Radek ciesze się ,ze odmieniłam Twoje zdanie na temat Mahe Z tymi miejscami niewidzianymi masz w zupełności racje-trzeba odkrywac nowe ...ja cały czas jeszcze dumam co robic na jesień
Dziękuję za piękne zdjęcia i możliwość zobaczenia miejsc, w których nigdy nie byłam. Tak, to są klimaty, które uwiielbiam. Może kiedyś uda się dotrzeć?
I ja doczytalam i doogladalam oh nie moge wyjsc z zachwytu pieknie .... bosko...rajsko... cudnie...frangipani..... granitowe skaly wyrastajace z ziemi i oceanu .... lazury i ten kreolski klimat
Od naszego pobytu juz chyba z 10 lat minelo i wypadaloby wrocic bo nie ma na swiecie miejsc z takim klimatem i widokami ,podrozujemy ,porownujemy, zachwycamy sie lecz Seszele pozostana Numero Uno bez dwoch zdan .
Dziekuje ci kochana za ta relacje fajnie bylo byc tam z wami przez chwile bo jestescie bardzo pozytywna para
Napisz mi prosze jak to tam jest z komarami , my teraz mielismy powrot na Kube -tez po prawie 10 latach i komary tam byly powtorka z rozrywki *OMG*.
Na Seszelach nie wiem jak to jest tym bardziej ze bylismy na lodce choc nie przypominam sobie jakiejs plagi hmmm ..?
POzdrawiam
Ps. piekny wisiorek ... taki typowo dla podroznikow
Radek ciesze się ,ze odmieniłam Twoje zdanie na temat Mahe
Z tymi miejscami niewidzianymi masz w zupełności racje-trzeba odkrywac nowe ...ja cały czas jeszcze dumam co robic na jesień
Dziękuję za piękne zdjęcia i możliwość zobaczenia miejsc, w których nigdy nie byłam. Tak, to są klimaty, które uwiielbiam. Może kiedyś uda się dotrzeć?
Asiu bardzo Tobie tego życzę
I ja doczytalam i doogladalam oh nie moge wyjsc z zachwytu pieknie .... bosko...rajsko... cudnie...frangipani..... granitowe skaly wyrastajace z ziemi i oceanu .... lazury i ten kreolski klimat
Od naszego pobytu juz chyba z 10 lat minelo i wypadaloby wrocic bo nie ma na swiecie miejsc z takim klimatem i widokami ,podrozujemy ,porownujemy, zachwycamy sie lecz Seszele pozostana Numero Uno bez dwoch zdan .
Dziekuje ci kochana za ta relacje fajnie bylo byc tam z wami przez chwile bo jestescie bardzo pozytywna para
Napisz mi prosze jak to tam jest z komarami , my teraz mielismy powrot na Kube -tez po prawie 10 latach
i komary tam byly powtorka z rozrywki *OMG*.
Na Seszelach nie wiem jak to jest tym bardziej ze bylismy na lodce choc nie przypominam sobie jakiejs plagi hmmm ..?
POzdrawiam
Ps. piekny wisiorek ... taki typowo dla podroznikow
Nie odkladaj marzen - odkladaj na marzenia.
Bachulka
tych komarów to nic a nic )) a Seszele dla nas również cały czas numer 1
i mam nadzieję,ze szybko wrócimy tam trzeci raz