Jeszcze mam pytanie, tak sobie planuje, żeby się zatrzymać w dwóch miejscach i prawie byłam pewna , że będzie to Florencja na jakiś 5 dni i Arezzo na jakieś 5 dni. Ale czytam fora na TripAdvisorze i tam wszyscy piszą, że FLorencja jest piękna pod względem zabytków, ale brakuje jej "duszy" , a za to wszyscy zachwycają się Sienną , ze to miasto trzeba koniecznie poznac od poszewki i że po zmroku jest tam bajkowo.
Ja we Włoszech zawsze na campingach mieszkam ( w mobile homeach) ale bez samochodu będzie ciężko tam dotrzeć.
Mi Florencja sie podobała ale bez zachwytu ,za to Siena bardzo. Znajedziesz zdjecia w mojej relacji z Włoch (tej z rejsem). No i koniecznie trzeba odwiedzic San Gimignano !!!! Lucca też nam się podobała
W zeszłym roku byliśmy na campingu kolo Florencji i w rejonie Chianti - relacje z tego wyjazu rónież na forum Włochy. Warto pożyczyć samochód choć na jeden dzieńi pojeździć po wzgórzach i dolinach, maleńkich wisokach połozonych na wzgorzach, wstąpić do jakiejś lokalnej winnicy i zakupić pyszne Chianti.
Włochy są super- tylko najbardziej w knajpach dobija mnie to coperto doliczane do posiłku (czasem nawet 3-4 EUR) za osobę.
Super wyprawa Ci sie szykuje.
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Polecam odwiedzić Val d'Orcia, malownicza miejscowość z pocztówek, Punta Ala- cudowne miasteczko wraz z portem- uwielbiam to miasto. Piękna zatoczka Cala Violina wraz z piękną plażą, do której trzeba przejść kawałek lasem, ale się opłaca:) a jezeli bardziej rozrywkowo to Castiglione della Pescaia.
Co do noclegów to ceny we wrzesniu/ pazdzerniku drastycznie spadają, moze zamiast hoteli to jakas agroturystyka? Na Elbie mam znajomych Włochów, ktorzy mają mieszkanie.
Co do podrozowania autobusami/ pociagami to moge rowniez pomoc, bo podrozowałam. Wygodnie i z klimatyzacją. Jak masz pytania to pisz, jestem co roku w Toskanii od 13tego roku życia, mam tam rodzinę.
Makono - właśnie też mam takie przeczucie, ze Siena może mi się bardziej podobać..:) Twoją relację czytałam, ale muszę sobie przypomnieć tą z rejsem . Samochodu nie będziemy wynajmować z przyczyn technicznych, ja nigdy jakoś nie miałam parcia na prawko, a SZNUPEK , robi po raż drugi, bo pierwsze mu kiedyś zabrali , za cięzkie grzechy i ciągle się ociąga żeby zaliczyć egzamin, choć obiecał, że do konca roku się z tym upora No i tak wyszło własnie, że jesteśmy skazani na pociągi i autobusy
NIlka - świetnie świetnie, że się odezwałaś....
Elbę jednak odpuszczam , bardziej się skupię na okolicach pomiędzy Florencją a Sieną. Hotel będzie tylko na 3-4 dni , a na tydzień jakieś mieszkanko. No własnie i bazę wypadowa będę miała w Arezzo lubi Siena i teraz interesują mnie te autobusy/ pociągi .
Czy możesz mi podpowiedzieć jakie bilety najlepiej kupowac, gdybym na przykład chciała jechac z Azurro do Cortony, a później jeszcze wysiąść na innej stacji na mały spacerek i dopiero spowrotem do Azurro, to czy są takie calodniowe bilety , na których wsiadam i wysiadam ile razy chcę, czy muszę kupić oddzielne na każdy odcienek?
Chciałąbym też pojechać sobie autobusem, takim PKS włąsnie gdzieś w rejonie Val d'Orci - myślę o Pienza i Moltancino. Powiedz mi , czy te autobusy mają swoje przestanki gdzieś w okolicach winnic, żeby sobie wysiąść pospacerowac z dwie godzinki i później następnym pojechac dalej? A może znasz jakąś fajną trasę autobusową, gdzie bym mogła wysiąść w jakiejś mąłej wiosce, nacieszyć oko i pojechać dalej, może nawet zjeść coś w jakiejś lokalnej knajpie?
No i na koniec to samo pytanie - jak się kupuje bilety na takie autobusy, u kierowcy? Czy są cąłodniowe lub inne turystyczne ?
Moze zaczne od tego, ze znam Toskanie zachodnią, czyli tą wzdłuż wybrzeza morza Tyrrenskiego. Czyli: Piza, Livorno, San Vincenzo, Piombino, Massa Marittima, Follonica, Grosseto, Punta Ala, Castglione + wyspy: Elba, Giglio, Giannutri. Tam bylam i te okolice znam. Nie jezdzilam jeszcze na wschod, wiec z tymi rejonami nie pomoge.
Najlepiej podrozuje się pociagiem. Ale wiadomo, nie wszedzie pociag dojedzie:) Nie wiem czy wiesz, ale jak wyjdziesz z lotniska w Pizie i pojdziesz na lewą stronę to podezdza pod samo lotnisko pociag. I teraz zalezy dokad chcesz jechac. Są pociagi , ktore bezposrednio jadą z lotniska do Florencji, ale są rowniez takie, ze dojezdzaja na Pisa Centrale i tam musisz przesiasc sie na odpowiedni pociag. Bilety kupujesz juz na lotnisku. Nie poelcam kupowania biletu "na styk" bo są kolejki. Sa rowniez takie autobusy, ktore odjezdzaja spod lotniska np. do Florencji, bilety sprzedają nawet w samolocie:)
Jedna bardzo wazna rzecz, we Włoszech musisz skasowac bilet w specjalnych kasownikach na peronach, bo konkuktor wlepi ci mandat jezeli tego nie zrobisz. Nie ma kasownikow w pociągach.
Jezeli chodzi o bilety autobusowe to nie kupujesz u kierowcow, przynajmniej ja nigdy nie kupowalam. Kiedys z siostra, jak bylysmy duzo mlodsze bezczelnie to wykorzystywałysmy. Udajac, ze jestesmy we Włoszech pierwszy raz i ze chcemy kupic bilet u kierowcy, ze niby nie wiemy, ze oni nie srzedają,na co on do nas, ze nie sprzedaje, ale nas zabierze I czesto tak robilysmy.
Bilety kupuje sie w specjalnie oznaczonych punktach, np sklepikach, kioskach. Istnieje dwa typy autobusow: Rama ( miejska) czyli urbano, i Tiemme ( toskańska, miedzymiastowa), czyli extraurbano. Są bilety 6cio dniowe, ale problem polega na tym, ze bilet 6cio dniowy to karta, ktora musisz sobie wyrobic wraz ze zdjeciem, wiec chyba czasu bedzie brak na tego typu kombinacje. Sa bilety czasowe np. 70cio minutowe.
No i kolejna rzecz, Toskańczycy są leniwi, przynajmniej w mniejszych miejscowosciach nie chcą rozmawiać po angielsku, jestes we Włoszech? Mowisz po włosku!
Jeszcze kolejna wskazowka, szukaj na http://www.groupon.it/getaways#category/tuscany noclegow, restauracji itd. Bo nie raz korzystalam i sie oplaca, np. degustacja win w winnicach, czy noclegi w hotelach w miasteczku z termami.
Szukałam szukałąm i wyszukałam - pierwsza noc w Pizie , następnego dnia jedziemy do Camucia , tam na 8 dni mamy wynajęty apartament Najlepsza lokalizacja jaką mogłam sobie wyszukać - 5 minut spacerkiem od dworca, 1 minuta od przestanku autobusowego, gdzie co godzinę jeżdżą autobusy do Cortony(4km) i Arezzo.
Wioska, a raczej miasteczk ma wszystko co potrzebuje, nawet małe lokalne biuro turystyczne..:) A najwięksżą rekomendacją były komentarze na TA, że mieścinka spokojna i senna, knapki i bary typowo lokalne , nei nastawione na turystów z prostym menu....
Jeszcze mam pytanie, tak sobie planuje, żeby się zatrzymać w dwóch miejscach i prawie byłam pewna , że będzie to Florencja na jakiś 5 dni i Arezzo na jakieś 5 dni. Ale czytam fora na TripAdvisorze i tam wszyscy piszą, że FLorencja jest piękna pod względem zabytków, ale brakuje jej "duszy" , a za to wszyscy zachwycają się Sienną , ze to miasto trzeba koniecznie poznac od poszewki i że po zmroku jest tam bajkowo.
