Ja niedawno trafilam do okulisty, do lekarza, z którym chodzilam do podstawówki. Najpierw skojarzyłam imie i nazwisko, wygląd też pasował. Jak na wejściu wypalilam, cześć podając jednocześnie panieńskie nazwisko - nie mial kłopotu z poznaniem. Nawet pamietał gdzie mieszkalam, chociaż nigdy u mnie nie był i nie kolegowaliśmy się Może nie jest tak źle?
Super
No trip no life
Ja niedawno trafilam do okulisty, do lekarza, z którym chodzilam do podstawówki. Najpierw skojarzyłam imie i nazwisko, wygląd też pasował. Jak na wejściu wypalilam, cześć podając jednocześnie panieńskie nazwisko - nie mial kłopotu z poznaniem. Nawet pamietał gdzie mieszkalam, chociaż nigdy u mnie nie był i nie kolegowaliśmy się
Może nie jest tak źle?
Super to o dentyście

No trip no life