Papuas, masz rację, to z pewnością bazyliszek zatem na pewno nie w Krakowie ; nie mam więc baladego pojęcia gdzie? , archernar- potrzebna podpowiedz, pleaseee
Papuas, masz rację, to z pewnością bazyliszek zatem na pewno nie w Krakowie ; nie mam więc baladego pojęcia gdzie? , archernar- potrzebna podpowiedz, pleaseee
Podpowiadam - to w jednej ze stolic w północnej części Europy...
...taaa, widze że się chcecie droczyć z autorem zagadki "o bazyliszkach" ; )))
to..."smoki" na placu ratuszowym w Kopenhadze...
Brawo! Te smoki zdobią fontannę na Placu Ratuszowym w Kopenhadze.
Tym razem proponuję nieco trudniejszą zagadkę. Gdzie położone jest to niemal 1000-letnie opactwo?
Widzę, że zagadka nie była łatwa. Więc odpowiadam - to opactwo św. Michała (Sacra di San Michele) na Monte Pirchiriano, ok. 30 km na zachód od Turynu...
a to czasem nie w Krakowie ten smok? ( he he... bardziej on taki nieco "nosorożcowaty" )
Piea
Mamy stare czasy, niektórzy z nas nawet ich nie pamietają .. jest rok 1870 , ale duża częśc tych ścian wciąż stoii do dziś
No trip no life
Achernar, po mojemu to bazyliszki, ale gdzie?? pojęcia nie mam
papuas
Papuas, masz rację, to z pewnością bazyliszek zatem na pewno nie w Krakowie ; nie mam więc baladego pojęcia gdzie? , archernar- potrzebna podpowiedz, pleaseee
Piea
Podpowiadam - to w jednej ze stolic w północnej części Europy...
...taaa, widze że się chcecie droczyć z autorem zagadki "o bazyliszkach" ; )))
to..."smoki" na placu ratuszowym w Kopenhadze...
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Brawo! Te smoki zdobią fontannę na Placu Ratuszowym w Kopenhadze.
Tym razem proponuję nieco trudniejszą zagadkę. Gdzie położone jest to niemal 1000-letnie opactwo?
Widzę, że zagadka nie była łatwa. Więc odpowiadam - to opactwo św. Michała (Sacra di San Michele) na Monte Pirchiriano, ok. 30 km na zachód od Turynu...
To jako podpowiedz inne ujęcie
No trip no life
Nel, niestety, nawet po podpowiedzi nie kojarzę tego miejsca...
...taaa, mnie "na myśl" przychodzą jedynie "Mury Teodozjusza" w Konstantynopolu...oooops ,Istanbule znaczy ; )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav