Na szybką pobudkę nic tak nie działa, jak szybki prysznic a do tego jeszcze w słońcu, Zapraszam..
Dana, rewelacja ! Pokonałaś covid -to najlepszy news wczorajszego dnia Cieszymy sie razem z tobą. A teraz musisz się skupić na odzyskaniu sił i wzmocnieniu organizmu. Takie słoneczne spacery brzegiem morza na pewno pomogą, super ,że masz tak blisko. Mój znajomy z Uk też mocno stracił w czasie covidu , ale aż 15 kg ! , wygląda jak szczapa. Dobrze Dana, że to tylko 5 kg a nie wiecej.. Krokusiki piękne, dziękujemy
Fragola, co byś kulinarnie poleciła Danie na wzmocnienie organizmu ?
Radek , ja tez bardzo lubię żonkile, mam w ogródku i na wiosnę cieszą oko . Ale to jeszcze nie szybko u nas..
Asia, strzał w 10 To czywiście słynna Frania..była u ciebie w domu ? bo ja pamietam jak moja mama wieki temu właśnie taką robiła pranie
Margerytko, to u ciebie prawdziwa, biała zima Cały czas intensywnie w robocie ? fajnie,że znalazłaś chwilę ,aby do nas zajrzeć. Jesli chodzi o pralkę to chyba mówimy o tej samej bo Frania była produkowane przez firmę Swiatowit
Bajka, ja też mam takie kaloszki od kilu lat. Kupiłam głownie pod katem spacerów z Nelcią, bardzo zdawały egzamin
Piea, piękna zima u ciebie na fotkach Anabelki jak ładnie wygladają lekko przykryte białym śniegiem. Trzeba przyznać, że w ogrodzie ta biel ma swój bajkowy urok
Co do jedzenia to tak sie składa, że akurat lubię to, co uznawane jest powszechnie za zdrowe. Na serio nie lubię frytek, coli, słodyczy, generalnie sysokoprzetworzonych produktów...Ale jem makaron pszenny, nabiał (choc samego mleka nie lubię), mięso, tłuszcze zwierzęce (latem prawie wcale, ale zimą owszem i to chyba sporo) czyli pewnie według ortorektyków niekoniecznie zdrowo.
Odpornosć się buduje cały czas. Polska zimą to przede wszystkim kiszonki. Dana jest poza Polską, ale można zrobić kimchi. Generalnie o tej porze kiszonki. One pracują na dobre funkcjonowanie jelit, a zdrowe jelita to odporność.
Asia_A co do sałatki z buraczków to warto było pojechać na Łotwę, żeby zmodyfikować i tak już uwielbianą od lat sałatkę z buraczków. W niej jest samo dobro zimy: pieczone buraki, ogórki kiszone, jabłka no i od niedawna czosnek (wcześniej nie dodawałam). Do tego śmietana (produkt latem u mnie nieużywany).
Dana, u Ciebie można dostać te wszystkie polskie produkty? Kuruj się i wdychaj morskie powietrze. Ale wysiłek dawkuj stopniowo, bo podobno wirus bardzo osłabia.
Fragola, teraz widzę, że ja robię swoją wersję buraczków: jakoś niechcący pominęłam jabłko. Dajesz renety? Ale moja wersja też pyszna.
Kapustkę kiszoną też lubię, masz domową, czy masz jakieś dobre źródełko?
Dana, u Ciebie można dostać te wszystkie polskie produkty? Kuruj się i wdychaj morskie powietrze. Ale wysiłek dawkuj stopniowo, bo podobno wirus bardzo osłabia.
Fragola, teraz widzę, że ja robię swoją wersję buraczków: jakoś niechcący pominęłam jabłko. Dajesz renety? Ale moja wersja też pyszna.
Kapustkę kiszoną też lubię, masz domową, czy masz jakieś dobre źródełko?
Jabłko w tej sałatce jest ważne. No i to taki typ sałatki do odstania. Niekoniecznie reneta, ale jakieś twarde, kwaskowatośc już dają ogórki. Kocham tę sałatkę niezmiennie od kilku lat.
Kapusta kiszona koniecznie zimą. Duzo i często. Mam swoje kiszone ogórki, ale kapustę kupuję z dobrego zródła. Wspaniałe są też zupy na zakwasie: żurek, barszcz czerwony. Odżywiam się i odżywiam rodzinę sezonowo bardzo.Pewnie w marcu wmówię sobie, że pomidory już są ok, chociaż nie będą ok:)
Dziś jest WTOREK 26 STYCZNIA 2021
znak zodiaku: WODNIK
Imieniny obchodzą:
Paula, Tytus
„Kiedy w styczniu lato w lecie zimno za to”
DZIEŃ AUSTRALII
Najpewniejsza w odliczaniu jest BAJKA !!!
NOWOŚĆ ! Bajka - 218 dni -widokówka pod Sandomierzem
Margerytka - 186 dni - powrót do źródeł, czyli Kenia z odrobiną Tanzanii
NOWOŚĆ ! Bajka - 173 dni - Powrót do AgroAlpaka - Mrągowo, tym razem w letnim wydaniu
Bajka-136 dni - rowerowy Hel
Margerytka-127 dni-niespodzianka dla męża ,czyli rowerkiem po Bieszczadach i sprawdzenie co kondycją
Bajka - 110 dni - Naxos i Amorgos - odkrycie kolejnych , mniej znanych wysepek greckich
Radek- 108 dni-"cień wielkiej góry",czyli wakacje na Mauritiusie
Margerytka -93 dni - wypad rowerowy w Bieszczady w poszukiwaniu..."straconego czasu"
No trip no life
Dzień dobry,
wtorkowe witanko kochani
Dziś 0 stopni i szarawo -burawo . U was też tak ?
