Jesteś tutajStrona główna | Forum turystyczne | Podróże - kierunki | Afryka | Mauritius | Relacje Mauritius
Facebook Like Google Plus One Share on Facebook Tweet Widget ...Mauritius, na podium się nie załapał,ale... 66 posts / 0 nowych Zarejestruj się lub zaloguj aby dodać komentarz Ostatni wpis Strony« pierwsza ‹ 1 2 3 4 5 6 7 czw., 07/07/2022 - 14:13 #62 ssstu-6 Offline Ostatnio: 2 godziny 17 minut temu Rejestracja: 31 maj 2016 ...wracając,zahaczyliśmy o lokalne "centrum handlowe". Znajdowało się nieopodal naszego hotelu... Sklepiki miały "za plecami" fajne tło ; ) kusiło nas oby podejść bliżej góry ale tak droga jak i przyległy teren były "w rekach prywatnych" ; ) niedaleko od tego miejsca,ulokował sie supermarket. Podjechalismy również tam ponieważ przy markecie były,sprawnie działajace,bankomaty... W sklepie "irlandzkie akcenty"... i Guinnesik ; ) O dziwo był w "normalnych" (0.33 l) i "niespotykanych" (o.65 l) butelkach... namierzylismy też knajpkę,na wszelki wypadek ; ) i..."polski akcent" na dowód że..."polak potrafi" ; ) —...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać ...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav pon., 11/07/2022 - 08:45 #63 Nel Offline Ostatnio: 3 godziny 43 minuty temu Rejestracja: 04 wrz 2013 Skała jest absolutnie zjawiskowa czy z bliska czy z daleka Korzystaliście z irlandzkich "akcentów" czy raczej lokalne klimaty rumowe ? —No trip no life wt., 12/07/2022 - 21:10 #64 Dana_N Offline Ostatnio: 6 godzin 2 minuty temu Rejestracja: 07 paź 2013 Nadrobiłam zaległości w czytaniu Przyjemnie z Tobą wrócić na Mauritius i pochodzić po Twoich ścieżkach pon., 18/07/2022 - 19:43 #65 Żeluś Offline Ostatnio: 2 tygodnie 1 dzień temu Rejestracja: 25 kwi 2016 Sklepiki cudownie położone Nie wiem dlaczego tam nie trafiliśmy sob., 06/08/2022 - 08:56 #66 Nel Offline Ostatnio: 3 godziny 43 minuty temu Rejestracja: 04 wrz 2013 Radek, co tak relacja stanęła ? dawaj dalej —No trip no life Strony« pierwsza ‹ 1 2 3 4 5 6 7
...wracając,zahaczyliśmy o lokalne "centrum handlowe". Znajdowało się nieopodal naszego hotelu...
Sklepiki miały "za plecami" fajne tło ; )
kusiło nas oby podejść bliżej góry ale tak droga jak i przyległy teren były "w rekach prywatnych" ; )
niedaleko od tego miejsca,ulokował sie supermarket. Podjechalismy również tam ponieważ przy markecie były,sprawnie działajace,bankomaty...
W sklepie "irlandzkie akcenty"...
i Guinnesik ; ) O dziwo był w "normalnych" (0.33 l)
i "niespotykanych" (o.65 l) butelkach...
namierzylismy też knajpkę,na wszelki wypadek ; )
i..."polski akcent" na dowód że..."polak potrafi" ; )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Skała jest absolutnie zjawiskowa
czy z bliska czy z daleka
Korzystaliście z irlandzkich "akcentów" czy raczej lokalne klimaty rumowe ?
No trip no life
Nadrobiłam zaległości w czytaniu
Przyjemnie z Tobą wrócić na Mauritius i pochodzić po Twoich ścieżkach 
Sklepiki cudownie położone
Nie wiem dlaczego tam nie trafiliśmy 
Radek, co tak relacja stanęła ? dawaj dalej
No trip no life