy do placu de Oriente. Pomimo zimy jest tu zielono dzięki labiryntowi zimozielonych krzewów oraz potężnych magnolii, które również nie zrzuciły liści...

Na końcu placu wznosi się pałac krolewski Palacio Real wraz z przylegającą do niego Katedrą de la Almudena.

Mnie jednak zdecydowanie bardziej zachwycają okazałe rezydencje otaczające plac ze wszystkich stron. To musiała kiedyś być super prestiżowa lokalizacja, w której mieszkali dostojnicy królewscy, a obecnie chyba bardzo bogaci ludzie.

Mijamy pałac i idziemy dalej piękną aleją Calle Bailen ograniczoną z jednej strony ogrodami królewskimi, a z drugiej wzgórzem z eleganckimi kamienicami w otoczeniu ogromnych cedrów.

Dochodzimy do kościoła San Francisco el Grande, mąż mnie oczywiscie wciąga do środka. I fakt, warto tam wejść, gdyż w kościele tym znajduje się oryginalny drewniany sufit malowany w ciekawe wzory. Z tym, że mnie i tak bardziej podoba się ten kościół z zewnątrz, jeszcze w dodatku podświetlony ostatnimi promieniami słońca.

Mariola

kasiakrotoszyn
Obrazek użytkownika kasiakrotoszyn
Offline
Ostatnio: 3 miesiące 1 tydzień temu
Rejestracja: 11 wrz 2013

Apisku dołączyłam i ja, fajnie będzie z Tobą pozwiedzać te karaibskie wysepki, także będę na pewno podczytywała z uwagą Biggrin 

"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney

basia35
Obrazek użytkownika basia35
Offline
Ostatnio: 2 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 24 gru 2013

Apisku opłata portowa wliczona napiwki nieWink

basia35

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 2 godziny 14 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Rok temu można bylo troche taniej lasta na rejsik złapać Preved ale wiadomo raz sie udaje a raz nie ..promo cenki na Kube juz nie udalo mi sie zlapac he he

No trip no life

basia35
Obrazek użytkownika basia35
Offline
Ostatnio: 2 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 24 gru 2013

Mnie bardzo zależy  na zobaczeniu Muzeum Prado ale nie wiem czy wystarczy czasu.

basia35

basia35
Obrazek użytkownika basia35
Offline
Ostatnio: 2 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 24 gru 2013

Tak tak Nelcia w zeszłym roku to cenki były malinoweWink

basia35

marylka80
Obrazek użytkownika marylka80
Offline
Ostatnio: 2 lata 9 miesięcy temu
Rejestracja: 22 sty 2014

apisek :

Witajcie, dziewczynki na pokładzie  HORIZONA !!!!

Nelcia, flamingi z Parku Narodowego na Isla Margarita należącej do Wenezueli.

Zaraz będę kontynuować....

Flamingi? Gdzie sa flamingli, lece tam!

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 1 dzień temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Basia, napiwki to tylko 72 E na łepka, więc cenka całkiem fajna.

W zasadzie masz dwa dni, a właściwie dwie połówki dnia na zwiedzanie. W sobotę po południu i w następną niedzielę do południa.

Jeśli chcesz przelecieć kawałek Prado lotem blyskawicy, żeby mieć pojęcie jak to ogromne muzeum wygląda - to w ciągu 4-5 godzin coś tam zobaczysz. Mój mąż był tam 7 razy i jeszcze mu nie dość. Ja byłam raz, przy czym wybrałam sobie malarzy, którzy mnie interesują - i powiem szczerze, że mi wystarczy....

Wszystko zależy, co kto lubi!!!!

Jeśli jednak nie byłaś dotąd w Madrycie, to radziłabym ci się raczej przejść po mieście, a nie skupiać się wyłącznie na Prado. Ale to już zależy od ciebie!!!!

Marylka, flamingi można błlo  spotkać w czasie naszego rejsu tylko w Parku Narodowym Laguna di Restinga na wyspie Margarita.

No tak to juz jest z tymi promocjami czy też lastami... Ja niestety muszę wszystko załatwiać z dużym wyprzedzeniem ze względu na męża pracę.

Mariola

basia35
Obrazek użytkownika basia35
Offline
Ostatnio: 2 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 24 gru 2013

Apisku z tym muzeum to się faktycznie zastanawiam bo czasu mało. Jeśli się zdecyduje to tak jak Ty wybiorę kilku malarzyWink

Ten rejsik kupowałaś dużo wczesniej to była promocja first.

Teraz patrzę to cena podstawowa na lasta jest 799 euroWink

basia35

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 1 dzień temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Basia, ja kupowałam gdzieś we wrześniu, mnie się wydaje, że cały czas taka cena była na RejsyClub.

Mariola

Strony

Wyszukaj w trip4cheap