Tak zrobie.....iale co będę chodzić i fotke pokazywać.....szkoda że "tofu" nie pisze gdzie to dokładnie jest
bedę wypatrywać....niebieskiej płachty
WARIATKA.....hehehehe....nie każę CI po ulicach chodzić, tylko żeby w recepcji zapytać w hotelu,, a że za bardzo nei ma ani nazwy ani adresu , więc ze zdjeciem najlepiej..:)
Tak wygląda wstępny plan.....teraz pora na ciekawe miejsca, które chcemy zobaczyć w Chiang Mai i okolicach, czyli napewno
1. Sierociniec słoni...tu Momi napewno pomoże
2.Park Narodowy Doi Inthanon 3.Swiątynie...tych nie będę wymieniać 4. Gorace żródła ...... tylko czy w upale gorace żródła mają sens 5. Wycieczka łodzią 6. Plemiona etniczne............ i no własnie co dalej......
Pumi...gratki jeszcze raz
a co do żródeł,nie wiem w jakiej konfiguracji je chcesz zrobić ( tzn. z jakim fakuletem ),ale muszę Ci powiedzieć,że my jadać z Bkk na Krabi ,po drodze też meiliśmy "gorace żdóełka" i jak dla mnie to był....najfajniejszy punkt programu ( po całonocej tułaczce w pociągu i zwiedzaniu innych rzeczy,z miłą chcęcią każdy dupkę pakował do....parującej wody mimo iż na zewnątrz było z 35 stop.jak dla mnie REWELACJA )
He he.....dobre Dziubku...... bardziej to na separacje niz na rozwod wyglada Dagus..... no tak pomyslalam o tych zrodlach ze to ciekawe doswiadczenie moze byc Aniu w Kambo nawet sie nie zastanawuam nad innym hotelem....biore go w ciemno
Pumcia... cudnie i wielkie gratulacje... odwiedzałem te rejony Thai w 2004 roku... chętnie powspominam te miejsca i zobaczę, jak bardzo się zmieniły.... no to Chang ...
Tak zrobie.....iale co będę chodzić i fotke pokazywać.....szkoda że "tofu" nie pisze gdzie to dokładnie jest
bedę wypatrywać....niebieskiej płachty
WARIATKA.....hehehehe....nie każę CI po ulicach chodzić, tylko żeby w recepcji zapytać w hotelu,, a że za bardzo nei ma ani nazwy ani adresu , więc ze zdjeciem najlepiej..:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Pumi...gratki jeszcze raz
a co do żródeł,nie wiem w jakiej konfiguracji je chcesz zrobić ( tzn. z jakim fakuletem ),ale muszę Ci powiedzieć,że my jadać z Bkk na Krabi ,po drodze też meiliśmy "gorace żdóełka" i jak dla mnie to był....najfajniejszy punkt programu ( po całonocej tułaczce w pociągu i zwiedzaniu innych rzeczy,z miłą chcęcią każdy dupkę pakował do....parującej wody mimo iż na zewnątrz było z 35 stop.jak dla mnie REWELACJA )
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Bebetko superancko a mial być rozwód z Taj no ale sie nie da nie da nie *dash1*i bardzo dobrze !!!!!!!!!!!!!
jestem pewna ,ze spodoba Wam się Kambodza i zachwyci Golden T który na Tripie ma 4 miejsce z 203 .
Bardzo tez ciekawi mnie północ bo jest w moich planach przy kolejnej TAj
Pumcia, jeszcze raz wielkie gratki
rozwód z Taj prawie się udał
He he.....dobre Dziubku...... bardziej to na separacje niz na rozwod wyglada Dagus..... no tak pomyslalam o tych zrodlach ze to ciekawe doswiadczenie moze byc Aniu w Kambo nawet sie nie zastanawuam nad innym hotelem....biore go w ciemno
Pumcia który to już raz ?
Do Kambodzy.....,, pierwszy
Pumcia... cudnie i wielkie gratulacje... odwiedzałem te rejony Thai w 2004 roku... chętnie powspominam te miejsca i zobaczę, jak bardzo się zmieniły.... no to Chang ...
Bebet bedzie dla nas odkrywac polnocna Taj
Momi a ta niby restauracja *yahoo*, mniam. Ale co ja tam widze, nawet carbonarka sie znalazla