Uciekamy stąd najprędzej jak się da, zreszta ja na plażowanie nie byłam nastawiona
W Ostii Antica znajduje się zamek papieża Juliusz II..... niestety zostawiamy go na koniec co jak się okazało było dużym błędem.
Zaczynamy więc zwiedzanie strefy archeologicznej , bilet wstępu 12 euro/os i co najważniejsze jest w zasadzie całkiem pusto a ja mogę się napawać przepięknymi widokami
Odkryto tu forum, bazylikę, spichrze, domy mieszkalne, liczne portyki, amfiteatr z 12 r. p.n.e., a nawet kurię. Warto zwiedzić kompleks łaźni cesarskich, termy Neptuna z zachowanymi do dzisiaj mozaikami, a także kilka świątyń: Romy i Augusta, Kybele, Ceres, Triady Kapitolińskiej czy Mitry. Interesującymi miejscami są też forum oraz termopilia, które pełniły rolę barów-kawiarenek; ciekawostką tych miejsc są malunki na ścianach, które prezentowały oferowane tam menu. Niestety obejscie dokładnie całego terenu to chyba kilka dni....
w tle moje kochane sosny..... zauroczyły mnie
Przepiekne mozaiki
A tu nie trudno się domyślić co to było za miejsce
He he ...fakt..... widoczek bardzo ładny ...tfu obrazek bardzo ładny
Kocham kamole
To plan strefy archeologicznej
Widzicie ten wzrok..... he he
Opuszczamy strefę i udajemy si edo zamku i tu ZONK...miałam jednak nosa żeby zacząć zwiedzanie od tego miejsca...okazało sie że w tym dniu odbywała się tam rekonstrukcja turnieju rycerskiego, zwyczajów , strojów z tamtej epoki...niestety gdy tam dotarliśmy okazało się że to już KONIEC......wrrrrrrrr zła byłam
bo coś takiego odbywa się tam tylko 2 razy do roku
I tak nasz pobyt w Rzymie dobiegł konca..... następnego dnia rano skoro świt odlatujemy do Katowic.... firma wynajmująca nam apartament w ramach rekompensaty podstawiła nam rano samochód, który odwióżł nas na lotnisko Fiumicino, co było fajnym gratisem, gdyz zaoszczędziło nam nocnej pobudki i transportu na lotnisko metrem i autobusem.
Podsumowując czułam się w Rzymie jak u siebie.... i goraco polecam to miejsce ...chętnie wróce do Toskanii, bo czuję bardzo duży niedosyt tego miejsca.
Dziękuję Tym którzy odwiedzili ze mną Rzym przypominajac sobie znajome miejsca jak i Tym którzy ogladali go ze mną po raz pierwszy....
Pumcia, super byla wycieczka ja czuje potrzebe powrotu do Rzymu ,ale nie tylko do miasta,ale i aby zwiedzic piękne inne miejsca, jak to co ponizej *wacko*. Dziekuje za podróż
Pumciu , landshafcik bardzo ładny , oglądając relację to chyba , z Gallerii Nazionale
ale tak już na poważnie , to zrobiliście bardzo ładne zdjęcia widoczków toskańskich
czekam na więcej
Uciekamy stąd najprędzej jak się da, zreszta ja na plażowanie nie byłam nastawiona
W Ostii Antica znajduje się zamek papieża Juliusz II..... niestety zostawiamy go na koniec co jak się okazało było dużym błędem.
Zaczynamy więc zwiedzanie strefy archeologicznej , bilet wstępu 12 euro/os i co najważniejsze jest w zasadzie całkiem pusto a ja mogę się napawać przepięknymi widokami
Odkryto tu forum, bazylikę, spichrze, domy mieszkalne, liczne portyki, amfiteatr z 12 r. p.n.e., a nawet kurię. Warto zwiedzić kompleks łaźni cesarskich, termy Neptuna z zachowanymi do dzisiaj mozaikami, a także kilka świątyń: Romy i Augusta, Kybele, Ceres, Triady Kapitolińskiej czy Mitry. Interesującymi miejscami są też forum oraz termopilia, które pełniły rolę barów-kawiarenek; ciekawostką tych miejsc są malunki na ścianach, które prezentowały oferowane tam menu. Niestety obejscie dokładnie całego terenu to chyba kilka dni....
w tle moje kochane sosny..... zauroczyły mnie
Przepiekne mozaiki
A tu nie trudno się domyślić co to było za miejsce
Super te drzewa
He he ...fakt..... widoczek bardzo ładny ...tfu obrazek bardzo ładny
Kocham kamole
To plan strefy archeologicznej
Widzicie ten wzrok..... he he
Opuszczamy strefę i udajemy si edo zamku i tu ZONK...miałam jednak nosa żeby zacząć zwiedzanie od tego miejsca...okazało sie że w tym dniu odbywała się tam rekonstrukcja turnieju rycerskiego, zwyczajów , strojów z tamtej epoki...niestety gdy tam dotarliśmy okazało się że to już KONIEC......wrrrrrrrr zła byłam
bo coś takiego odbywa się tam tylko 2 razy do roku
I tak nasz pobyt w Rzymie dobiegł konca..... następnego dnia rano skoro świt odlatujemy do Katowic.... firma wynajmująca nam apartament w ramach rekompensaty podstawiła nam rano samochód, który odwióżł nas na lotnisko Fiumicino, co było fajnym gratisem, gdyz zaoszczędziło nam nocnej pobudki i transportu na lotnisko metrem i autobusem.
Podsumowując czułam się w Rzymie jak u siebie.... i goraco polecam to miejsce ...chętnie wróce do Toskanii, bo czuję bardzo duży niedosyt tego miejsca.
Dziękuję Tym którzy odwiedzili ze mną Rzym przypominajac sobie znajome miejsca jak i Tym którzy ogladali go ze mną po raz pierwszy....
To moje ulubione miejscówki:) ja się stołuje w tych sklepach
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Pumciu, i ja Tobiedziekuje za relacje, chętnie wróciłam do Rzymu (dzięki Tobie na dłużej ńiz tylko jeden dzien)
Bardzo mi się podobała Twoja relacja. Dziękuję
Pumcia, super byla wycieczka
ja czuje potrzebe powrotu do Rzymu ,ale nie tylko do miasta,ale i aby zwiedzic piękne inne miejsca, jak to co ponizej *wacko*. Dziekuje za podróż 
No trip no life
Pumcia, gdzie byś nie była, to jesteś zajebistą Laską