Jaka jest wasza opinia co do tych dwóch miast?
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
POdbiję temat, może ktoś przeoczył w weekend..:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Momiś
Ja we Włoszech zawsze na campingach mieszkam ( w mobile homeach) ale bez samochodu będzie ciężko tam dotrzeć.
Mi Florencja sie podobała ale bez zachwytu ,za to Siena bardzo. Znajedziesz zdjecia w mojej relacji z Włoch (tej z rejsem). No i koniecznie trzeba odwiedzic San Gimignano !!!! Lucca też nam się podobała
W zeszłym roku byliśmy na campingu kolo Florencji i w rejonie Chianti - relacje z tego wyjazu rónież na forum Włochy. Warto pożyczyć samochód choć na jeden dzieńi pojeździć po wzgórzach i dolinach, maleńkich wisokach połozonych na wzgorzach, wstąpić do jakiejś lokalnej winnicy i zakupić pyszne Chianti.
Włochy są super- tylko najbardziej w knajpach dobija mnie to coperto doliczane do posiłku (czasem nawet 3-4 EUR) za osobę.
Super wyprawa Ci sie szykuje.
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Polecam odwiedzić Val d'Orcia, malownicza miejscowość z pocztówek, Punta Ala- cudowne miasteczko wraz z portem- uwielbiam to miasto. Piękna zatoczka Cala Violina wraz z piękną plażą, do której trzeba przejść kawałek lasem, ale się opłaca:) a jezeli bardziej rozrywkowo to Castiglione della Pescaia.
Co do noclegów to ceny we wrzesniu/ pazdzerniku drastycznie spadają, moze zamiast hoteli to jakas agroturystyka? Na Elbie mam znajomych Włochów, ktorzy mają mieszkanie.
Co do podrozowania autobusami/ pociagami to moge rowniez pomoc, bo podrozowałam. Wygodnie i z klimatyzacją. Jak masz pytania to pisz, jestem co roku w Toskanii od 13tego roku życia, mam tam rodzinę.
Makono - właśnie też mam takie przeczucie, ze Siena może mi się bardziej podobać..:) Twoją relację czytałam, ale muszę sobie przypomnieć tą z rejsem . Samochodu nie będziemy wynajmować z przyczyn technicznych, ja nigdy jakoś nie miałam parcia na prawko, a SZNUPEK , robi po raż drugi, bo pierwsze mu kiedyś zabrali , za cięzkie grzechy i ciągle się ociąga żeby zaliczyć egzamin, choć obiecał, że do konca roku się z tym upora No i tak wyszło własnie, że jesteśmy skazani na pociągi i autobusy
NIlka - świetnie świetnie, że się odezwałaś....
Elbę jednak odpuszczam , bardziej się skupię na okolicach pomiędzy Florencją a Sieną. Hotel będzie tylko na 3-4 dni , a na tydzień jakieś mieszkanko. No własnie i bazę wypadowa będę miała w Arezzo lubi Siena i teraz interesują mnie te autobusy/ pociągi .
Czy możesz mi podpowiedzieć jakie bilety najlepiej kupowac, gdybym na przykład chciała jechac z Azurro do Cortony, a później jeszcze wysiąść na innej stacji na mały spacerek i dopiero spowrotem do Azurro, to czy są takie calodniowe bilety , na których wsiadam i wysiadam ile razy chcę, czy muszę kupić oddzielne na każdy odcienek?
Chciałąbym też pojechać sobie autobusem, takim PKS włąsnie gdzieś w rejonie Val d'Orci - myślę o Pienza i Moltancino. Powiedz mi , czy te autobusy mają swoje przestanki gdzieś w okolicach winnic, żeby sobie wysiąść pospacerowac z dwie godzinki i później następnym pojechac dalej? A może znasz jakąś fajną trasę autobusową, gdzie bym mogła wysiąść w jakiejś mąłej wiosce, nacieszyć oko i pojechać dalej, może nawet zjeść coś w jakiejś lokalnej knajpie?
No i na koniec to samo pytanie - jak się kupuje bilety na takie autobusy, u kierowcy? Czy są cąłodniowe lub inne turystyczne ?