Na szybką pobudkę nic tak nie działa, jak szybki prysznic a do tego jeszcze w słońcu, Zapraszam..
Dana, rewelacja ! Pokonałaś covid -to najlepszy news wczorajszego dnia Cieszymy sie razem z tobą. A teraz musisz się skupić na odzyskaniu sił i wzmocnieniu organizmu. Takie słoneczne spacery brzegiem morza na pewno pomogą, super ,że masz tak blisko. Mój znajomy z Uk też mocno stracił w czasie covidu , ale aż 15 kg ! , wygląda jak szczapa. Dobrze Dana, że to tylko 5 kg a nie wiecej.. Krokusiki piękne, dziękujemy
Fragola, co byś kulinarnie poleciła Danie na wzmocnienie organizmu ?
Radek , ja tez bardzo lubię żonkile, mam w ogródku i na wiosnę cieszą oko . Ale to jeszcze nie szybko u nas..
Asia, strzał w 10 To czywiście słynna Frania..była u ciebie w domu ? bo ja pamietam jak moja mama wieki temu właśnie taką robiła pranie
Margerytko, to u ciebie prawdziwa, biała zima Cały czas intensywnie w robocie ? fajnie,że znalazłaś chwilę ,aby do nas zajrzeć. Jesli chodzi o pralkę to chyba mówimy o tej samej bo Frania była produkowane przez firmę Swiatowit
Bajka, ja też mam takie kaloszki od kilu lat. Kupiłam głownie pod katem spacerów z Nelcią, bardzo zdawały egzamin
Piea, piękna zima u ciebie na fotkach Anabelki jak ładnie wygladają lekko przykryte białym śniegiem. Trzeba przyznać, że w ogrodzie ta biel ma swój bajkowy urok
Kto dziś odpala kawiarnię ?
Przytulasy wtorkowe dla wszystkich
No trip no life
Popieram Nel, Fragola podsuń Danie, ale i nam jakieś zdrowe i smaczne przepisy. Jeszcze raz przypomnę ,Twoje buraczki na stale weszły do mojej kuchni.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Dzień dobry
pozdrawiam z zasypanego wschodu pada, pada i pada
jest tak pięknie, że można cały dzień patrzeć przez okno i podziwiać .... można, gdyby nie
Nel ...chyba ... mam wrażenie, że ... widzę światełko w tunelu .... ale ten tunel taki dłuuuuuuugiiiiiii....
Dana korzystaj i ciesz się z każdego dnia. Niestety wśród moich znajomych już niektórych brakuje
Miłeg dnia
Margerytka
Co do jedzenia to tak sie składa, że akurat lubię to, co uznawane jest powszechnie za zdrowe. Na serio nie lubię frytek, coli, słodyczy, generalnie sysokoprzetworzonych produktów...Ale jem makaron pszenny, nabiał (choc samego mleka nie lubię), mięso, tłuszcze zwierzęce (latem prawie wcale, ale zimą owszem i to chyba sporo) czyli pewnie według ortorektyków niekoniecznie zdrowo.
Odpornosć się buduje cały czas. Polska zimą to przede wszystkim kiszonki. Dana jest poza Polską, ale można zrobić kimchi. Generalnie o tej porze kiszonki. One pracują na dobre funkcjonowanie jelit, a zdrowe jelita to odporność.
Asia_A co do sałatki z buraczków to warto było pojechać na Łotwę, żeby zmodyfikować i tak już uwielbianą od lat sałatkę z buraczków. W niej jest samo dobro zimy: pieczone buraki, ogórki kiszone, jabłka no i od niedawna czosnek (wcześniej nie dodawałam). Do tego śmietana (produkt latem u mnie nieużywany).
Trzymajcie się zdrowo!
Rekonwalescencja w toku
heee, Dana_N a gdzie ..."Grant","Ballantine,s","Bombay Saphire" i "Hennessy" !??? ; )))
a poważnie to ważne ,że już "nad solankę" wychodzisz,Ocean "wyleczy wszystko"...
siemanko wtorkowe Wszystkim !!! : )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Dana, u Ciebie można dostać te wszystkie polskie produkty? Kuruj się i wdychaj morskie powietrze. Ale wysiłek dawkuj stopniowo, bo podobno wirus bardzo osłabia.
Fragola, teraz widzę, że ja robię swoją wersję buraczków: jakoś niechcący pominęłam jabłko. Dajesz renety? Ale moja wersja też pyszna.
Kapustkę kiszoną też lubię, masz domową, czy masz jakieś dobre źródełko?
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Jabłko w tej sałatce jest ważne. No i to taki typ sałatki do odstania. Niekoniecznie reneta, ale jakieś twarde, kwaskowatośc już dają ogórki. Kocham tę sałatkę niezmiennie od kilku lat.
Kapusta kiszona koniecznie zimą. Duzo i często. Mam swoje kiszone ogórki, ale kapustę kupuję z dobrego zródła. Wspaniałe są też zupy na zakwasie: żurek, barszcz czerwony. Odżywiam się i odżywiam rodzinę sezonowo bardzo.Pewnie w marcu wmówię sobie, że pomidory już są ok, chociaż nie będą ok:)
Bardzo lubię zimą zupy, rosół.
No to mi teraz apetytu narobiłeś