No i czas na podsumowanie, a zatem odpowiedź na postawione w tytule relacji pytanie: KALIFORNIA POŁUDNIOWA - DLACZEGO WARTO TAM JECHAĆ ?
taką piękną pogodę jak tam mieliśmy, to nam się nigdy nie trafiła w żadnych egzotycznych krainach. . Nie spadła ani kropla deszczu, było tylko trochę malowniczych chmurek, oprócz jednego mglistego poranka
przyroda – może szczególnie zachwycały mnie kwiaty i roślinność, bo w kraju szaro, buro i ponuro, a tam wszystko zielone i w pełnym kwieciu. Poza tym zwierzaczki wodne w postaci fok i lwów morskich, mnóstwo ptactwa i szare wiewiórki
fantastyczne jedzonko, szczególnie w meksykańskich knajpkach, z amerykańskich – to dla mnie tylko steki zjedliwe, bo żadnych żeberek w sosikach nie lubię. Znalazłam nawet moje ulubione greckie potrawy
przepiękne widoki klifów i zatoczek nad oceanem oraz liczne rezerwaty przyrody
można było pozwiedzać kolonialne hiszpańskie bogato zdobione budowle, a także proste rustykalne meksykańskie chatki
lubiący różnorodne muzea też mają tu pole do popisu, w samym Parku Balboa jest ich blisko dwadzieścia
dla fanów militariów, zarówno morskie muzea z lotniskowcem Midway na czele, jak i współczesne pływające tuż przy nabrzeżu super – fortece oraz latające nad miastem bojowe samoloty i helikoptery
jak ktoś lubi parki rozrywki i ogrody zoologiczne, to ma do dyspozycji Sea World, ZOO oraz Legoland oraz całą masę pomniejszych tego typu atrakcji, bo Amerykanie je uwielbiają
a wszędzie czysto, schludnie, nikt nie próbuje oszukać ani na nic nie naciąga i do niczego nie namawia, a mieszkańcy jedynie życzliwie zagadują
samochodem jeździ się bardzo bezpiecznie, bezkolizyjnie, kierowcy w stosunku do siebie są niezwykle uprzejmi
no i te cudowne zachody słońca.....
Dla mnie jedynym mankamentem jest nieco zbyt zimna woda w Pacyfiku....
Dziękuję tym, którzy wytrwali do końca i naprawdę polecam ten kierunek!!!!
Apisku, nie myśl ,że szukam Tobie zajęcia, ale na starym forum,przed naszym wyjazdem na Malediwy, znalazłam Twoją relację ze Sri Lanki z Malediwami ,jak zawsze super napisaną, z humorem. Nie wiem czy masz jakieś zdjęcia z tego kierunku, bo tam nie ma żadnego. Szkoda, żeby tam leżała taka ciekawa relacja, może kiedyś dałabyś radę ją tu przenieść ?
Piękna relacja , po cichutku przeczytałam całą i muszę przyznać, że nigdy nie sądziłam, że USA mi się spodoba, ale widziane Twoimi oczami bardzo mnie zauroczyło.
No i czas na podsumowanie, a zatem odpowiedź na postawione w tytule relacji pytanie: KALIFORNIA POŁUDNIOWA - DLACZEGO WARTO TAM JECHAĆ ?
taką piękną pogodę jak tam mieliśmy, to nam się nigdy nie trafiła w żadnych egzotycznych krainach. . Nie spadła ani kropla deszczu, było tylko trochę malowniczych chmurek, oprócz jednego mglistego poranka
przyroda – może szczególnie zachwycały mnie kwiaty i roślinność, bo w kraju szaro, buro i ponuro, a tam wszystko zielone i w pełnym kwieciu. Poza tym zwierzaczki wodne w postaci fok i lwów morskich, mnóstwo ptactwa i szare wiewiórki
fantastyczne jedzonko, szczególnie w meksykańskich knajpkach, z amerykańskich – to dla mnie tylko steki zjedliwe, bo żadnych żeberek w sosikach nie lubię. Znalazłam nawet moje ulubione greckie potrawy
przepiękne widoki klifów i zatoczek nad oceanem oraz liczne rezerwaty przyrody
można było pozwiedzać kolonialne hiszpańskie bogato zdobione budowle, a także proste rustykalne meksykańskie chatki
lubiący różnorodne muzea też mają tu pole do popisu, w samym Parku Balboa jest ich blisko dwadzieścia
dla fanów militariów, zarówno morskie muzea z lotniskowcem Midway na czele, jak i współczesne pływające tuż przy nabrzeżu super – fortece oraz latające nad miastem bojowe samoloty i helikoptery
jak ktoś lubi parki rozrywki i ogrody zoologiczne, to ma do dyspozycji Sea World, ZOO oraz Legoland oraz całą masę pomniejszych tego typu atrakcji, bo Amerykanie je uwielbiają
a wszędzie czysto, schludnie, nikt nie próbuje oszukać ani na nic nie naciąga i do niczego nie namawia, a mieszkańcy jedynie życzliwie zagadują
samochodem jeździ się bardzo bezpiecznie, bezkolizyjnie, kierowcy w stosunku do siebie są niezwykle uprzejmi
no i te cudowne zachody słońca.....
Dla mnie jedynym mankamentem jest nieco zbyt zimna woda w Pacyfiku....
Dziękuję tym, którzy wytrwali do końca i naprawdę polecam ten kierunek!!!!
Mariola
dzięki apisku fantastycznie się czytało- ZRESZTĄ JAK ZWYKLE
Piękne miejsca nam Apisku pokazałaś, mi się bardzo podobało.
Dziękuję za kolejną relację z cyklu- DLACZEGO WARTO TAM JECHAĆ ?
Apisku, nie myśl ,że szukam Tobie zajęcia, ale na starym forum,przed naszym wyjazdem na Malediwy, znalazłam Twoją relację ze Sri Lanki z Malediwami ,jak zawsze super napisaną, z humorem. Nie wiem czy masz jakieś zdjęcia z tego kierunku, bo tam nie ma żadnego. Szkoda, żeby tam leżała taka ciekawa relacja, może kiedyś dałabyś radę ją tu przenieść ?
Apisku dziękuję za relację
Piękna relacja , po cichutku przeczytałam całą i muszę przyznać, że nigdy nie sądziłam, że USA mi się spodoba, ale widziane Twoimi oczami bardzo mnie zauroczyło.
Dziękuję i czekam na kolejną
"Kto podróżuje ten dwa razy żyje" H. Ch. Andersen
Apisku ja też oczywiście bardzo dziękuję za relację i przypomnienie mi jak piękna jest Kalifornia
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Apisku,wiele miejsc bardzo mi się spodobało .Dziękuję za relację .Zdradź nam proszę ,dokąd ,,porwiesz " nas w kolejną podróż .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Apisku, no z ogromną "przykrością" muszę napisać, że było pięknie w Twoim wydaniu. Ja przeciwnik USA, byłam zachwycona.
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Bardzo fajnie się z Tobą Apisku podróżuje Pięknie łączysz zdjęcia z bardzo realnymi opisami.
A ostatnia knajpka, w której mąż dostał śliniaczek - rewelacja!
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...