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Moze zaczne od tego, ze znam Toskanie zachodnią, czyli tą wzdłuż wybrzeza morza Tyrrenskiego. Czyli: Piza, Livorno, San Vincenzo, Piombino, Massa Marittima, Follonica, Grosseto, Punta Ala, Castglione + wyspy: Elba, Giglio, Giannutri. Tam bylam i te okolice znam. Nie jezdzilam jeszcze na wschod, wiec z tymi rejonami nie pomoge.
Najlepiej podrozuje się pociagiem. Ale wiadomo, nie wszedzie pociag dojedzie:) Nie wiem czy wiesz, ale jak wyjdziesz z lotniska w Pizie i pojdziesz na lewą stronę to podezdza pod samo lotnisko pociag. I teraz zalezy dokad chcesz jechac. Są pociagi , ktore bezposrednio jadą z lotniska do Florencji, ale są rowniez takie, ze dojezdzaja na Pisa Centrale i tam musisz przesiasc sie na odpowiedni pociag. Bilety kupujesz juz na lotnisku. Nie poelcam kupowania biletu "na styk" bo są kolejki. Sa rowniez takie autobusy, ktore odjezdzaja spod lotniska np. do Florencji, bilety sprzedają nawet w samolocie:)
Jedna bardzo wazna rzecz, we Włoszech musisz skasowac bilet w specjalnych kasownikach na peronach, bo konkuktor wlepi ci mandat jezeli tego nie zrobisz. Nie ma kasownikow w pociągach.
Jezeli chodzi o bilety autobusowe to nie kupujesz u kierowcow, przynajmniej ja nigdy nie kupowalam. Kiedys z siostra, jak bylysmy duzo mlodsze bezczelnie to wykorzystywałysmy. Udajac, ze jestesmy we Włoszech pierwszy raz i ze chcemy kupic bilet u kierowcy, ze niby nie wiemy, ze oni nie srzedają,na co on do nas, ze nie sprzedaje, ale nas zabierze I czesto tak robilysmy.
Bilety kupuje sie w specjalnie oznaczonych punktach, np sklepikach, kioskach. Istnieje dwa typy autobusow: Rama ( miejska) czyli urbano, i Tiemme ( toskańska, miedzymiastowa), czyli extraurbano. Są bilety 6cio dniowe, ale problem polega na tym, ze bilet 6cio dniowy to karta, ktora musisz sobie wyrobic wraz ze zdjeciem, wiec chyba czasu bedzie brak na tego typu kombinacje. Sa bilety czasowe np. 70cio minutowe.
Rozkład autobusow znajdziesz tu http://www.tiemmespa.it/index.php/Viaggia-con-noi/Orari-e-linee/Arezzo/Urbano/Arezzo, ceny biletow znajdziesz tu http://www.tiemmespa.it/index.php/Viaggia-con-noi/Titoli-di-viaggio
No i kolejna rzecz, Toskańczycy są leniwi, przynajmniej w mniejszych miejscowosciach nie chcą rozmawiać po angielsku, jestes we Włoszech? Mowisz po włosku!
Jeszcze kolejna wskazowka, szukaj na http://www.groupon.it/getaways#category/tuscany noclegow, restauracji itd. Bo nie raz korzystalam i sie oplaca, np. degustacja win w winnicach, czy noclegi w hotelach w miasteczku z termami.
Dziękuje Nilka, bardzo cenne rady ...:)
Szukałam szukałąm i wyszukałam - pierwsza noc w Pizie , następnego dnia jedziemy do Camucia , tam na 8 dni mamy wynajęty apartament Najlepsza lokalizacja jaką mogłam sobie wyszukać - 5 minut spacerkiem od dworca, 1 minuta od przestanku autobusowego, gdzie co godzinę jeżdżą autobusy do Cortony(4km) i Arezzo.
http://www.ippocastano.net/index.php?cID=229
Wioska, a raczej miasteczk ma wszystko co potrzebuje, nawet małe lokalne biuro turystyczne..:) A najwięksżą rekomendacją były komentarze na TA, że mieścinka spokojna i senna, knapki i bary typowo lokalne , nei nastawione na turystów z prostym menu....
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Nadal pozostają mi do zagospodarowania ostatnie dwa dni i wciąż sie zastanawiam Florencja czy Siena???
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Moni, no podczytuje i kibicuje, tylko uwazaj na Włochy, oj uwazaj, bo wiesz
www. Podróże z globusem w torebce, gdzie skrobię swe relacje od czasu do czasu
MAra...no cóz robić miłości się nie wybiera....
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/