O widzę,że nie tylko mnie, Wam także podpisy poznikały????
Ja właśnie oglądam TVN Biznes i Swiat , na okragło nadają o upadku Grecji oraz o Tunezji.
Przed chwilą były newsy z Pyrzowic o wylotach do Tunezji, tak Polacy lecą i to z dziećmi, całymi rodzinami, twierdząc ,że powtórki z rozrywki już na pewno nie będzie, że wzmozono ochronę i takie tam. Atak terrorystyczny może się zdarzyć wszędzie, w każdym kraju ale są kraje w których to ryzyko jest maksymalnie wielkie.
Abstrahujac od faktu, ze wypoczynek na miejscu zbrodni w ogole w glowie mi sie nie miesci, to najzwyczajniej w swiecie - balbym sie tak jechac.
Swirow nie mozemy mierzyc nasza miara. Nawet nie wiem, czy mozna tych ludzi mianem swirow okreslic - ot - inna mentalnosc, inny swiat. Nie nasz swiat, nie nasz system wartosci, a co za tym idzie - nie uda sie przykladanie miar pozornie uniwersalnych. A kolejni turysci jedna leca - ich wybor.
Bojkot? Bo ludzie gina? Nie ludzmy sie - Znajda sie tacy, ktorzy mimo tej tragedii poleca. Zreszta - problem bojkotu jest hyba zdecydowanie bardziej zlozony.
Czy ktos bojkotuje kraje rzadzone przez rezimy? Czy ktos ztrezygnuje z Serengeti i Kilimandzaro z powodu zabijania w Tanzani albinosow? Mozna by mnozyc przyklady zachowan miejscowych nie przystajacych do naszych wyobrazen. A pamietam na forum wakacje jakiegos swira (osmiele sie tak go nazwac), ktory planowac wyjazd do Afganistanu.
Natomiast jesli chodzi o biura turystyczne to uwazam, ze absolutnie jednoznacznie powinny uswiadamiac kazdemu klientowi jakie rekomendacje daje MSZ na okreslone kierunki. A dalej - to juz wolny wybor.
Widzieliscie wczoraj jak pokazywali w róznych wiadomosciach ilu turystów do Tunezji wylatywało..... masakra....i z jakim stoickim spokojem mówili o wypoczynku w tym miejscu wielu a nich z małymi dziećmi -GDZIE ROZUM JA SIE PYTAM czy tu wygrywa jakas desperacja dla mnie to niezrozumiałe.
Lez sobie teraz człowieku na plazy na lezaczku gdzie kilka metrów dalej leza stosy kwiatów ku pamieci.....i brezgiem przechadzaja sie nie turysci tylko ochrona na koniach ,która w gruncie rzeczy nie wiele zrobi w razie nastepnych takich incydentów
O widzę,że nie tylko mnie, Wam także podpisy poznikały????
Ja właśnie oglądam TVN Biznes i Swiat , na okragło nadają o upadku Grecji oraz o Tunezji.
Przed chwilą były newsy z Pyrzowic o wylotach do Tunezji, tak Polacy lecą i to z dziećmi, całymi rodzinami, twierdząc ,że powtórki z rozrywki już na pewno nie będzie, że wzmozono ochronę i takie tam. Atak terrorystyczny może się zdarzyć wszędzie, w każdym kraju ale są kraje w których to ryzyko jest maksymalnie wielkie.
Nie poleciałabym.. za chujaszka
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
Kurna, a teraz podpis jest ???
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
Jest nie ma jest nie ma ....
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
A czy wiecie, że poza Tunezję są inne miejsca o podwyższonym ryzyku np Bali !
Wczoraj słuchałam wywiadu z dr Wojciechem Szewko, ekspertem ds. stosunków międzynarodowych, polecam.
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/zamach-w-tunezji-dzien-po,172618.html
Bea
Tak wiem, wiadomo ze nie tylko Tunezja i wiadomo ze poza tymi krajami wysokiego ryzyka taki atak moze zdarzyc sie w kazdym innym kraju....
Na Bali parę lat temu przecież był...
http://www.terroryzm.com/zamach-na-bali-z-12-x-2002/
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Na razie Itaka Rainbow i TUI wstrzymują loty...
"Nadzieja to największe skur......two jakie wyszło z puszki Pandory"....
Kurcze a ja myslałam że Tunezja ma pozamiatane bo nikt nie poleci za to że podnieśli rekę na turystów.
basia35
Abstrahujac od faktu, ze wypoczynek na miejscu zbrodni w ogole w glowie mi sie nie miesci, to najzwyczajniej w swiecie - balbym sie tak jechac.
Swirow nie mozemy mierzyc nasza miara. Nawet nie wiem, czy mozna tych ludzi mianem swirow okreslic - ot - inna mentalnosc, inny swiat. Nie nasz swiat, nie nasz system wartosci, a co za tym idzie - nie uda sie przykladanie miar pozornie uniwersalnych. A kolejni turysci jedna leca - ich wybor.
Bojkot? Bo ludzie gina? Nie ludzmy sie - Znajda sie tacy, ktorzy mimo tej tragedii poleca. Zreszta - problem bojkotu jest hyba zdecydowanie bardziej zlozony.
Czy ktos bojkotuje kraje rzadzone przez rezimy? Czy ktos ztrezygnuje z Serengeti i Kilimandzaro z powodu zabijania w Tanzani albinosow? Mozna by mnozyc przyklady zachowan miejscowych nie przystajacych do naszych wyobrazen. A pamietam na forum wakacje jakiegos swira (osmiele sie tak go nazwac), ktory planowac wyjazd do Afganistanu.
Natomiast jesli chodzi o biura turystyczne to uwazam, ze absolutnie jednoznacznie powinny uswiadamiac kazdemu klientowi jakie rekomendacje daje MSZ na okreslone kierunki. A dalej - to juz wolny wybor.
Moje Pstrykanie i nie tylko
Widzieliscie wczoraj jak pokazywali w róznych wiadomosciach ilu turystów do Tunezji wylatywało..... masakra....i z jakim stoickim spokojem mówili o wypoczynku w tym miejscu wielu a nich z małymi dziećmi -GDZIE ROZUM JA SIE PYTAM czy tu wygrywa jakas desperacja dla mnie to niezrozumiałe.
Lez sobie teraz człowieku na plazy na lezaczku gdzie kilka metrów dalej leza stosy kwiatów ku pamieci.....i brezgiem przechadzaja sie nie turysci tylko ochrona na koniach ,która w gruncie rzeczy nie wiele zrobi w razie nastepnych takich incydentów
Zelku - tak, widzialem tych ludzi. Widzialem im podobnych po poprzednim ataku na muzeum Bardo. Dla mnie to nie do pojecia.
ONI TAM BYLI JUZ NIE JEDEN RAZ I CZUJA SIE TAM BEZPIECZNIE.
Moje Pstrykanie i nie tylko