Wiecie co - bystrzachą nie jestem, ale faktycznie tak jest, ze myślimy, ze nie korzystamy z internetu w telefonie, ale maile, powiadomienia na FB, do tego rożne synchronizacje jakie mamy wbite w telefon, to wszystko pobiera automatycznie dane. Oczywiście jak tego nie odhaczymy w ustawieniach !! Do tego uaktualnienia programów - jak je też nie odhaczymy. Kurcze tego jest masa, a telefon to sobie ładuje zgodnie z ustawieniami. A jak sie nie połapiemy w porę, ze nam mobilne dane rosną hen gdzieś na końcu świata, to możemy naprawdę zapłacić kosmiczny rachunek ! Wiele ludzi na to psioczy. Ja póki co nie miałam takiej wpadki, ale to pilnuję tj. My często przemieszczamy sie z kraju do kraju. Mniejsza jednak z nami - chciałam napisać, ze szczególnie jadąc za granicę warto sprawdzić sobie ustawienia w telefonie ! Ja mam np. w telefonie wyłączony poza krajem - roaming dla danych mobilnych - tzn. mam wyłączony internet w telefonie i korzystam tylko z Wi-FI. Uaktualnienia zaś mam jak telefon załączy sie z domową siecią etc. Podsumowując : Dzwonić mogę bez problemu, ale pocztę sprawdzam tylko jak sie podłącze do Wi- Fi. Myślę, ze jak ktoś zadzwoni na infolinię, albo pójdzie do sklepu firmowego swego operatora z telefonem, to tam na pewno pomogą i odhaczą co należny. Swoja drogą trochę jest to upierdliwe i szkoda, ze nie załatwia tego jeden przycisk, umiejscowiony gdzieś z przodu telefonu. Myslę, ze tak by było łatwiej dla wszystkich i mniej wtop.
Wyłączenie "roaming danych" załatwia całą sprawę, funkcja dostępna na wszystkich platformach iOS, Android, Windows. Tak nawiasem mówiąc dziwię się, że uznali tą reklamację
Damian, ale chyba nie 172 pobrania po 50 kB każde? Czemu w Polsce mi nie pobiera?
Przyczyny nie znam oczywiście ale mogło akurat tak trafić, że jakaś np aplikacja wypuściła akurat w tym terminie jakąś aktualizację i komórka chciała sobie to ściągnąć... a z jakiegoś powodu nie mogła więc może próbowała 172 razy i odcinało ją przy 50kb (to tylko mała spekulacja)
Tak czy siak fajnie, że Ci uznali reklamację a o rozwiązaniu problemu napisali Mara i MaTys... Niestety czas, w którym internet w komórce będzie tani na całym świecie szybko nie nadejdzie więc trzeba się pilnować.
Kurcze, Damian, pewnie coś w tym jest, co piszesz. Na przyszłość będę już mądrzejsza i wyłączę transfer w roamingu.
Z drugiej strony czy te nasze urządzenia nie są zbyt "samowolne" ? Mam nadzieję, że w przyszłości nie zaczną kierować naszym życiem, a nie tylko transferami.
—
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
O to ja coś jeszcze dopowiem, przestrzegali nas w salonie , że na wyjazdach bezwzględnie trzeba wyłączać transmisję danych w telefonie, ale były przypadki, gdzie mimo wyłączenia przyszedł rachunek za transfer . Polecali, w przypadku wyjazdów do Azji, zlecać zawieszenie korzystania z internetu u nich, wtedy mamy 100% pewność, że nawet jeżeli przyjdzie rachunek z obciążeniem, to od dnia zawiszenia będzie uznana reklamacja Zawsze tak robimy , niestety wymaga to dwóch wizyt w salonie, ale cóż to jest przy ewentualnej kwocie rachunku
U mnie blokadę zakładają po kontakcie telefonicznym z biurem obsługi -nie muszę latać do salonu. Odwieszają także, można to też zrobić samodzielnie na stronie internetowej po zalogowaniu na swoje konto. Takie przynajmiej info otrzymałam.
Tak wygląda fragment mojego bilingu :
—
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Damian, ale chyba nie 172 pobrania po 50 kB każde? Czemu w Polsce mi nie pobiera?
