Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
W ubiegłym roku w maju pojechaliśmy na 3 tygodnie do USA, jakoś na początku byliśmy dość sceptycznie nastawieni do tego wyjazdu, specjalnie nas tam nie ciągnęło. Kwestia załatwienia wizy , płacenia za wniosek wizowy z niewiadomą co do jej otrzymania skutecznie nas zniechęcało
Jednak za namową córki , która przebywała w tym czasie w Stanach i miała w czerwcu wracać do Polski, złożyliśmy w połowie marca przez internet wniosek do konsulatu w Krakowie. Terminy rozmowy, które można sobie samemu ustalić wg grafika były bardzo szybkie, już po dwóch dniach jechaliśmy do Krakowa na rozmowę z Konsulem.
Totalny luz w zanadrzu mamy wyjazd ze znajomymi na Kubę więc jak nie dostaniemy wizy to trudno szkoda jedynie tej równowartości 160 $ od osoby.
Pomimo ,że godzinę wyznaczoną mamy na 11.00 już o 10.00 jesteśmy na terenie Ambasady USA.
Oczywiście przechodzimy kontrolę tak jak na lotnisku. Wszystkie rzeczy typu komórka, , laptop trzeba oddać do depozytu , który znajduje się w knajpce naprzeciw ambasady. Oczywiście mój Pan mąż zapomina o papierosie elektronicznym , ale Pan który nas wpuszcza godzi się aby odłożyć go na bok maszyny prześwietlającej , więc po chwili stoimy przy okienku gdzie pani pobiera nasze odciski palców, pobieramy numerek i czekamy około 20 minut na rozmowę.
W tym czasie wszyscy wychodzę bez paszportów z uśmiechniętymi minami . A więc chyba nie jest źle. My również po bardzo krótkiej rozmowie z Konsulem, w zasadzie po jednym pytaniu „ W jakim celu jedziemy do USA? ” dowiadujemy się ,że po tygodniu możemy odebrać paszport z wizą w miejscu wskazanym we wniosku. Niestety firma kurierska nie dostarcza już wiz prosto do domu
więc paszporty odbieramy w wyznaczonym punkcie . Zdobycie wizy jest w zasadzie formalnością tylko dlaczego tak kosztowną.
Na początku kwietnia bukujemy samolot do NY . Lecimy bezpośrednio PL LOT – koszt biletu tam i z powrotem od osoby 2300,00 zł. Mamy ponad miesiąc na pozałatwianie hoteli itp. Jedno co wiemy to to ,że chcemy zobaczyć Zachodnie Wybrzeże. Nasza córka jest z kolei wielkim fanem NY a więc decydujemy się ,że tydzień spędzimy na Wschodnim Wybrzeżu i 2 tygodnie na Zachodnim.
Nasz plan już po modyfikacji na miejscu przedstawiał się następująco:
Dzień 1
NY Lot + nocne zwiedzanie Manhattanu
Dzień 2
Dom Lenona ,Central Park ,5 Aleja, Katedra św. Patryka,, Rockeffeler, Radio City, Times Square
Dzień 3
Spotkanie ze znajomymi i zakupy
Dzień 4
Grand Central , Empire State Building, New York Skyride, Flatiron, rejs na Statuę Wolności, Strefa 0, Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaud’s, ,Top of the Rock
Dzień 5
Lot helikopterem nad Manhattanem
Dzień 6
Waszyngton White House + Park National Mall
Dzień 7
Waszyngton -Kapitol +Pentagon+ Cmentarz Arlington
Dzień 8
Przelot do San Francisco i rozpoczęcie wycieczki
Dzień 9
San Francisco
Dzień 10
Park Narodowy Yosemite
Dzień 11
Los Angeles
Dzień 12
Los Angeles - Barstow - Las Vegas – Richfield
Dzień 13
Park Narodowy Arches
Dzień 14
Crazy Horse - Mt.Rushmore
Dzień 15
Park Narodowy Yellowstone
Dzień 16
Park Narodowy Yellowstone - Salt Lake City
Dzień 17
Salt Lake City ,Las Vegas
Dzień 18
Las Vegas, West Grand Canyon, Hoover Dam
Dzień 19
Las Vegas Chocolate Factory - TangerOutletCenter - Los Angeles
Dzień 20
Nowy York
Dzień 21
Wylot do Polski
Olo, szacun
myślałam że to tylko obiecanki cacanki ,ale nie ..jest relacja i super się zapowiada 
No trip no life
WOW!!! Pierwsza??? Ale relacja nam się zapowiada
No dobra, jak druga to też dobrze
Wow, ale wyprawa
czekam na c.d. z szczęką w ręce
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
O rany...aż mi sie w głowie zakręciło..;)
ASIA....wpisuj na listę ....
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Nelcia, Asisko, Anusia, Momita witam serdecznie
Nelcia z natury jestem słowną osobą staram się dotrzymywać słowa, wprawdzie myślę ,że troche czasu zajmie mi napisanie tej relacji bo to dość czasochłonne , a z czasem u mnie ostanio bardzo krucho, ale postaram się ją skończyć.
Nie ukrywam ,że sama z przyjemnością czytam Wasze relacje i podziwiam za te wszystkie szczegółowe opisy i wspaniałe zdjęcia.
Olo, spoko .wcale nie spiesz się z relacją ..już czuję że będzie rewelacja
więc się będziemy delektować
pisz dużo i wklejaj foty
No trip no life
Momiś, wpisane! Jutro znowu nadam totka
Dobra to ja sie z wami Momi tez zabieram
I bedziemy latac nad Manhatanem, łolaboga, ale sie bedzie dzialo
A widzialyscie ten Yellowstone??? Mammmija! Ja tam chce!
http://www.addicted-to-passion.com
Mam nadzieję, że wygrasz i nie zapomnisz mnie też zapisać do listy
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/