Jedzenie jest dość różnorodne, każdego wieczoru inna kuchnia. Była już bułgarska, orientalna, dziś chyba francuska... A jakie desery dobre Zdjęć na razie nie wrzucam, bo tu internet słabo hula, wrzucę z domu już
Pogoda jest w sam raz, słońce grzeje, czasami nieco więcej chmur, ale generalnie pewnie koło 30 stopni codziennie. Woda w morzu i basenie przyjemnie chłodnawa - da się wejść bez problemu i nawet trochę w niej posiedzieć.
Przekazuję pozdrowienia od Eli z lotniska w Berlinie . Niestety niefartowny poczatek podrózy bo lot do Limy jest mocno opóżniony co prawdopodobnie wpłynie na dalsze loty do Boliwii ...
Jestem juz kilka dni w Kapsztadzie i powiem wam,że miasto oraz okolice czyli przylądek dobrej nadzieji mnie oczarowaly !!! Góra stołowa jes wspaniała, Przylądek też, Miasto jest w ogóle przepieknie połozone wsród gór ,do tego piękne, piaszczyste plaże. Za to woda lodowata , brr
Jedzenie jest dość różnorodne, każdego wieczoru inna kuchnia. Była już bułgarska, orientalna, dziś chyba francuska... A jakie desery dobre Zdjęć na razie nie wrzucam, bo tu internet słabo hula, wrzucę z domu już
Pogoda jest w sam raz, słońce grzeje, czasami nieco więcej chmur, ale generalnie pewnie koło 30 stopni codziennie. Woda w morzu i basenie przyjemnie chłodnawa - da się wejść bez problemu i nawet trochę w niej posiedzieć.
Przekazuję pozdrowienia od Eli z lotniska w Berlinie . Niestety niefartowny poczatek podrózy bo lot do Limy jest mocno opóżniony co prawdopodobnie wpłynie na dalsze loty do Boliwii ...
Prosi nas o trzymanie kciukasów
Elu moje kciuki masz
No trip no life
Mabro wszystkich na tripku serdecznie pozdrawia z Namibii
Fotka z Opuwo o poranku
No trip no life
Mabro dziekujemy za pozdrowienia . Zwiedzaj i rozkoszuj się podróżą.
Pstryk z Namibii z pustynii ?
Nelciu, dziękuję za pomoc we wklejenie fotki na Forum. Wiktor, pustynia dopiero będzie
Pozdrowienia żeglarskie z Olbii. Upał 30C , zachód dopiero o 8. Jest moc
Kriss
Wygląda zjawiskowo, to wasza łódź?
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Pozdrowienia z Dubaju, Tutaj wieczorkiem było 32 C ..
Samolot mial w 100% obłożenie, bez szans na rozłożenie się. Liczę że teraz do Kapsztadu bedą luzy i się wyciągnę.
No trip no life
Nelcia pewnie już doleciałaś? Jak pierwsze wrażenia?
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Dobry wieczór podróżnicy
Jestem juz kilka dni w Kapsztadzie i powiem wam,że miasto oraz okolice czyli przylądek dobrej nadzieji mnie oczarowaly !!! Góra stołowa jes wspaniała, Przylądek też, Miasto jest w ogóle przepieknie połozone wsród gór ,do tego piękne, piaszczyste plaże. Za to woda lodowata , brr
pozdrawiam was wszystkich
No trip no life