tak Ewela przerabialiśmy i autem i samolotem , teraz samolotem znowu będzie więc może nie będzie najgorzej, bo na auto się juz nie piszę te 1200 km , zwłaszca ja co mam większy stres jadąc autem niz lecąc samolotem
Nelcia, Marylka, Basiu, Kolka ( Basiu, Mexico musi trochę poczekać, pewnie za rok będę zaś polować bo się już mega stękniłam, piękne wakacje Cię czekają ehh) dzięki, Tonder hehe ..no nie piłam jeszcze takich trunków , smaka robisz ehh..
Beti a co tam za dobre koktajle- drinki piłaś w Neptunie, polecasz coś szczególnego ? pamiętasz jakieś nazwy ?co bym od razu sobie coś fajnego zapodała i nie musiała testowac całego menu , mają tam w barze cosik w stylu mojito - capirini ?
bepi- Gratuluję! Już nie mogę sie doczekac Twojej relacji. Jestrem też ciekawa Bru (tez ją rozważałam), ale zawsze przerażał mnie dojazd. Ja tak 1200 km wybrałam się do FRA samochodem i powiedziała- nigdy więcej! Fajnie, ze znalażłaś tani dolot. Myślę, ze to najlepsza opcja.
Bepi, dla nas najgorszy tylko był dojazd do Brukseli. Ale Wy już pamietam chyba przerabialiście te lotnisko
Pozdrawiam wakacyjnie,
Ewelina z EM
tak Ewela przerabialiśmy i autem i samolotem , teraz samolotem znowu będzie więc może nie będzie najgorzej, bo na auto się juz nie piszę te 1200 km , zwłaszca ja co mam większy stres jadąc autem niz lecąc samolotem
Bepi,
gratulacje !!! to juz lecisz całkiem niedlugo na pewno bedzie super, hiper
No trip no life
Ja też się dołączę do gratulacji Świetnie, że udało Ci się to wszystko poukładać. Na relację też oczywiście czekam
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Bepi to teraz hop siup na odliczanke i cos irlandzkiego aby oblac ten wyjazd
Bepi gratuluję
Mnie też się marzy Zanzibar a na razie Meksyk w grudniu
basia35
Yeaa! Bepi gratuluje! My lecimy wlasnie tymi samymi liniami na Kube tez z Brukseli, i na Dominisi tez z nimi bylismy.
No to ja tu czekam niecierpliwie na relacje i piekne wspomnienia
http://www.addicted-to-passion.com
Bepi GRATULACJE
Życzę udanego wypoczynku pięknej pogody i wspaniałych wspomnień
Nelcia, Marylka, Basiu, Kolka ( Basiu, Mexico musi trochę poczekać, pewnie za rok będę zaś polować bo się już mega stękniłam, piękne wakacje Cię czekają ehh) dzięki, Tonder hehe ..no nie piłam jeszcze takich trunków , smaka robisz ehh..
Beti a co tam za dobre koktajle- drinki piłaś w Neptunie, polecasz coś szczególnego ? pamiętasz jakieś nazwy ?co bym od razu sobie coś fajnego zapodała i nie musiała testowac całego menu , mają tam w barze cosik w stylu mojito - capirini ?
bepi- Gratuluję! Już nie mogę sie doczekac Twojej relacji. Jestrem też ciekawa Bru (tez ją rozważałam), ale zawsze przerażał mnie dojazd. Ja tak 1200 km wybrałam się do FRA samochodem i powiedziała- nigdy więcej! Fajnie, ze znalażłaś tani dolot. Myślę, ze to najlepsza opcja.
pozdrawiam ciepło:)