Momi, skoro u was wiosna jest opóźniona, to może i te rododendrony i azalie później zakwitną.
Byłoby super, jakby ci się udało trafić tam z czasie, gdy kwitną wokół tych bajkowych zameczków.
Byłam też, na wyspie Sky - bo ja mam fioła na punkcie wszystkich wysepek - i ona ma już zupełnie inny charakter, bardziej surowy, ale klify i skałki - super.
Makono, fakt, że w słońcu i w pełnym rozkwicie przyrody to wszystko jeszcze ładniej wygląda!!!!!
No tak jak pisałam do Nessie nie dotarłam, więc trzeba będzie wrócić koniecznie jakąś bardziej wiosenno- letnią porą a i tak uważam, że jak na 1 dzień to udalo mi się trochę zobaczyć i poczuć klimat.
Relacji jeszcze nie kończę bo do Kumbrii chcę Was zabrać...
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Następnego dnia wstaje rano i jadę pociągiem do Penrith, skad autobusem do miejca docelowego , czyli Keswick. Kiedy mówiłam wcześniej znajomym Anglikom, że tam jadę - wszyscy mówili, że jest tam ślicznie i całe Lake Disctrict jest piękne i będzie mi się podobać. I nie mylili się . Samo Keswick, ktore jest bazą wypadową do zwiedzania okolic jest bardzo klimatyczne a okoliczne wzgórza, jeziora i doliny piękne. Niewiele widziałam bo 5 dni byłam na szkoleniu, ale mieliśmy też zajęcia w terenie, wiec porobiłam parę fotek.
Najpierw samo Keswick
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono, ale jak to konczymy ? a gdzie Nessie ????
No trip no life
Momi, skoro u was wiosna jest opóźniona, to może i te rododendrony i azalie później zakwitną.
Byłoby super, jakby ci się udało trafić tam z czasie, gdy kwitną wokół tych bajkowych zameczków.
Byłam też, na wyspie Sky - bo ja mam fioła na punkcie wszystkich wysepek - i ona ma już zupełnie inny charakter, bardziej surowy, ale klify i skałki - super.
Makono, fakt, że w słońcu i w pełnym rozkwicie przyrody to wszystko jeszcze ładniej wygląda!!!!!
Mariola
No tak jak pisałam do Nessie nie dotarłam, więc trzeba będzie wrócić koniecznie jakąś bardziej wiosenno- letnią porą a i tak uważam, że jak na 1 dzień to udalo mi się trochę zobaczyć i poczuć klimat.
Relacji jeszcze nie kończę bo do Kumbrii chcę Was zabrać...
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Klimaty faktycznie iście filmowe I nawet w takiej mgle prezentują się piękne kolorki.
Następnego dnia wstaje rano i jadę pociągiem do Penrith, skad autobusem do miejca docelowego , czyli Keswick. Kiedy mówiłam wcześniej znajomym Anglikom, że tam jadę - wszyscy mówili, że jest tam ślicznie i całe Lake Disctrict jest piękne i będzie mi się podobać. I nie mylili się . Samo Keswick, ktore jest bazą wypadową do zwiedzania okolic jest bardzo klimatyczne a okoliczne wzgórza, jeziora i doliny piękne. Niewiele widziałam bo 5 dni byłam na szkoleniu, ale mieliśmy też zajęcia w terenie, wiec porobiłam parę fotek.
Najpierw samo Keswick
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Czy to śnieg widac ?
No trip no life
Następnego dnia zawieśli nas nad jedno z jezior. Nie pytajcie mnie gdzie, bo nie wiem - ale bylo tam naprawdę ładnie
Jak wracaliśmy z powrotem do Keswick z okien samochodu rozciągaly się takie widoki. Szkoda, że nie mogliśmy się zatrzymać
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Tak śnieg. Jak jechałam to Keswick to też padal taki byle jaki z deszczem
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Pięknie
Explore. Dream. Discover.
Czy Wy też widzicie tęczową owcę, czy tylko ja tak mam?