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Wiecie co - bystrzachą nie jestem, ale faktycznie tak jest, ze myślimy, ze nie korzystamy z internetu w telefonie, ale maile, powiadomienia na FB, do tego rożne synchronizacje jakie mamy wbite w telefon, to wszystko pobiera automatycznie dane. Oczywiście jak tego nie odhaczymy w ustawieniach !! Do tego uaktualnienia programów - jak je też nie odhaczymy. Kurcze tego jest masa, a telefon to sobie ładuje zgodnie z ustawieniami. A jak sie nie połapiemy w porę, ze nam mobilne dane rosną hen gdzieś na końcu świata, to możemy naprawdę zapłacić kosmiczny rachunek ! Wiele ludzi na to psioczy. Ja póki co nie miałam takiej wpadki, ale to pilnuję tj. My często przemieszczamy sie z kraju do kraju. Mniejsza jednak z nami - chciałam napisać, ze szczególnie jadąc za granicę warto sprawdzić sobie ustawienia w telefonie ! Ja mam np. w telefonie wyłączony poza krajem - roaming dla danych mobilnych - tzn. mam wyłączony internet w telefonie i korzystam tylko z Wi-FI. Uaktualnienia zaś mam jak telefon załączy sie z domową siecią etc. Podsumowując : Dzwonić mogę bez problemu, ale pocztę sprawdzam tylko jak sie podłącze do Wi- Fi. Myślę, ze jak ktoś zadzwoni na infolinię, albo pójdzie do sklepu firmowego swego operatora z telefonem, to tam na pewno pomogą i odhaczą co należny. Swoja drogą trochę jest to upierdliwe i szkoda, ze nie załatwia tego jeden przycisk, umiejscowiony gdzieś z przodu telefonu. Myslę, ze tak by było łatwiej dla wszystkich i mniej wtop.
www. Podróże z globusem w torebce, gdzie skrobię swe relacje od czasu do czasu
Wyłączenie "roaming danych" załatwia całą sprawę, funkcja dostępna na wszystkich platformach iOS, Android, Windows. Tak nawiasem mówiąc dziwię się, że uznali tą reklamację
aga no widzialam na bilingu za co to bylo
Przyczyny nie znam oczywiście ale mogło akurat tak trafić, że jakaś np aplikacja wypuściła akurat w tym terminie jakąś aktualizację i komórka chciała sobie to ściągnąć... a z jakiegoś powodu nie mogła więc może próbowała 172 razy i odcinało ją przy 50kb (to tylko mała spekulacja)
Tak czy siak fajnie, że Ci uznali reklamację a o rozwiązaniu problemu napisali Mara i MaTys... Niestety czas, w którym internet w komórce będzie tani na całym świecie szybko nie nadejdzie więc trzeba się pilnować.
Kurcze, Damian, pewnie coś w tym jest, co piszesz. Na przyszłość będę już mądrzejsza i wyłączę transfer w roamingu.
Z drugiej strony czy te nasze urządzenia nie są zbyt "samowolne" ? Mam nadzieję, że w przyszłości nie zaczną kierować naszym życiem, a nie tylko transferami.
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
lamia no super ze Ci uznali , ale tez jestem zaskoczona
na Bali było to samo,niestety reklamacji tez nie uznano
O to ja coś jeszcze dopowiem, przestrzegali nas w salonie , że na wyjazdach bezwzględnie trzeba wyłączać transmisję danych w telefonie, ale były przypadki, gdzie mimo wyłączenia przyszedł rachunek za transfer . Polecali, w przypadku wyjazdów do Azji, zlecać zawieszenie korzystania z internetu u nich, wtedy mamy 100% pewność, że nawet jeżeli przyjdzie rachunek z obciążeniem, to od dnia zawiszenia będzie uznana reklamacja Zawsze tak robimy , niestety wymaga to dwóch wizyt w salonie, ale cóż to jest przy ewentualnej kwocie rachunku
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
U mnie blokadę zakładają po kontakcie telefonicznym z biurem obsługi -nie muszę latać do salonu. Odwieszają także, można to też zrobić samodzielnie na stronie internetowej po zalogowaniu na swoje konto. Takie przynajmiej info otrzymałam.
Tak wygląda fragment mojego bilingu :
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.